
Komentarze
- Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Najwyższy czas przełknąć gorycz porażki. Nie maż się już.
- Che - Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Ciekawe ile kosztowała ta impreza? Trzeba będzie w tej sprawie złożyć wniosek od dostęp do informacj...
- malina1986 - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Korzystając, nie wiem dlaczego podpowiedzi zmieniły ortografię
- eSPe - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Uważam że ciekawym pomysłem podczas modernizacji i adaptacji pewnych sal w pałacu, byłoby wykozystan...
- eSPe - Niemczuk Honorowym Obywatelem Radzynia
Gdy mnie ktoś pyta, skąd pochodzę - odpowiadam, że Z Radzynia Podlaskiego i dodaję - to niedaleko Wi...
- akotyla
Radzyński Klub Karate Kuokushin ‘RAPTOR” na III Międzynarodowym Turnieju Karate Kyokushin w Pradze |
Robert Rosiński | |||
poniedziałek, 16 maja 2011 11:04 | |||
Nasza ekipa pokonała ponad 700 km by stawić się rankiem nad Wełtawą w stolicy Czech. Praca przygotowawcza do startu w turnieju pod kierunkiem sensei Marka Woroszyło trwały codziennie bez mała miesiąc. Opiekunami skromnej grupy byli sempai: Wojtek Lubka i Konrad Trzeciak - walczący ze złą pogodą podczas wielogodzinnej jazdy - na tatami walczyli Adrian Lubka i Jakub Trzeciak. Organizatorem zawodów była Czeska Organizacja Karate Kyokushinkai, sędzią głównym zawodów był sensei Jan Soukup III Dan, wicemistrz świata karate kyokushin w kategorii open i zawodnik K1. Turniej w Pradze odbywa się już po raz trzeci i gromadzi z roku na rok większą liczbę zawodników. Reguły turnieju odbywają się tutaj wg. reguł full kontaktu - dozwolone są wszystkie techniki jakimi posługują się seniorzy. Po zaciętych walkach z przedstawicielami Rosji, Francji, Czech i Ukrainy Adrian Lubka wywalczył III miejsce a Jakub Trzeciak stoczył trzy walki ( z Niemcem, Ukraińcem oraz Czechem) i wywalczył IV miejsce w konkurencji kumite. Zawody w Pradze zgromadziły 350 zawodników z 10 krajów. Startowali Polacy, Ukraińcy, Słowacy, Węgrzy, Austriacy, Francuzi, Niemcy, Serbowie, Rosjanie i Czesi. Wśród zawodników byli nasi dobrzy znajomi z niedawno odbytych Mistrzostw Makroregionu czy Pucharu Podlasia, jednak byliśmy jedyną ekipą reprezentującą Lubelszczyznę. Bardzo wysoki poziom zawodów zdominowali zawodnicy zza naszej wschodniej granicy Ukraińcy i Rosjanie – mimo że dzieci to jednak bardzo doświadczeni zawodnicy nawet po kilku stażach zawodniczych w Japonii. U naszych wschodnich sąsiadów dzieci ćwiczą już od piątego roku życia i przykłada się tam bardzo wielką wagę do rozwoju fizycznego. Już niebawem gorący czas startów, zaproszenia na turnieje startowe wprost nas zasypują te najbliższe to: Turniej dla dzieci i juniorów w Ostrowii Mazowieckiej oraz mistrzostwa Lubelszczyzny w Tomaszowie Lubelskim. Osu!
|