Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 1 maja 2024 imieniny: Józefa - Święto Pracy

Już niedługo

223 rocznica uchwalenia Konstytucji 3-go Maja image
223 rocznica uchwalenia Konstytucji 3-go Maja, 03.05.2024, 09:45, Plac Potockiego
Dodaj wydarzenie
Zobacz wszystkie

Reklama

Refleksja po sportowej sesji rady miasta

Janusz Wlizło   
poniedziałek, 05 grudnia 2011 08:47

PucharyJestem mile zaskoczony, że po kilku ostatnich latach marginalizowania rozpoczętej przeze mnie przez kilkunastu laty idei wyróżniania sportowców z naszego miasta na sportowej sesji Rady Miasta, którzy swoimi sukcesami i ciężką wieloletnią pracą na to zasługują, usłyszałem z ust przewodniczącego Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej słowa, które upewniły mnie w przekonaniu, że prawdziwa idea doceniania dumy jaką przynoszą nam radzyńscy sportowcy na różnych szczeblach i w różnych dyscyplinach sportu wróciła na sportowe sesje w swojej pierwotnej formie.

Jestem nauczycielem wychowania fizycznego, a dodatkowo terenem jednej z uprawianych w Radzyniu dyscyplin sportu. Dlatego jak nauczyciel i wychowawca nigdy nie wyobrażam sobie sytuacji, że dziecko trenujące jedną dyscyplinę sportu będę szczególnie doceniał w wystawianiu oceny na koniec roku, a gdy uprawia inną będę go marginalizował.

Byłoby to sprzeczne z podstawą wartościowania aktywności ruchowej i rozwoju przez trening, która jest wartością samą w sobie – nieporównywalną w formie, nazwie, regułach, a wyłącznie w zaangażowaniu w pracę – co zazwyczaj przekłada się na wymierne wyniki w danej dyscyplinie. Nie ma sportów lepszych i gorszych, to ludzie próbują zza biurka je klasyfikować widząc jedynie literki na papierze zapominając, że za każdą literką są dziesiątki, setki tysięcy młodych ludzi uprawiających ruch w takiej postaci, jaka akurat trafiła do ich miast, na ich ulice, a szczególnie do takich małych miasteczek jak Radzyń Podlaski. W 99 procentach powstawanie i rozwój klubów sportowych to inicjatywa oddolna – czyli w 99 procentach wartością są ludzie, dla których pasją było uprawianie jakiegoś sportu, po latach chcą się podzielić swoimi doświadczeniami, swoja wiedzą i determinacją w dążeniu do celu – zarażając tym kolejne pokolenia dzieci. Jak można powiedzieć dziecku już na drugi dzień po zapisaniu się na zajęcia jakiejś dyscypliny sportu, którą zaproponował mu ktoś prowadzący zajęcia w jego szkole lub w pobliżu jego miejsca zamieszkania, że wg kogoś ta dyscyplina, a więc i to dziecko jest drugiej kategorii, a pierwszej jest to, co trenuje kilka ulic dalej w innym klubie. To nie tylko niewychowawcze, ale jest to normalna dyskryminacja.

Czym innym mogą być priorytety władz samorządowych, rozwijania wybranych dyscyplin sportu, z prozaicznego powodu, że na rozwój wszystkich dyscyplin, których jest kilka tysięcy, nigdzie na świecie nie ma wystarczających środków, więc na całym świecie tego wyboru się dokonuje i wspiera tylko te, które generują wynik w postaci sukcesu sportowego albo wartości z masowości uprawiania danego sportu. Dobrze, jeśli dokonuje się tego wyboru w oparciu o wiedzę o zaangażowaniu i kwalifikacjach liderów danych dyscyplin sportowych w mieście, co jest zawsze gwarantem, że środki nie są wyrzucone w błoto, a nie kieruje się tym, że ktoś by chciał, żeby w mieście jakaś dyscyplina, której nie ma nagle rozwijała się tylko dlatego, że wpakuje się w nią grube pieniądze. To nic nie da, bo sukces tworzą nie pieniądze, a ludzie – Ci, o których piałem kilka zdań wcześniej - pasjonaci, którzy mają nieodartą potrzebę pracy z dziećmi i młodzieżą, kształtowania ich sportowych uzdolnień i charakterów. To ludzie z pasją i poświęceniem są gwarantem dobrego inwestowania pieniędzy w każdej dziedzinie – także i w sporcie.

