Komentarze
- Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
znoszą ofiary dziękczynne
- zimny - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
mam rozumiec że mieszkańcy radzynia w związku z projektem uruchomienia komunikacj podmiejskiej do pk...
- winiek8 - Za nami Radzyński Jarmark Bożonarodzeniowy połączo...
Świąteczny to czas ... Wigilii to czas ... Tyle było przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia Były rek...
- Mar Pol - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pierwszy autobus to jeździł od stacji przez Białkę, miasto do Zabiela/mleczarni (część kursów kończy...
- keiichi - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
za złego PRL było dwa autobusy podmiejskie , pierwszy mniej więcej co godzinę jeździł od stacji PKP ...
- komentator
Liga typerów - Mundial dzień drugi |
Zbigniew Smółko | |||
sobota, 12 czerwca 2010 13:34 | |||
Pierwsze koty za płoty, pewniaków w dniu pierwszym nie było, kto miał szczęście, ten coś trafił… Dzisiaj będzie równie trudno: najpierw południowi Koreańczycy zmierzą się z Grekami. Otto Rehhagel 6 lat temu na Mistrzostwach Europy udowodnił, że potrafi z zupełnie przeciętnych grajków złożyć drużynę, która w turnieju zanudzi na śmierć kibiców, jednak dzięki ogromnej dyscyplinie i świetnej dyspozycji fizycznej ogra drużyny piłkarsko lepsze. Koreańczykom sędziowie w Afryce nie pomogą, a umiejętności Azjatom chyba jednak nie wystarczy. Jeden Park z Manchesteru sam cudów nie uczyni. Wytrwałości w oglądaniu więc życzę. Znacznie ciekawiej będzie w meczu Argentyny z Nigerią. Jeżeli gracze z Ameryki Południowej nie będą słuchać swojego trenera specjalnej troski, Diego Maradony, wróżę im sukces. Nigeryjczycy zawsze mogą sprawić niespodziankę, aliści… Wieczorem zaś największe chyba emocje: Jankesi zagrają z Anglikami. Brytyjczycy mają generację rewelacyjnych graczy, świetnego trenera, ogromną wolę odegrania włączenia się do walki o medale. Najwięcej obaw jest o obsadę bramki, bo niektórzy twierdzą, że niezależnie czy stanie w niej David James, Robert Green czy Joe Hart, Capello równie dobrze mógłby powiesić na poprzeczce ręcznik… Amerykanie w soccer grają coraz lepiej, mogą być czarnym koniem imprezy. Zjeść się w kaszy Anglikom nie dadzą, to pewne. Czy będzie ich stać na utarcie nosa faworytom?
|