Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 26 grudnia 2024 imieniny: Dionizy, Szczepan

Liga typerów – dzień trzeci

Mariusz Szczygieł   
niedziela, 10 czerwca 2012 11:10

Bo jak tu nie czuć sympatii?Impreza się rozkręca! Duński monolit oparł się Holendrom.

Durny sport ta piłka, bo od kilku godzin zachwycamy się Skandynawami, ale przecież gdyby „pomarańczowi” strzelali odrobinę celniej, to przy takiej samej postawie Danii wygraliby 3-1 i nikt by się nie roztkliwiał. Niemcy wygrali z Portugalią i są w siódmym niebie, choć gdyby piłka po strzale  Pepe spadła 10 cm dalej… Niby goli mało, ale emocji i dobrej piłki pod dostatkiem.

Dzisiaj mecz gigantów Hiszpania – Włochy i kandydatów do odegrania roli czarnego konia Irlandii z Chorwacją. Po cichu będę ściskał kciuki za reprezentantów Zielonej Wyspy, bo jak tu nie czuć sympatii do kraju, który ma wieczne kłopoty z większym sąsiadem, słynie z produkcji bimbru, dań z kartofli i dużej roli katolików? I na dodatek mówi się tam po polsku? 

Naszym gościem jest dzisiaj Marek Topyła, naczelny specjalista od sportów i rekreacji wszelakich, animator rozlicznych radzyńskich turniejów w piłki wszelakie oraz dziennikarz sportowy. Słuchajcie Marka, bo warto. Fachura.

Tako rzecze Topyła:

Marek TopyłaHiszpania – Włochy

Hiszpania to jeden z faworytów, natomiast włoska piłka rozbita przez aferę z ustawianiem meczów, a ostatnio też przez Rosjan, więc..... A guzik z tego, taka dedukcja sprawdzała się tylko w dowcipie „czy lubisz rybki”. To są Mistrzostwa Europy. Smutną wiadomość mam dla Adama Świcia, bo w Gdańsku bramek nie zobaczy. Będzie 0:0, a azzurri przypomną całej Europie, co to jest catenaccio. A historia pokazała, ze Włosi na wielkich imprezach najlepiej wychodzą w blasku skandali (1982 - afera „toto nero” i zdobyty tytuł, 2008 – wykluczenie i degradacja Juve i kolejny tytuł ).

Irlandia – Chorwacja

Chorwaci wygrają 2:1, a będzie to dzień Luki Modricia, który zagra jak profesor. Irlandia będzie walczyła ambitnie i do końca, ale nawet polskie barwy sprzyjać będą Chorwatom. Sorry Trapattoni, ale rywali poprowadzi gość, który w Manchesterze United ma ponoć zarabiać 155 tys. tygodniówki, więc musi pokazać, że jest tego wart.

Trzy szybkie do Marka.

Jeżeli masz do wyboru Chelsea - Manchester United a Żabików - Kąkolewnica to co idziesz oglądać? Bo?

Odpowiedź musi być godna pytania, ale logiczna. Na mecze zawsze jeżdżę rowerem, więc Londyn odpada od razu. A w Żabikowie jest „zawaliście” i zawsze coś ciekawego się znajdzie. Najbardziej utkwiło mi zdarzenie, gdy lekko „zmęczony” już kibic w pewnym momencie wyrwał się w stronę sędziego bocznego, by ...., no wiadomo, po co, a tam dziewczyna. I wielka konsternacja, bo słowo ty ch.. nijak nie pasowało do płci pięknej. Ostateczni krewki kibic tylko pokiwał palcem jak dziecku i spokojnie usiadł na miejscu. A wyniki w meczach Unii zawsze są loterią, tu każdy wynik jest możliwy. Pamiętam zresztą czasy, gdy Unia grała w Radzyniu w IV lidze (bialskopodlasko – siedleckiej), a przyjechał niepokonany wówczas lider z Rokitna (kupę studenciaków z Białej Podl.). Chłopaki z Żabikowa jeszcze bardzo :wczorajsi”, czerwone oczy po jakimś weselu w drużynie albo popularnych imieninach, po niektórych trzeba było jechać 15 minut przed meczem, bo jeszcze spali. No, ale jak zaczęli, to niech się chowa obecna IV liga. Unia wygrała 9:1.

Ponoć lubisz zakłady sportowe i masz pewne osiągnięcia. Czy w starciu z bukmacherem zwykły kibic jest bez szans?

Powiem szczerze, że jeszcze kilka lat temu zakłady bukmacherskie zajmowały sporo miejsca w moim życiu, a prawdę mówiąc to sukcesów było dużo mniej, niż porażek. Bo prawda jest taka, że z bukmacherami nie da się wygrać. Matematyki nie da się oszukać, i od czasu do czasu ktoś musi coś wygrać, ale gdy słyszę, że ktoś gra parę lat i jest tyle i tyle do przodu, to kiwam głową z politowaniem. Zakłady szybko manipulują kursami, i krzywdy sobie nie zrobią, w ogólnym bilansie zawsze są do przodu. Przełomowym momentem, że przestałem grać „nałogowo” był widok ogromnych reklam zakładów bukmacherskich na stadionie – taka i taka firma sponsorem rozgrywek piłkarskich. O mało mnie krew nie zalała, to wystarczyło, by otworzyć oczy. Teraz jestem tam od czasu do czasu, ale głównie na bajerze z pracującymi tam dziewczynami, które przy okazji gorąco pozdrawiam. A na inaugurację Euro 2012 zagrałem, postawiłem na Polskę. 

Wszyscy "jadą" po Smudzie za złe decyzje w meczu z Grecja, mamy 38 milionów trenerów przecież. A co w meczu z Grekami zrobiłby trener Topyła? I jaki skład na Rosję?

Jeśli chodzi o Smudę i jego taktykę, to już nawet powstały dowcipy. Co tam u pana, panie trenerze? – a dziękuję, u mnie bez zmian. Co ja bym zrobił? Jako jeden z 38 milionów trenerów po przerwie zmieniłbym Boenischa, Obraniaka i Rybusa. Ale mogłoby być tak, że po zmianie np. Boenischa spojrzałbym na naszą ławkę i....... chciałbym, żeby Boenisch wrócił. Myślę, że coś jest w słowach jednego z trenerów (nie pamiętam, której reprezentacji), że polska drużyna to tylko 11 zawodników. I dlatego na mecz z Rosja wyjdzie ta sama ekipa (oczywiście z Tytoniem). I zobaczycie, że będzie lepiej, niż z Grecją. 

Kot Regina: Chorwacja – Irlandia wygrana Chorwatów, Włochy – Hiszpania remis.

Zbyszek Smółko: Włochy – Hiszpania 1 – 2, Irlandia – Chorwacja 2 – 0.

 

Komentarze  

 
#1 TYPERlukasz15 2012-06-10 13:12
Kto wygrał losowanie :D ?
 
 
#2 RE: Liga typerów – dzień trzecigwizdek 2012-06-10 15:19
wloch przegraja z hiszpania a chorwacja wygra z irlandia :lol:
 
 
#3 RE: Liga typerów – dzień trzecigwizdek 2012-06-10 15:20
wlochy przegraja z hiszpania a chorwacja wygra z irlandia :lol:
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.