Miło więc, że nastąpiła taka pozytywna zmiana w tradycji sesji sportowych. Po kilku latach, w których byłem świadkiem i wypowiadałem się także publicznie z krytyką na jednej z sesji, że wybór ówczesnej Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej do wyróżnień dzieci i młodzieży na sportową sesją nie miał wówczas nic wspólnego z ideą dziękowania za wygenerowany w danym roku sukces i wkład pracy wszystkim, którzy na to zasłużyli, a tylko wybranym i to nie wiem dlaczego akurat tym. Co roku każdy klub nominował do wyróżnień swoich zawodników, wpisując w pierwszej kolejności najbardziej zasłużonych, więc trudno się dziwić konsternacji, gdy dowiadywaliśmy się, że wybierane były osoby z końca tej listy, a Ci najbardziej zasłużeni, z największymi sukcesami najwyższej rangi byli całkowicie pomijani. Były takie lata, że nie tylko nie mogłem zrozumieć jakim kluczem kierowała się komisja marginalizując promujące nasze miasto, okupione kilkunastoma latami pracy sukcesy na Mistrzostwach Polski, a promując początkujących wyróżniano grono juniorów młodszych i młodzików, którzy często pierwszy raz w życiu, a niejednokrotnie jak to w sporcie bywa i ostatni stanęli na podium zawodów międzywojewódzkich... Oczywiście jestem przekonany o słuszności wyróżniania tych „debiutantów" za osiągnięty sukces – zawsze śledzę różne sukcesy naszych radzyńskich sportowców i bardzo się z każdego cieszę, ale porównywanie okiem urzędnika przed kartą papieru – który sukces jest cenniejszy dla miasta - czy seniorów, czy młodzików, jest całkowitym nieporozumieniem, a nie zapraszanie na sportową sesję trenerów – jak to miało miejsce w jednym roku - jest karygodnym deptaniem ich pacy, wielu lat wytrwałości i szkoleniowców i zawodników, którzy reprezentują nasze miasto w Polsce i na świecie.

Cenną uwagą więc obecnego przewodniczącego Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej jest nieporównywanie poszczególnych dyscyplin i niestosowanie gradacji ważności lub nieważności jakiegoś sukcesu lecz docenienie pracy każdego, kto dzięki swoim sukcesom sportowym sławi Radzyń Podlaski i daje aktywny przykład do naśladowania przez kolejne pokolenia dzieci, dla których coraz częściej uprawianie sportu kojarzy się wyłącznie z grami komputerowymi.

