Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Swego czasu coś mówiono o podziemnych korytarzach wychodzących z pałacu. To jakaś bajka czy tajemnic...
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć
Budujemy na Sycylii! |
Adrianna Frączek i Kamil Bartoszek | |||
poniedziałek, 25 lipca 2016 07:00 | |||
Od razu po przyjeździe z lotniska w Katanii zostaliśmy zaproszeni na kolację w naszym hotelu. Następnego dnia odbyło się spotkanie z organizatorami stażu, pracownikami EPROJECT CONSULT, którzy po krótkiej prezentacji Włoch i włoskich zwyczajów, podzielili budowlańców na 3 zespoły:
Dziewczyny o 9.05 wsiadają w autobus do pracy i jadą do miejscowości Terme Vigliatore, gdzie są pomocnikami na magazynie sklepu z ceramiką i hydrauliką. Do ich zadań należy ekspozycja towaru w sklepie oraz przygotowanie zamówienia dla klienta. Pracują tylko do 12.50, ponieważ we włoskim zwyczaju panuje tzw. sjesta (od godz. 13 do 16). Jest to przerwa, podczas najgorętszej pory w ciągu dnia, na ulicach robi sie tak upalnie, że łatwo nabawić sie udaru. Dlatego też wszystkie zakłady pracy oraz sklepy są na ten okres zamykane. Na tym ich dzień pracy się kończy. "-Najbardziej, w tej pracy podoba mi się to, że nie jest to tak jak dotychczas zwykłe mieszanie zaprawy, jak na zajęciach praktycznych. Jest to coś nowego, możemy poszerzać swoje horyzonty i szlifować język włoski. Przyjemna jest także podróż miejskim autobusem, gdzie można spotkać ciekawych ludzi i również rozmawiać po włosku. Co ważne, niewielu Włochów chce bądź potrafi porozumieć się po angielsku" - mówi Paulina. Druga grupa swój dzień pracy zaczyna o godzinie 6.40. Przez pierwszy tydzień panowie pracowali nad renowacją ściany zewnętrznej wielorodzinnego budynku mieszkalnego w Barcellonie. Operacja ta polegała na odsłonięciu zbrojenia, oczyszczeniu go, konserwacji i ponownym pokryciu go tynkiem. "-Przychodząc po raz pierwszy do tej firmy nie wiedzieliśmy, czy podołamy pracy na rusztowaniu w takiej temperaturze. Jednak nie było tak źle. Jedynym, lecz drobnym problemem jest język. Przy pracach remontowych nie jest to aż tak odczuwalne, jak na przykład przy kontakcie z klientem w restauracji. Dużo dały nam zajęcia z podstaw języka włoskiego, które odbyliśmy przed wyjazdem" - stwierdza Michał Bożyk.
"- Ta praca to bardzo dobre rozwiązanie dla mnie i moich kolegów. Na miejsce zabiera nas szef, który także odwozi nas później do hotelu. Możemy tutaj poszerzać swoją wiedzę o umiejętności stolarskie, gdyż to także przydaje się w budownictwie, szczególnie w wykończeniach domów i mieszkań. Język nie jest dla nas przeszkodą, porozumiewamy się po włosku, angielsku, czasem na migi." - komentuje Patryk Wszyscy budowlańcy są zadowoleni ze stażu. Możliwości, jakie dała nam szkoła, zgłaszając nas do projektu ERASMUS+ są nieocenione. Przede wszystkim, niewielu z nas leciało dotąd samolotem. Już sama podróż, była dla większości niesamowita. Po drugie, to bardzo podoba nam się kulturą włoska, szczególnie sjesta, ale także zachowanie ludzi, którzy są bardzo przyjaźni i zawsze uśmiechnięci. Jedyne, co w Włochach jest niepokojącego, to ton ich rozmowy. Rozmawiają dość głośno i dość blisko siebie, ale bez obaw, z pozoru może to wyglądać na kłótnie, lecz w wielu przypadkach wcale tak nie jest. Nie możemy doczekać się wycieczki na Etnę, wciąż czynny, sycylijski wulkan. Cudowne dla nas jest błękitne morze, niewysokie fale, w których jest mnóstwo zabawy, ale przede wszystkim słońce. Liczymy na cudowną, brązowa opaleniznę!
|