Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pociągi ułożone pod pociągi IC, tymi pewnie jeździ najwięcej ludzi. Jest jeszcze Polregio o 5:26 jad...
- Radzio - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
i znowu kropeczki zaraz sprawdzę jakich to słów nie można pisać: kocham radzyn (...)
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
nie wiem czy przedmówcy chodziło o stronę (...) to trzeba wpisać w miejsce trzech kropek.
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
https://(...).pl/112-powiat/90 72-skusil-sie-na-ledowa-lampe- blyskowa-wpadl-bo-nagral-sie-n a-monit...
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
przez ogólnopolskie i regionalne portale przeleciał ten news 15 grudnia. nawet na stornie kochającyc...
- Paolo Borsellino
6:13 ZAMOYSKI |
Mariusz Szczygieł | |||
niedziela, 11 czerwca 2017 07:00 | |||
Tego wydarzenia nie mogliśmy opuścić! Pierwszy od wielu lat, osobowy, dalekobieżny, kursowy pociąg odjechał ze stacji Radzyń Podlaski w Bedlnie Radzyńskim. ZAMOYSKI. O 6:21 spalinowa lokomotywa SU-160, tzw. „Gama”, ciągnąca 7 wagonów i elektryczną lokomotywę, wyruszyła w dalszą drogę do Warszawy Zachodniej. Pociąg przyjechał do Bedlna kilka minut opóźniony, ale... to pierwszy przejazd osobowego składu od 2 kwietnia 2000 roku! Trasę trzeba sprawdzić, zwolnić przed każdym przejazdem kolejowym - przecież nie wszyscy jeszcze wiedzą, że znowu kursują tutaj pociągi. To wyjątkowy dzień również dlatego, że to pierwszy pociąg pospieszny na tej linii, od kiedy ją wybudowano - poinformował nas uśmiechnięty Zygmunt Grzechulski - dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie PKP PLK S.A., który osobiście nadzorował trasę i tak jak my fotografował naszą stację. Pierwszym pasażerem, który wsiadł do pociągu na stacji Radzyń Podlaski był pan Andrzej Kwasowiec. To emerytowany już dzisiaj wieloletni pracownik kolei. Tutaj zaczynał swoją pracę, jego ojciec pracował na stacji w Bedlnie, tutaj pracowała też jego żona. - Po pięć razy dziennie byłem na stacji, kiedy ją remontowali - z nieukrywaną radością i wzruszeniem wspominał pan Andrzej. Kolej to całe jego życie. Jak zmieniła się stacja w Bedlnie? Jeśli nie byliście jeszcze na stacji i nie widzieliście jej na własne oczy, to możecie zobaczyć ją na naszych zdjęciach, ale zapraszamy do osobistych odwiedzin, bo... warto. Nowe tory i nasypy, oznakowanie, kostka na peronie, słupy oświetleniowe z lampami LED, wiata przystankowa, ławki, rozkład jazdy na dużym wyświetlaczu, sterowanym dotykowo. Wszystko pod okiem kamer. - Wysoki standard w porównaniu do innych stacji - tak ocenił naszą jeden z pracowników PKP, z którym mieliśmy okazję porozmawiać wczoraj. Zabytkowy budynek poczekalni na stacji otoczono aluminiowym płotem - tutaj zaczął się już remont, słychać stukanie i pukanie. Odnowiona zostanie elewacja, ale remont obejmie również wtęrze. Uwaga! Kolej poszukuje kogoś, kto zająłby się sprzątaniem poczekalni. To trzeba tutaj zorganizować, wtedy poczekalnia będzie normalnie funkcjonować. Całą sobotę na stacji pracował też samochód OSP Płudy. Strażacy ochotnicy oczyszczali drogę dojazdową do stacji. Życie wraca do Bedlna - to widać, słychać i czuć - jak śpiewał kiedyś Kuba Sienkiewicz. Jak, gdzie, kiedy? Na