W tej normalizacji i powrocie do pierwotnej idei wyróżniania i gratulowania przez władze samorządowe sukcesów wszystkim tym, którzy wygenerowali sukces sportowy w swojej dziedzinie sportu, bez podziałów na lepsze i gorsze dyscypliny, widziałbym coś, co ktoś może mi zarzucić jako dzielenie, ale od lat jestem głęboko przekonany, że ma to sens i wierzę, że ludzie zajmujący się sportem i wychowaniem fizycznym w naszym mieście mnie poprą. Trudno jest w takim samym kontekście wyniku sportowego patrzeć na sport uprawiany w klubach sportowych, często dotowanych i wspieranych przez sponsorów, z wynikami Uczniowskich Klubów Sportowych (nie mam na myśli międzyszkolnych klubów), zajmujących się tzw. sportem szkolnym. Myślę, że warto się zastanowić na przyszłość, żeby jeszcze bardziej ulepszyć system wyróżniania sportowców i ich trenerów, zachowując zdrową idee nieróżnicowania, by docenić całoroczną, systematyczną pracę nauczycieli wychowania fizycznego, którzy bardzo często pracują społecznie z dziećmi, ale nie mają zazwyczaj żadnych środków na zastosowanie takiego szkolenia jakie jest w klubach sportowych, a udaje im się naprawdę odnieść wielki na miarę sportu szkolnego sukces z całą drużyną w Igrzyskach Młodzieży Szkolnej. Widziałbym tu więc możliwość wyróżniania tak jak dotychczas sportowców i trenerów zajmujących się sportem pozaszkolnym w klubach sportowych z trenerami i oddzielnie – bo z założenia nie da się porównać tych form szkolenia w klubie i w szkole na SKS-ach, tak by oddzielnie powstała grupa docenianych dzieci i nauczycieli w sporcie szkolnym. Teraz jest to organizowane łącznie i często przy wyborze zawodników do wyróżnienia komisja musi gdzieś postawić granicę rangi sukcesu w sensie zasięgu, za zwyczaj jest to ranga co najmniej wojewódzka. Tym samym te klubu szkolne, które wygenerują sukces ponad wojewódzki – pomimo, że wycisnęły maksimum możliwości i samo wyjście z powiatu często jest życiowym sukcesem w niektórych dyscyplinach dla szkoły, w kontekście sukcesów klubów sportowych szkolących zawodników z całego powiatu kilka lub kilkanaście lat z zapleczem i wysoko wykwalifikowanymi trenerami (nie tak jak jest w sporcie szkolnym, że opiera się sukces o zawężoną grupę dzieci z danej szkoły) taki sukces blednie w świetle medali z Mistrzostw Polski czy międzynarodowych zawodów. A sukcesy w sporcie szkolnym nie zasługują na to, by konkurowały z sukcesami w sporcie, gdzie i szkolenie przebiega inaczej i środki na to szkolenie są nieporównywalnie czasami kilkadziesiąt razy większe niż w prowadzeniu szkolnych drużyn. Wyróżnienia powinny więc wg mnie być prowadzone oddzielnie w grupie sportu klubowego (nie ma już wg nowej Ustawy o sporcie sportu kwalifikowanego, więc nie mogę go tak nazwać – jest po prostu sport) oraz w oddzielnej grupie sportu szkolnego.

Gdy się pisze o sportowych wyróżnieniach ciśnie się na usta także to, co chodzi już wielu osobom po głowach, żeby nie organizować sportowych wyróżnień dla dzieci i młodzieży na zwykłych sesjach Rady Miasta, gdzie jest mnóstwo spraw wynikających z porządku obrad i nie ma czasu na odpowiednie podsumowanie sportowego roku, często wyróżnienia odbywają się w pośpiechu lub w atmosferze zupełnie innych spraw, które są poruszane na sesji. Zorganizowanie oddzielnej połączonej sesji Rady Miasta i Rady Powiatu, tak jak to czasami miało miejsce w dziedzinie kultury, jako uroczystej sportowej sesji Rady Miasta i Powiatu, gdzie można by oprócz wręczenia wyróżnień sportowcom i trenerom raz w roku bez pośpiechu podsumować wysiłki klubów sportowych, dać możliwość wypowiedzieć się prezesom klubów sportowych lub trenerom – liderom w danej dyscyplinie spotu, po to by Pan Burmistrz, Pan Starosta, Radni Miasta i Powiatu usłyszeli o tym co udało się w danym roku wygenerować klubom, jakie odnieśli sukcesy, z jakimi problemami się borykają. Była by to także idealna forma, w której umożliwiono by zawodnikom i działaczom podziękowanie władzom samorządowym za wsparcie finansowe, za troskę i kibicowanie. Optuję za formą sesji ponieważ byli by obecni na niej wszystkie osoby z władz samorządowych. Ciekawa skąd inąd forma organizowanego już dwukrotnie „Forum Sportu" zmniejsza szanse na obecność całego składu rad i władz samorządowych, bo choć są zapraszani, inaczej jest jeśli przychodzą na sesją, a inaczej jeśli są zapraszani na oddzielną imprezę. Sesja nie musiałaby się odbywać w urzędzie, ale w takim miejscu, by jej otwarta formuła i popołudniowe godziny umożliwiały udział szerokiego grona sympatyków spotu spośród mieszkańców powiatu. Marzy mi się podczas takiej sesji prezentacja multimedialna, w której prezentowane by były wszystkie sukcesy z danego roku z różnych dyscyplin sportu i różnych klubów z powiatu, w której w zwięzłej formie zdjęć lub filmików i haseł każdy klub opowiedziałby o sukcesach z danego sezonu. Marzy mi się okolicznościowe wydawnictwo podsumowujące co roku wyniki sportowe wszystkich klubów, gdzie w kilku zdaniach z bogatą ilustracją zdjęciową przechodziły by te sukcesy do historii radzyńskiego sportu w jednym rocznikowym wydawnictwie. Zdaję sobie sprawę z wkładu pracy jaki trzeba by włożyć, żeby taką uroczystą sportową sesję obu rad przygotować, ale czy Radzyń ma tak wiele dziedzin, którymi może się tak pochwalić jak właśnie rozwijającym się sportem? Jeżdżę od lat ze swoimi wychowankami po świecie i wiem jaką rolę w promocji miast odgrywa sport – tym bardziej jeśli samorządy chcą skorzystać z gotowego żywego produktu. Jeśli rodzi się pytanie – skąd wziąć środki na okolicznościowe wydawnictwo o sporcie, gdy brakuje na prawie wszystko myślę, że każdy klub chętnie sfinansował by część druku takiego „radzyńskiego rocznika sportowego", bo wówczas byłby by to nieznaczne wydatki na każdy klub, a i przy takiej okazji na pewno znaleźli by się reklamodawcy, którzy w dużej części o ile nawet nie w całości sfinansowali by wydanie.

