Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć
Sycylia od kuchni |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 01 sierpnia 2016 07:00 | |||
Przyszły technik żywienia i usług gastronomicznych już osiąga sukcesy kulinarne - I miejsce w konkursie czasopisma „Mistrz Branży” za recepturę ciasta wielkanocnego 2016 r. Staż zawodowy we Włoszech realizuję na stanowisku kucharza w restauracji hotelu George Hotel. Szybko pokonałam barierę językową, a teraz szlifuję zarówno język włoski, jak i angielski. Mój dzień praktyk zaczynam od przygotowania stanowiska pracy i składników do produkcji potraw, wykorzystując umiejętności, które zdobywam w szkole. Czasami oprócz pracy w kuchni, pomagam na sali konsumenckiej przy nakrywaniu stołów do posiłków i szykowaniu sztućców. Wyjątkowo pracowitym dla mnie dniem był ubiegły czwartek – tego dnia przygotowaliśmy polskie dania. Zaczęło się od tego, że w czasie pobytu pierwszej grupy stażystów ZSP prezes EProjectConsult (organizator naszego pobytu) przyznał się do słabości do polskich pierogów. W związku z tym, przyjechaliśmy do Włoch zaopatrzeni w polski twaróg i zaprosiliśmy pracowników biura i hotelu na pierogową ucztę. Z tym, że uznaliśmy, że same pierogi to za mało i przygotowaliśmy również placki ziemniaczane, a z rozpędu usmażyliśmy jeszcze górę naleśników. Ponieważ jest nas tylko dwie osoby z klasy gastronomicznej o pomoc poprosiłyśmy koleżanki fryzjerki i pana Jacka Dębskiego, który miał nieoceniony wkład w przygotowaniu placków ziemniaczanych. Nasze wysiłki zostały docenione, dania zniknęły w błyskawicznym tempie, a zachwytów aż miło było słuchać. Podczas praktyk poznaję nowe smaki, produkty, poszerzam swoje umiejętności gastronomiczne zdobyte w szkole oraz uczę się ciekawych technik i metod kulinarnych. Na przykład dzisiaj przygotowywałam prawdziwe tiramisu, które składa się z warstwy kremu z mascarpone i żółtek z rumem, biszkoptów nasączonych espresso, na które nakłada się kolejną warstwę kremu, śmietany, a całość posypuje się kakao. Deserem tym objadamy się od pierwszego dnia pobytu i codziennie chcemy więcej. I właśnie dlatego wyprosiliśmy u szefa kuchni jego przepis i czteroosobową grupą uczestniczyliśmy w przygotowaniu deseru – nie umknął nam żaden szczegół.
|