dostępnym w Internecie i na naszej stacji rozkładzie umieszczono 18 pociągów w obydwu kierunkach. Z Bedlna można dojechać i do Warszawy, i do Lublina, ale także na samiutki Hel, do Torunia, Szczecina, Sopotu, Rzeszowa, Piły, Chełma, Poznania, Gniezna, Gdańska, Koszalina, Łowicza, czy Łukowa. Jeśli ktoś chciałby do Kijowa, to też się da. Pociąg będzie poruszał się na trasie z prędkością 120 km/h. Dzisiaj rano na odcinku z Bedlna do Łukowa jechał około 100 km/h, bo jeszcze wczoraj trwały tutaj prace przy utwardzeniu nasypu. Z czasem jednak prędkość i tutaj wzrośnie. Oprócz ruchu pasażerskiego na naszej trasie jeździć będą także pociągi towarowe. Większość nocą, ale uważać trzeba, bo ma tu przejeżdżać do 60 pociągów na dobę! Jak nie było nic to nie było, ale od dzisiaj będzie się działo. Miejcie się na baczności. Czym? Na trasie będą używane lokomotywy elektryczne i spalinowe. Aby pokonać odcinek z Lublina do Łukowa, kolejarze będą musieli w Lublinie zmienić lokomotywą na spalinową. Kolejna zmiana, tym razem na elektryczną będzie odbywać się w Łukowie. To takie ciekawostki, dla tych, którzy będą zastanawiać się, dlaczego pociąg stoi dłużej w Łukowie. Może to potrwać kilkanaście minut. Nic się nie zepsuło, lokomotywa sprawna... To tylko car prądu na naszym odcinku nie podłączył, jak tory tutaj budował... Czego brak? WC. Dobrze byłoby jakby tu jednak jakiś TOI TOI stanął, albo chociaż drewniany wychodek. Poczekalni też na razie brak, ale problem rozwiąże się, kiedy zakończy się jej remont. Dojazdu. Taksówki na pewno jeździć będą. Łatwy sposób na dostanie się do Bedlna to także dojazd każdym autobusem jadącym z miasta do Międzyrzeca, czy Białej Podlaskiej. A tych jest całkiem sporo. PKS na razie nie planuje organizowania specjalnego autobusu na stację. Afar ma swój własny kurs do Kąkolewnicy i z powrotem, ale czy jego autobusy będą zajeżdżały na stację? Na razie nie wiadomo. No i jeżdżą tam w dni nauki szkolnej. W wakacje i weekendy nie kursują. Jak już dojedziemy do Bedlna, to problemem będzie dostanie się z przystanku autobusowego przy krajowej "dziewiętnastce" do stacji. Albo na piechotę, albo... Pomysły. Mamy dwie propozycje dla mieszkańców Bedlna. Pierwsza, to zorganizowanie jakiejś podwózki dla podróżnych, którzy będą szli na piechotę od "dziewiętnastki" do stacji. Z bagażem będzie i długo, i ciężko. A jakby tak, za symbolicznego "zeta" jakąś bryczką, furmanką nawet, albo jakąś rikszą? Druga propozycja to parking strzeżony. Czasem ktoś mógłby sobie swoim autem podjechać na stację i wybrać się w podróż do stolicy, czy dalej nawet. Ale zostawić samochód tutaj... Nie mamy odwagi jednak. A gdyby tak, u kogoś na podwórku można byłoby auto postawić? Udało się! Pociągi wróciły do Bedlna! Miało nie być tutaj przystanku, ale jest. Piękny i nowoczesny. Teraz najważniejsze, aby zacząć jeździć koleją. Udanej podróży! Tak było dzisiaj: A tak jeszcze wczoraj:
|
Komentarze
Poczytaj sobie to: http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/pkp-intercity-z-rekordowa-liczba-pasazerow-w-2016-roku-80104.html
Jest rzeczą oczywistą, że PKP realizując kontrakt otrzymuje pieniądze z budżetu państwa. Podobnie jak szpitale. Ale faktem jest też, to że PKP Intercity wypracowało zysk. Zaprzeczysz temu?