Oddzielne uroczyste podsumowanie roku sportowego na takiej sesji, oszczędziło by także wysłuchiwania przez czekające na wręczenie wyróżnień dzieci „potyczek słownych" pomiędzy Radnymi i władzami samorządowymi, jakie miało miejsce podczas ostatniej sesji i nie raz na innych ma miejsce. Ja jako ten, który uczy moich wychowanków szacunku do trenera, nauczyciela, starszych wiekiem, a więc i rangą – przedstawicieli władz samorządowych, czułem się zażenowany, że razem tego musimy wysłuchać.... Przez co wydaje mi się uniemożliwiamy podejmowanie tym dzieciom próby wyrabiania sobie autorytetu o władzach samorządowych. Nie apeluję tu o to by ukrywać te spory, bo każdy wie, że one są, ale w oddzielnej sportowej sesji widziałbym większą szansą na szersze zjednanie dla idei i wspólny udział w święcie sportu ponad podziałami. Nie pojmuję bowiem jak w tak małym mieście tak bardzo można się różnić. O ile więcej dało by się wspólnie zrobić, gdyby ludzie których wybieramy co cztery lata w małym miasteczku, spełniali nasze oczekiwania w realizowaniu potrzeb mieszkańców, nie próbując roli samorządowca zamieniać w rolę polityka. Nie chcę nikogo urazić. Wszyscy który mnie znają wiedzą, że nie próbuję nikomu niczego wyrzucać, ani krytykować jakąkolwiek stronę sporów. Krytykuję sam spór, który w swojej zaciekłości różni ludzi, którzy powinni sobie i nam pomagać. - Janusz Wlizło

 

Poniżej: Wystąpienie radnego Dariusza Wierzchowskiego - przewodniczącego Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej na sesji rady miasta 1 grudnia 2011 roku


Panie Burmistrzu, Wysoka Rado, Szanowni Goście!

Od wielu lat spotykamy się na sesji poświęconej sprawom sportu, a raczej sprawom wyróżnień dla sportowców.

