
Komentarze
- Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
W kraju niespokojnie, schronów nie ma, ale dobrze że są liderki. Zajęcia jednej Pani "Z pustego i Sa...
- Mar Pol - Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
kobiety szkolenie w dobrostanie bo mężczyźni szkolenie wojskowe i w kamasze na front i mogą już nie ...
- kinga75 - Silent Disco na zakończenie wakacji!
"jak się bawią ludzie wtedy gdy nie pada deszcz jak się bawią ludzie gdy kochają się "
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
Śmieci coraz więcej PUK za darmo nie wywiezie Miasto nie zarabia Koszta musimy pokryć my Gorzkie to ...
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
dawno temu jak wprowadzano segregację odpadów zapewniano że owszem to dodatkowa praca dla kazdego z ...
- winiek8
Liga typerów - Mundial dzień drugi |
Zbigniew Smółko | |||
sobota, 12 czerwca 2010 13:34 | |||
Dzisiaj będzie równie trudno: najpierw południowi Koreańczycy zmierzą się z Grekami. Otto Rehhagel 6 lat temu na Mistrzostwach Europy udowodnił, że potrafi z zupełnie przeciętnych grajków złożyć drużynę, która w turnieju zanudzi na śmierć kibiców, jednak dzięki ogromnej dyscyplinie i świetnej dyspozycji fizycznej ogra drużyny piłkarsko lepsze. Koreańczykom sędziowie w Afryce nie pomogą, a umiejętności Azjatom chyba jednak nie wystarczy. Jeden Park z Manchesteru sam cudów nie uczyni. Wytrwałości w oglądaniu więc życzę. Znacznie ciekawiej będzie w meczu Argentyny z Nigerią. Jeżeli gracze z Ameryki Południowej nie będą słuchać swojego trenera specjalnej troski, Diego Maradony, wróżę im sukces. Nigeryjczycy zawsze mogą sprawić niespodziankę, aliści… Wieczorem zaś największe chyba emocje: Jankesi zagrają z Anglikami. Brytyjczycy mają generację rewelacyjnych graczy, świetnego trenera, ogromną wolę odegrania włączenia się do walki o medale. Najwięcej obaw jest o obsadę bramki, bo niektórzy twierdzą, że niezależnie czy stanie w niej David James, Robert Green czy Joe Hart, Capello równie dobrze mógłby powiesić na poprzeczce ręcznik… Amerykanie w soccer grają coraz lepiej, mogą być czarnym koniem imprezy. Zjeść się w kaszy Anglikom nie dadzą, to pewne. Czy będzie ich stać na utarcie nosa faworytom?
|