Cytat: Kormoranie nie neguję istnienia łączonych biletów. Tylko taki system, to jest ideał do którego trzeba dopiero dojść. Najpierw niech powstanie zwyczajna linia komunikacji podmiejskiej dostępna dla wszystkich, a nie tylko dla pasażerów PKP. Później można to modyfikować i wprowadzać łączone bilety. Pociągi kursują dopiero drugi dzień, a Ty widzę już chciałbyś mieć idealne połączenia!
A co do samego peronu nie spodziewałem się, że aż taki zostanie wybudowany. Ale jeżeli już taki powstał, to oznacza to, że PKP poważnie traktuje utrzymanie ruchu kolejowego na tej linii nawet po zakończeniu remontu linii nr 7. I bardzo dobrze !
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/budzet-panstwa-2017-ponad-szesc-miliardow-na-kolej-77929.html
Co z niego wynika? Że rząd polski w Ustawie Budżetowej (podpisanej przez prezydenta RP) przenaczył dotację dla spółek przewozowych PKP Intercity i Przewozy Regionalne na kwotę 556,59 mln złotych a zysk był 47 milionów. Już kumasz czy jeszcze mam ci to inaczej wytłumaczyć. Dobra wytłumaczę, bo mam wenę. Są przedsiębiorstwa, które są ważne dla gospodarki kraju, ale niestety nie przynoszą zysku. Gdyby Państwo zostawiło je samo sobie, to przynosiłyby tylko straty i w końcu by upadły. Jednak państwo, znając znaczenie tych przedsiębiorstw nie chce aby one upadły, więc je wspiera w postaci dotacji. Dzięki tym dotacjom przedsiębiorstwo zaczyna przynosić zysk. Już kumasz? Ten zysk 47 milionów, który tak dumnie prezentujesz powstał dzięki dotacji 556,59 mln złotych (na spółkę z przewozami regionalnymi oczywiście). Jeśli tobie się wydaje, że oni wypracowali zysk po odliczeniu dotacji, to się bardzo mylisz,
bo w takim razie po co im dotacja. W 2018 dostaliby 0zł. No chyba że wydaje ci się, że oni oddają dotację ale tu raczej polecam słownik i znaczenie słowa dotacja.
Tak czy siak jako podatnicy dopłacamy do tego interesu spore jak widać pieniądze.
Za peron w Bedlnie też zapłaciliśmy ze swoich pieniędzy.
"Kormoranie nie neguję istnienia łączonych biletów. Tylko taki system, to jest ideał do którego trzeba dopiero dojść. Najpierw niech powstanie zwyczajna linia komunikacji podmiejskiej dostępna dla wszystkich, a nie tylko dla pasażerów PKP.
Później można to modyfikować i wprowadzać łączone bilety. Pociągi kursują dopiero drugi dzień, a Ty widzę już chciałbyś mieć idealne połączenia!"
Oj. Trudno to wytłumaczyć. W Szwajcarii otworzyli kiedyś przy mnie kawałek autostrady. Krótki, ale trudny bo z mostem i parkingiem z trzema restauracjami (hot- dog, pizza i cośtam). Wszystko dzialało od pierwszego dnia. I kible, i parking
i restauracje. A u nas jest otwarcie peronu z pompą i co? Jak dojechać? Ktoś pomyślał? Ale to przecież jest nieważne, bo to jest Miś i nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta.
Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom.
Patrzcie, mówimy: to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije do jesieni na świeżym powietrzu.
I co się wtedy zrobi?
– Protokół zniszczenia…
Piszesz o zwyczajnej linii komunikacji podmiejskiej a nie tylko dla pasażerów PKP. A kto powiedział, że ma być tylko dla pasażerów PKP?
Chodzi o to, żeby była zsynchronizowana z rozkładem jazdy pociągów i najlepiej dla posiadających bilet na pociąg- darmowa.