Sport w naszym mieście to wielorakie działania i zaangażowanie mieszkańców Radzynia Podlaskiego, począwszy od dzieci poprzez młodzież, aż do dorosłych. Taekwon-Do, piłka ręczna, judo, lekkaatletyka, karate, piłka nożna... i tenis stołowy, o którym ostatnio jest głośno w mediach lokalnych, wojewódzkich oraz można go zobaczyć w telewizji ogólnopolskiej. Przez wiele lat na tej sali była mowa o dominacji jednej z tych dyscyplin nad pozostałymi. W moim przekonaniu nic bardziej mylnego. Uważam, że każda z dyscyplin ma swoją specyfikę, swoje zawiłości, i wykazuje sie specjalnym zaangażowaniem ludzi poświęcających dla niej czas. Nie widzę możliwości żeby na jednej szali stawiać wyniki sportowe mistrza Europy Taekwon-Do i trzecią ligę  rozgrywek piłki nożnej, jak porównać awans do ekstraklasy tenisa stołowego ze zwycięstwem w międzynarodowych zawodach w judo, jak się ma do siebie medal mistrzostw Polski w jednej z konkurencji lekkoatletycznych do Mistrzostwa Europy karate? Są to tak odrębne dyscypliny sportu, że porównywanie ich i pokazywanie, która jest ważniejsza i lepsza mija sie z jakimkolwiek celem. Tego sie dokonać nie da, choć są tacy, którzy próbują. Uważam że takie porównywanie jest wielkim błędem. Każdy sport ma swoją specyfikę i jedynym elementem, aby móc to zrozumieć jest zajęcie się konkurencyjnym sportem do prowadzonego przez siebie i powtórzenie wyników osiąganych przez kolegów.

W obecnych komercyjnych czasach jednym z bardzo ważnych elementów każdego sportu jest pieniądz, czyli wartość, od której zależy byt sportu i bardzo często wynik sportowy. Bez pieniędzy nasza działalność jest bardzo utrudniona lub raczej niemożliwa. I tutaj widziałbym znaczenie i wielkość radzyńskiego sportu oraz niektórych dyscyplin. W tak małym mieście żaden ze sponsorów, mówimy tu o konkretnych ludziach, firmach i instytucjach, nie pomoże finansowo, jeżeli nie otrzyma w zamian dobrej reklamy, konkretnej promocji i zaangażowania działaczy klubu. W dobie skomercjonalizowanego świata innych możliwości nie ma.

Tu ukłon do Pana Burmistrza.

Wszelkie programy ministerialne, marszałkowskie i unijne wymagają od oferentów środków własnych. Sądzę, że ich znacząca wielkość połączona z wysokim wynikiem sportowym, a także inwencją działaczy klubów i stowarzyszeń winna być doceniona i przełożyć się na wielkość dotacji z budżetu Miasta w 2012 r.

Na dzisiejsze uroczyste spotkanie zaproszeni zostali młodzi sportowcy oraz ich trenerzy i opiekunowie, którzy osiągnęli wyniki sportowe, począwszy od szczebla wojewódzkiego po imprezy międzynarodowe.

Droga młodzieży! Sporty, którymi sie zajmujecie i w których zdobywacie satysfakcjonujące Was wyniki sportowe, to niezapomniane przeżycia, odwiedzanie wielu miast w kraju oraz innych państwach. Uprawiane przez was dyscypliny sportu uczą samodyscypliny, zaangażowania, wytrwałości, współpracy, działania w grupie. Uczą również umiejętności znoszenia porażek, czyli swoistej odporności na niepowodzenia. Sporty, które uprawiacie w tym wieku, są etapem przejściowym, można by powiedzieć eliminacjami do dorosłości, zarówno do sportu dorosłego – seniorskiego, ale przede wszystkim do dorosłego życia, w którym wyuczone nawyki, przyzwyczajenia, systematyczność i odporność na stres przydadzą się Wam bardzo.

„Droga do sukcesu jest żmudna, ale trzeba przez nią przejść gdyż smak zwycięstwa jest niepowtarzalny.” Dla każdego z was sukces może oznacza coś innego. Osiągany jest na Wam tylko znanym poziomie, ale jeżeli go macie, to chwalcie się nim, gdzie tylko możecie. Zdobyte tytuły, medale i osobiste wartości duchowe to Wasza chluba i powód do dumy.

Serdecznie gratuluję wyróżnionym i dziękuję za głos!


 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

noimage
Remonty
poniedziałek, 22 kwietnia 2024
noimage
Sprzedam tanio orzechy włoskie
piątek, 26 kwietnia 2024