Komentarze
- W niedziele po kościele. Lekcja wdzięczności i pok...
Jest powiedzenie: "człowiek wart jest nie tyle ile ma dóbr materialnych czy tyle jak jest mocny lub ...
- niepokorny - Organika – wernisaż
Gdzie ta wystawa i do kiedy ?
- niepokorny - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
więc wracaj, gdzie twoje korzenie.
- zimny - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
Naprawdę?. Ulica Między Bogiem a Prawdą. Na tej ulicy jest siedziba Proboszcza i Prokuratora można w...
- pioter - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
Bywało. Dawno temu. Obecny burmistrz nie potrzebuje pomocy w napisaniu przemówienia. Dementuję stano...
- akotyla
Otwarte Mistrzostwa o Puchar Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Wychowania Fizycznego BGUFK w pływaniu wśród dzieci i młodzieży |
Jacek Dębski | |||
wtorek, 12 czerwca 2018 07:00 | |||
18 maja 2018 roku grupa dzieci z sekcji pływackiej MULKS „Technik – Orion” przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Pawła II w Radzyniu Podlaskim po raz drugi wyruszyła do Mińska, aby wziąć udział w dwudniowych zawodach pływackich. Podróż rozpoczęła się wcześnie rano o 5:00, granicę Brześć – Terespol przekroczyliśmy około godziny 7:00, następnym przystankiem był obiad w restauracji na trasie do Mińska. Kolejna przerwa w podróży była połączona ze zwiedzaniem Zamku w Mirze. Nasza grupa zwiedziła ten wspaniały zamek po raz drugi, jednak tym razem udało się nam wejść do środka i zobaczyć, jak zamek wyglądał w czasach swojej świetności, podziwiać dawne stroje, sprzęty gospodarstwa domowego, meble… Miejscowość Mir położona jest obecnie 8 km na północ od "olimpijki" - drogi szybkiego ruchu łączącej Brześć z Mińskiem i dalej z Moskwą. Budowę zamku na równinie nad rzeczką Mirzanką, rozpoczął książę Jerzy Iljinicz na początku XVI wieku, prawdopodobnie w 1506 roku. Potężna budowla, kamienno - ceglanego zamku z czterema wieżami - basztami w narożnikach murów grubych na około 3 metry u nasady i 2 na górze oraz piątą wieżą pośrodku muru zachodniego, z jedyną bramą wjazdową do tej twierdzy, skierowaną ku drodze prowadzącej przez Nowogródek i Lidę do Wilna związana była od początku z legendami. Aby zapewnić mu pomyślność i chronić przed zniszczeniem, przed rozpoczęciem budowy złożono podobno pogańskim zwyczajem ofiarę z barana. Potwierdza to pośrednio kamień przypominający głowę barana, widoczny w jednej ze ścian. W murach zamku były otwory strzelnicze, od strony dziedzińca górą biegła drewniana galeria dla obrońców. Mir niedługo jednak był w posiadaniu tego rodu. Około roku 1568 przeszedł w ręce Mikołaja Radziwiłła - "Sierotki", który zbudował od strony muru północnego i wschodniego renesansowy pałac o dwu skrzydłach. Z tego też czasu pochodzi legenda o podziemnym tunelu, którym rzekomo mogły jeździć nawet powozy, łączącym jakoby zamek w Mirze z odległym w linii prostej o ponad 25 km innym radziwiłłowskim zamkiem i pałacem - w Nieświeżu. Badania archeologiczne, oczywiście, dotychczas nie potwierdziły jej istnienia. Ale sam fakt, że narodziła się taka legenda świadczy, jak wysoko oceniano możliwości i bogactwo tego rodu. Obecnie w zamku wewnątrz jest nie tylko muzeum sztuki i wnętrz, ale także sale konferencyjne, luksusowy hotel o 14 pokojach i z apartamentem prezydenckim oraz stylowa restauracja. W lecie na zamku odbywają się wieczory muzyczne, w jego pobliżu organizowane są zaś turnieje rycerskie w historycznych strojach. Po dotarciu do hotelu, gdzie sprawnie się zakwaterowaliśmy, zjedliśmy kolację i po odprawie z trenerem, który przedstawił plan na następny dzień grzecznie udaliśmy się spać. Nikt nie „marudził”, ponieważ kolejny dzień był pierwszym dniem zawodów!!! Należało być wypoczętym!!! 