To przyciągnie pasażerów (podatników) bo będzie WYGODNA. Już kumasz?
Twoje słowa:
"A co do samego peronu nie spodziewałem się, że aż taki zostanie wybudowany.
Ale jeżeli już taki powstał, to oznacza to, że PKP poważnie traktuje utrzymanie ruchu kolejowego na tej linii nawet po zakończeniu remontu linii nr 7. I bardzo dobrze"
Bardzo jesteś naiwny. To, że powstał taki peron oznacza, że były jakieś pieniądze (z dotacji czyli z naszych podatków) do wydania i ktoś załatwił, że wydano je tutaj. Walka o utrzymanie stacji w Bedlnie Radzyńskim już trwa i jak na razie jest przegrywana. Nie ma żadnej zachęty dla podróżnych, by z niej korzystać. Czas jest nieubłagany i remont siódemki kiedyś się skończy a my jak zwykle będziemy w czarnej D.
piszesz " Za peron w Bedlnie też zapłaciliśmy ze swoich pieniędzy." a za budowę drogi czemu wszyscy mają płacić niech płacą tylko ci co korzystają, niby głupie ale na tej same zasadzie, są pewne gałęzie gospodarki państwa do których każde państwo dokłada myślisz ze w innych krajach koleje szybkich prędkości są budowane z przychodów firm jakoś nie wydaje mi się że mają kilka set miliardów co roku przychodów na rozbudowę infrastruktury.
Po pierwsze portal, na który się powołujemy, a w szczególności artykuł przywołany przez Ciebie. Z niego jasno wynika, że na transport drogowy państwo przeznacza 2 razy więcej niż na kolej. A więc stosując Twoją logikę transport drogowy żyje z podatnika! Prawda?
W myśl Twojej logiki, to wszystkie firmy drogowe żyją na koszt podatnika, bo przecież drogi budowane są z podatków. Takie firmy jak PESA czy Newag również żyją na koszt podatnika, bo przecież ich pojazdy kupują albo PKP, albo samorządy. W końcu całe rzesze firm budowlanych realizujących zamówienia publiczne też wg Ciebie żyją na koszt podatnika. Tak wygląda Twoja logika.
Teraz wracając do PKP Intercity, bo o tej spółce była mowa. I to jej zarzuciłeś, że żyje jak to określiłeś z dotacji. Sam sobie poczytaj ze zrozumieniem, co to jest dotacja! Otóż ta spółka żyje nie z dotacji, ale z kontraktu zawartego z Ministerstwem. Państwo musi wypełnić określone zobowiązania w zakresie transportu i podpisuje kontrakt na świadczenie usług. Spółka jeżeli się nie wywiąże z kontraktu nie dostanie ani grosza. Żyje zatem nie z dotacji, ale z usług, które wykonuje i za które zleceniodawca jej płaci.
A na koszt podatnika to żyją urzędnicy, bo nic nie muszą robić a i tak wynagrodzenie od podatników dostaną!
Powołujesz się na przykłady ze Szwajcarii. Zejdź na ziemię. Ja nie mam nic przeciwko temu, aby przenieść do nas tamte wzorce, ale jak widzisz nawet zwykła podmiejska linia autobusowa to problem, a Ty chcesz jeszcze łączonych biletów i to od pierwszego dnia. Z całym szacunkiem, ale trochę realizmu wypadałoby zachować!
Cytat: No jestem pod wrażeniem! Po trzech dniach kursowania pociągów już wystawiona taka ocena? A masz jakieś konkretne dane o ilości podróżnych?
Widać, że strasznie Cię boli ten peron w Bedlnie. Trudno, musisz to jakoś przełknąć. Coś z tego budżetowego tortu i mieszkańcom Radzynia się trafiło. A dlaczego jest tak imponujący jak na tak małą stację, to może coś na ten temat napisze emenemsik!
1. przeczytaj raz jeszcze swój post, bo napisałeś parę mądrych rzeczy, którym potem zaprzeczyłeś.
