Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Z czego składa się opłata za śmieci
dawno temu jak wprowadzano segregację odpadów zapewniano że owszem to dodatkowa praca dla kazdego z ...
- winiek8 - Z czego składa się opłata za śmieci
mysle ze ten artykul( ni z gruszki ni z pietruszki) ma nas radzyniakow przygotowac na kolejna podwyz...
- daisy62 - Z czego składa się opłata za śmieci
Tych podwyżek śmieciowych ludzie wam nie zapomną! Zapłacimy je z nawiązką podczas wyborów! Pozdrawia...
- ardor - W Radzyniu Podlaskim powstał Różowy Patrol Gliss
Nie zaleca się mammografii a badanie organoleptyczne, im częściej tym lepiej.
- pioter - W Radzyniu Podlaskim powstał Różowy Patrol Gliss
Czy zaleca się mammografię jako dobry sposób profilaktyki bo niektórzy wręcz mówią że pobudza powsta...
- kinga75
Uff... |
Zbigniew Smółko | |||
niedziela, 26 czerwca 2016 09:48 | |||
Sprawa jest prosta: jeżeli zagramy z Portugalią przez 90 minut jak w I połowie ze Szwajcarią, będziemy w półfinale. Jeżeli zagramy jak w II – dostaniemy bęcki. Chociaż ta Portugalia słaba nieprawdopodobnie. W sumie miło być w ćwierćfinale, ale świętować jeszcze nie ma czego: z kim tu można było przegrać? Dać się zepchnąć do tak głębokiej obrony Szwajcarii mającej w ataku gagatków typu Seferovic to chyba nie jest powód do dumy. Wiele drużyn, kiedy podłapie frajera tak jak my w pierwszej połowie, nie spocznie, póki nie wytrząśnie z niego ostatniej złotówki. A my pozwoliliśmy Helwetom się ogarnąć, złapać oddech i przejąć inicjatywę. Co mecz mamy swoich bohaterów: Kapustkę, Pazdana, Fabiańskiego, ale to, co wyczynia w trakcie tego turnieju Jakub Błaszczykowski to jakaś oddzielna historia. Ile razy go skreślano, szukano zmiennika. Ile odsiedział na ławce rezerwowych w przeciętniutkiej Fiorentinie. A kiedy nałoży koszulkę z orzełkiem budzi się w nim lew i ciągnie tę drużynę na kolejne szczeble turnieju. Takich gości się zapamiętuje na lata i stanowią punkt odniesienia dla całych pokoleń. *** Dzwonię do kolegi po meczu, żeby zapytać, co porabia. - A, oglądaliśmy z kumplami, teraz „Nawałka”... *** W pewnej wiodącej telewizji przekonywano ponoć, że Błaszczykowski to skrzyżowanie Błaszczaka z Waszczykowskim. Chyba nie jednak... *** Ze Szwajcarami na pewno zadecydowała protekcja Matki Boskiej, bo Helweci to przecież heretycy są, Kalwin, Zwingli, te rzeczy... Ale Portugalia to katolicy, może lepiej kombinować, jakby ich ograć konwencjonalnie... Chociaż w Polsce „konwencjonalnie” znaczy właśnie „Matko Boska ratuj!” *** Milik z Lewandowskim przełamią się: a) z Portugalią b) opłatkiem w Wigilię
Dzisiaj typować pomoże nam prezes Lokalnej Grupy Działania Zapiecek Katarzyna Krupska Grudzień. Kibic może nie nałogowy, ale jak już na te boisko się zagapi, to wie, co widzi. Kobieta – inżynier, ale na szczęście był to wydział zarządzania... Typujemy: Francja – Irlandia 0:1. Rozum za Niemcami, serce za Irlandią. Oczywiście stawiam na Wyspiarzy Niemcy – Słowacja 2:0. Mimo, że przed turniejem sparring wygrali Słowacy. Węgry – Belgia 2:0. Ten mecz wywołuje we mnie wielkie emocje. Podobnie jak wielu mieszkańców naszego miasta i powiatu mam wielu przyjaciół na Węgrzech, kilka samorządów ma tam partnerów, kontakty są częste i pełne pozytywnej chemii. Ściskam kciuki za Madziarów, pomimo że nie są faworytem. Katarzyna Krupska – Grudzień: Pamiętali o karimatach! Sporo emocji tego popołudnia... Zaimponował mi Nawałka dbałością o detale. Proszę zobaczyć: przed dogrywką nasi piłkarze odpoczywali na karimatach a Szwajcarzy na ziemi. Nie chodzi tylko o wygodę. Gracze dostali w tym momencie jasny sygnał: sytuacja jest pod kontrolą, jesteśmy przygotowani, przewidzieliśmy i to. Szwajcarzy z kolei mogli pomyśleć: o, oni mają coś, czego my nie mamy. Taki szczególik, ale może mieć znaczenie. Nic Ci nie wierzę w te kibicowanie. Kiedy była 78 minuta meczu wpisałaś na FB organizacyjnego posta dla Zarządu Lokalnej Grupy Działania Zapiecek. Ładnie to tak? A bo ten mecz mi naprawdę wyglądał na rozstrzygnięty a nasi piłkarze na znudzonych tymi atakami. Ja też zaczęłam się lekko nudzić. A ty kiedy tego posta odczytałeś? W trakcie dogrywki... A główne ciacho to Lewandowski? Nie mam pojęcia, bo gapię się na Błaszczykowskiego...
|
Komentarze