19 maj 2018, dzień pierwszy Pobudka i śniadanie o 8:00. O godzinie 10:00 pojechaliśmy na miejsce zawodów do Białoruskiego Instytutu Sportu i Wychowania Fizycznego w Mińsku. Nasi zawodnicy mieli zmierzyć się z zawodnikami z Białorusi, Rosji i Litwy w Otwartym Turnieju o Puchar Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Wychowania Fizycznego BGUFK w pływaniu wśród dzieci i młodzieży na basenie 50 metrowym. Tego dnia zawodnicy w 350 startach ścigali się na dystansie 50 metrów w czterech stylach: dowolnym, klasycznym, grzbietowym i motylkowym, w następujących grupach wiekowych: 2008 - 2009, 2006 - 2007, 2004 - 2005, 2002 -2003. Niestety nie był to korzystny podział dla radzyńskich pływaków, ponieważ w większości stanowiliśmy rocznik młodszy. Nie mniej jednak mamy się czym pochwalić, ponieważ pierwszego dnia zawodów nasi zawodnicy zdobyli 10 medali w tym: 2 złote medale: Mikołaj Trykacz, Michał Danilczuk 4 srebrne medale: Łukasz Opolski, Mikołaj Trykacz (2 medale), Agata Szczuchniak, 4 brązowe medale: Natalia Pirogowicz, Nikodem Denisiuk, Rafał Musiatowicz, Michał Danilczuk 50 m st. motylkowy dziewczęta 2006-2007 4. Urszula Gepner czas 00:46,87
chłopcy 2006-2007 1. Mikołaj Trykacz czas 00:33,62 dziewczęta 2004-2005 5. Agata Szczuchniak czas 00:40,16 6. Natalia Pirogowicz czas 00:40,34 chłopcy 2004-2005 5. Nikodem Denisiuk czas 00:34,20 8. Jakub Kałuszyński czas 00:35,47 chłopcy 2002-2003 4. Bartosz Trykacz czas 00:32,13 5. Rafał Musiatowicz czas 00:32,72 50 m st. grzbietowy dziewczęta 2008 – 2009 8. Nadzieja Kałuszyńska czas 00:57,47 dziewczęta 2006 – 2007 5. Laura Musiejuk czas 00:46,06 chłopcy 2006-2007 1. Michał Danilczuk czas 00:38,31 2. Łukasz Opolski czas 00:38,62 10. Miłosz Trościańczyk czas 00:43,64 dziewczęta 2004– 2005 3. Natalia Pirogowicz czas 00:36,78 5. Milena Ilach czas 00:42,88 chłopcy 2004-2005 3. Nikodem Denisiuk czas 00:36,50 chłopcy 2002-2003 3. Rafał Musiatowicz czas 00:34,30
50 m st. klasyczny dziewczęta 2006– 2007 4. Urszula Gepner czas 00:47,19 chłopcy 2006-2007 2. Mikołaj Trykacz czas 00:43,44 3. Michał Danilczuk czas 00:44,65 dziewczęta 2004– 2005 2. Agata Szczuchniak czas 00:42,56 5. Milena Ilach czas 00:49,78 chłopcy 2004-2005 10. Jakub Kałuszyński czas 00:42,28 20. Franciszek Gepner czas 00:56,22 50 m st. dowolny dziewczęta 2008– 2009 9. Nadzieja Kałuszyńska czas 00:48,24 chłopcy 2006-2007 2. Mikołaj Trykacz czas 00:31,03 5. Michał Danilczuk czas 00:32,18 18. Miłosz Trościańczyk czas 00:35,85 dziewczęta 2004– 2005 8. Natalia Pirogowicz czas 00:33,94 9. Agata Szczuchniak czas 00:34,09 chłopcy 2004-2005 27. Franciszek Gepner czas 00:48,55 chłopcy 2002-2003 8. Bartosz Trykacz czas 00:29,22 Ze względu na ilość startów w pierwszym dniu, zawody skończyły się z dwugodzinnym opóźnieniem, inaczej niż było to przewidziane w regulaminie zawodów. Z tego powodu plan na popołudnie został zmodyfikowany i nasza grupa po obiedzie od razu pojechała do Aqua Parku, gdzie radośnie spędziła wspaniałe dwie godziny. Następnie był powrót do hotelu, kolacja, odprawa trenera i spanie. Konieczna była regeneracja na kolejny dzień zawodów. 20 maj 2018, dzień drugi Pobudka i śniadanie o 8:00. Pakowanie walizek, wymeldowanie z hotelu i wyjazd na zawody. Tego dnia zaplanowane były starty na dystansach 100 metrowych i sztafeta 8 x 50 m st. dowolnym. Odbyło się 227 startów indywidualnych i 7 startów sztafet mieszanych w roczniku 2005 - 2007. Nasi zawodnicy zdobyli 9 medali w tym 3 srebrne: Agata Szczuchniak, Natalia Pirogowicz, Nikodem Denisiuk i 6 brązowych: Agata Szczuchniak, Bartosz Trykacz, Rafał Musiatowicz, Mikołaj Trykacz, Łukasz Opolski, Jakub Kałuszyński. Sztafeta MULKS „Technik-Orion” zajęła 5 miejsce z czasem 05:08,60. 