2. Nic nie zmieni faktu, że transport kolejowy (pasażerski) jest deficytowy (nie znam państwa gdzie jest dochodowy)
3. W desperacji zmieniasz temat na transport drogowy, więc teraz policz sobie ilu podatników korzysta z jakiego transportu i który należy bardziej dofinansować. mi się nie chce. Weź tylko pod uwagę, jeśli to nie obciąży zbytnio twych synaps, że transport drogowy to nie tylko twój Lanos, ale też salceson, który jesz i dmuchana lala którą zamówiłeś.
4. Nic nie zmieni faktu, że jeżeli mało pasażerów będzie jeździć z Bedlna to pieniądze na peron zostały zmarnowane.
5. Moim zdaniem nikomu nie zależy na tym, aby pasażerów przełączać na transport kolejowy. Zależy na zdjęciach z przecięcia wstęgi.
6. Jeśli będziesz kiedyś, jadąc jakimś pociągiem, pomstował na to ,że zatrzymuje się na jakimś zadupiu to pójdziesz do piekła.
7. Na prawdę radzę ci nie wypowiadać się już więcej na tematy, o których nie masz bladego pojęcia a sobie nie dyskutowania z ....wiadomo kim
Cytat: Niemożliwe i to Ty napisałeś? No to chyba stoisz w szpagacie bo zakończyłeś czymś takiem - "radzę ci nie wypowiadać się już więcej na tematy, o których nie masz bladego pojęcia"
Cytat: Ktoś temu zaprzecza? Ale to Tobie przeszkadza, że z pieniędzy podatników przeznaczanych na kolej powstał peron w Bedlnie i strasznie nad tym ubolewasz!
Cytat: Niczego nie zmieniam. Pokazałem Ci tylko jaką logikę stosujesz i do jakich wniosków można dojść idąc Twoim tokiem myślenia! A spierać się na temat opłacalności i wyższości jednego rodzaju transportu nad drugim można do woli! Nie chce Ci się szukać danych na ten temat, to mnie również!
Cytat: No właśnie słowo klucz "jeżeli". Więc zostaw może decyzję ludziom. To oni zdecydują czy chcą jeździć pociągami. Będziesz miał rację jak za kilka miesięcy okaże się, że rzeczywiście niewielu korzysta z pociągów. Poczekaj trochę z ferowaniem wyroków!
Cytat: Przyznaję Ci w dużym stopniu rację! Ale mając na uwadze zbliżające się wybory jest duża szansa, że zacznie komuś zależeć i to bardzo !
Cytat: Nie zwykłem narzekać na stratę 2 minut czasu!
Cytat: Drogi kormoranie vice versa ! Gratuluje niczym niezachwianej wiary we własną wiedzę i pojęcie na tematy kolejowe !
PS. Za punkciki dziękuję! łatwiej się odpowiadało !
"Ktoś temu zaprzecza?(w sensie temu, że przewozy kolejowe pasażerskie są deficytowe)"
Tak. Ty kilka postów temu udowadniałeś mi, że przynoszą zyski. Zapomniałeś?
ty napisałeś:
Niczego nie zmieniam. Pokazałem Ci tylko jaką logikę stosujesz i do jakich wniosków można dojść idąc Twoim tokiem myślenia!"
Tak? Do jakich? Bo wniosków w twoich wywodach to ja nie widzę żadnych.
Ty napisałeś:
" A spierać się na temat opłacalności i wyższości jednego rodzaju transportu nad drugim można do woli! Nie chce Ci się szukać danych na ten temat, to mnie również!"
A szkoda, bo sam wywołałeś temat.
ty napisałeś:
"No właśnie słowo klucz "jeżeli". Więc zostaw może decyzję ludziom. To oni zdecydują czy chcą jeździć pociągami. Będziesz miał rację jak za kilka miesięcy okaże się, że rzeczywiście niewielu korzysta z pociągów. Poczekaj trochę z ferowaniem wyroków!"