100 m st. motylkowy chłopcy 2006-2007 7. Łukasz Opolski czas 01:40,44 chłopcy 2004-2005 4. Jakub Kałuszyński czas 01:22,25 chłopcy 2002-2003 3. Bartosz Trykacz czas 01:16,86 5. Rafał Musiatowicz czas 01:21,81 100 m st. grzbietowy dziewczęta 2008– 2009 4. Nadzieja Kałuszyńska czas 02:11,47 dziewczęta 2006– 2007 6. Laura Musiejuk czas 01:42,01 chłopcy 2006-2007 3. Łukasz Opolski czas 01:21,85 12. Miłosz Trościańczyk czas 01:34,47 dziewczęta 2004– 2005 2. Natalia Pirogowicz czas 01:19,19 3. Agata Szczuchniak czas 01:24,78 5. Milena Ilach czas 01:33,93 chłopcy 2004-2005 2. Nikodem Denisiuk czas 01:21,16 3. Jakub Kałuszyński czas 01:24,00 chłopcy 2002-2003 3. Rafał Musiatowicz czas 01:17,39 100 m st. klasyczny dziewczęta 2006– 2007 5. Urszula Gepner czas 01:45,28 chłopcy 2006– 2007 7. Mikołaj Trykacz czas 01:36,88 8. Michał Danilczuk czas 01:39,44 dziewczęta 2004– 2005 2. Agata Szczuchniak czas 01:36,31 5. Milena Ilach czas 01:49,44 100 m st. dowolny dziewczęta 2008– 2009 5. Nadzieja Kałuszyńska czas 01:54,95 dziewczęta 2006– 2007 8. Urszula Gepner czas 01:31,80 11. Laura Musiejuk czas 01:38,35 chłopcy 2006– 2007 3. Mikołaj Trykacz czas 01:09,94 5. Michał Danilczuk czas 01:11,77 11. Łukasz Opolski czas 01:18,94 19. Miłosz Trościańczyk czas 01:24,97 dziewczęta 2004– 2005 4. Natalia Pirogowicz czas 01:13,63 6. Agata Szczuchniak czas 01:19,53 8. Milena Ilach czas 01:22,47 chłopcy 2004– 2005 6. Nikodem Denisiuk czas 01:08,03 15. Franciszek Gepner czas 01:43,78 chłopcy 2002– 2003 7. Rafał Musiatowicz czas 01:06,81 9. Bartosz Trykacz czas 01:10,82
100 m st. klasyczny dziewczęta 2006– 2007 5. Urszula Gepner czas 01:45,28 dziewczęta 2004– 2005 2. Agata Szczuchniak czas 01:36,31 5. Milena Ilach czas 01:49,44 Po zakończeniu zawodów i odebraniu suchego prowiantu rozpoczęliśmy drogę powrotną do Radzynia. Obiad zjedliśmy w Nieświeżu, gdzie zwiedziliśmy park otaczający pałac Radziwiłłów i posłuchaliśmy o historii tego miejsca, która jest nierozerwalnie związana z historią rodziny Radziwiłłów. W 1533 r. miasto stało się własnością Mikołaja „Czarnego” i Jana Radziwiłłów. Zapoczątkowało to czasy jego świetności. Pierwszym dobroczyńcą Nieświeża stał się marszałek wielki litewski, Mikołaj Krzysztof Radziwiłł zwany „Sierotką”. Był on zarazem pierwszym ordynatem nieświeskiej linii rodu. Założenie ordynacji wiązało się z zabezpieczeniem dóbr rodowych przed rozdrobnieniem, zadłużeniem, sprzedażą i przejściem w obce ręce. Miała być dziedziczona z ojca na syna „na wiek wieków”. Do dziś zachowane są dwa budynki, które kazał wybudować „Sierotka” ku chwale swojego rodu – kościół i zamek. Oba projektował ten sam architekt – Jan Maria Bernardoni. Kościół Bożego Ciała w Nieświeżu to jeden z pierwszych kościołów jezuickich i barokowych w Rzeczypospolitej. Zamek w Nieświeżu jest usytuowany w dolinie rzeki Uszy, w otoczeniu stawów – miejscu zdecydowanie obronnym. Cechy obronne polepszają dodatkowo 20 - metrowe wały ziemne z ławą kamienną, a narożniki kwadratowej twierdzy stanowią ponadto wysunięte bastiony. Jest to swoisty pałac w fortecy – Palazzo in fortezza. Zamek był na przestrzeni lat wielokrotnie przebudowywany, rozbudowywany, niszczony i ponownie odnawiany. Ostatnia restauracja zamku zaczęła się w roku 1997 i zakończyła w 2012. Następnym etapem naszej podróży było przekroczenie granicy i dotarcie do Radzynia około północy. Podróż odbyła się bez większych przygód, szczęśliwie wszyscy dotarli do domów.
|