No właśnie w tym jest problem człowieku. Peron już jest, pociągi już jeżdżą a ty mi piszesz "za parę miesięcy okaże się czy się opłacało"? Ty naprawdę zastanawiasz się czasem co piszesz? Mleko się rozlało, kasa została wydana, wstęga przecięta a nikt nie wie czy ktoś będzie jeździł. A co tam. Wybudujmy lotnisko i sprawdźmy czy ktoś będzie latał.
ty napisałeś:
"Przyznaję Ci w dużym stopniu rację! Ale mając na uwadze zbliżające się wybory jest duża szansa, że zacznie komuś zależeć i to bardzo"
Czyli znaczy co? Jest TERAZ problem, z którym trzeba czekać do wyborów, czy go nie ma? Zdecyduj się czy jest dobrze, czy źle.
ty napisałeś:
"Nie zwykłem narzekać na stratę 2 minut czasu!"
To bardzo źle. Szanuj każdą sekundę życia. I tą w pociągu i tą przy kompie.
Cytat: Pisałem o spółce PKP Intercity! Przewozy pasażerskie, to nie tylko ta spółka. Intercity wykonując kontrakt osiągnęła zysk! Ty twierdziłeś, że żyje na koszt podatników. Jeżeli tak, to wszystkie firmy budujące drogi również żyją na koszt podatników. Te od produkcji tramwajów i autobusów również. Jeżeli to potwierdzisz, to ja się zgodzę, że PKP Intercity żyje również z podatników!
Cytat: I znowu manipulujesz. To Ty zamieściłeś link, w którym jest mowa o dotacji dla transportu drogowego! Nawet dwukrotnie wyższej niż dla kolei. To co transport drogowy żyje z dotacji i podatników ?
Cytat: Dzisiaj 8.24 ze stacji w Bedlnie odjechał punktualnie pociąg w kierunku Warszawy. Wsiadło do niego 11 osób!
Człowieku kormoranie rusz "cztery litery" i wybierz się na stację kolejową Radzyń Podlaski. Zobacz czy ludzie jeżdżą i przestań wypisywać te swoje teorie, bo niedobrze się już robi od czytania tych bzdur i wiecznego malkontenctwa!
I na koniec napiszę Ci tylko jedno. Dobre rady, których tak ochoczo udzielasz innym zastosuj najpierw do siebie!
Dla mnie EOT!
"Pisałem o spółce PKP Intercity! Przewozy pasażerskie, to nie tylko ta spółka. Intercity wykonując kontrakt osiągnęła zysk! Ty twierdziłeś, że żyje na koszt podatników. Jeżeli tak, to wszystkie firmy budujące drogi również żyją na koszt podatników. Te od produkcji tramwajów i autobusów również. Jeżeli to potwierdzisz, to ja się zgodzę, że PKP Intercity żyje również z podatników"
No w końcu to zrozumiałeś. Tak. One żyją z podatników i są potrzebne tak jak kolej bo korzysta z nich dużo ludzi. Pytanie brzmi i ile ludzi skorzysta z perony w Bedlnie? A 11, hura. Są procedury sprawdzania opłacalności poszczególnych inwestycji. A czy przy Bedlnie je zastosowano? Z tego co pamiętam stację tę "załatwiono" po wszystkich terminach. To mi raczej sugeruje wstawiennictwo polityczne.
ty napisałeś:
"I znowu manipulujesz. To Ty zamieściłeś link, w którym jest mowa o dotacji dla transportu drogowego! Nawet dwukrotnie wyższej niż dla kolei."
No widzisz. Nawet nie przeczytałeś tego artykułu do końca. Na końcu są kwoty dofinansowania poszczególnych spółek PKP a o tym była dyskusja.
Nie będę jeździł do Bedlna i robił statystyki dla PKP ile osób wsiadło a ile wysiadło. Poczekam na oficjalne. Choć obawiam się, że mogą zaginąć.
A dla ciebie też jest rada. że czasem lepiej czegoś nie napisać