
Komentarze
- Co dzieje się w budynku po Tesco?
Kto jest właścicielem tej posesji?
- 1410 - Co dzieje się w budynku po Tesco?
niemiec nadal rządzi i wyzyskuje lokalsów w sumie naturalna kolej rzeczy smieszy tylko ze p0lacy się...
- winiek - Co dzieje się w budynku po Tesco?
kiedy powstanie obiecane, powtórzę OBIECANE lądowisko dla helikopterów ? co przylatuje do miasta to ...
- Bycy - Co dzieje się w budynku po Tesco?
Tym nowym marketem spożywczym prawdopodobnie będzie ALDI...
- sportek - W styczniu pojechało prawie 250 osób
jak to sobie wyobrażasz, autobusy jadący na trasie przykładowo Biała Podlaska Lublin, będą zbaczać z...
- eSPe
Relacja z pierwszych dni stażu zawodowego we Włoszech |
Michał Maliszewski | |||
piątek, 08 lipca 2016 06:00 | |||
Opowiem jak wygląda staż zagraniczny okiem przyszłego technika żywienia i usług gastronomicznych. Trzeciego lipca w zasadzie byliśmy w podróży do włoskiej miejscowości Barcellona Pozzo di Gotto. Gdy dolecieliśmy na miejsce, zostaliśmy zakwaterowani w hotelu George Hotel, w którym odbyła się kolacja zapoznawcza. W hotelu mamy bardzo dobre warunki np. klimatyzowane pokoje, co przy wysokich temperaturach na zewnątrz jest dużym plusem. Drugiego dnia pobytu na Sycylii mieliśmy spotkanie organizacyjne z kierownictwem Erasmusa+ oraz poznaliśmy firmy, w których następnego dnia rozpoczęliśmy staże. Po części organizacyjnej udaliśmy się na pieszą wycieczkę po Barcellona Pozzo di Gotto, aby poznać miasto. Zobaczyliśmy między innymi Bazylikę Świętego Sebastiana oraz pomnik pestki pomarańczy. Dodatkowo poznaliśmy miejsca, w których można dobrze zjeść i odpocząć. Jako technicy żywienia i usług gastronomicznych dowiedzieliśmy się, których potraw musimy koniecznie spróbować będąc na Sycylii J np. gelato, czyli lody wyprodukowane z większej ilości mleka niż śmietany w porównaniu z lodami tradycyjnymi, dzięki czemu zawierają mniej tłuszczu, a smak jest bardziej wyrazisty. Kolejną ciekawą potrawą jest granita- na wpół mrożony deser z cukru, wody i aromatów o różnej konsystencji. Następne potrawy opisze Agata Sokół w kolejnej relacji z pobytu. Dowiedzieliśmy się także o włoskiej tradycji zwanej aperitivo (szczęśliwe godziny), czyli spotkaniach w restauracjach po pracy ze znajomymi w godzinach 18.30-20.30, w czasie których Trzeciego dnia pobytu rozpoczęliśmy staże zawodowe, a nasza ośmioosobowa grupa techników żywienia i usług gastronomicznych została podzielona pomiędzy poniższe restauracje: - George Hotel, w którym staż odbywam ja na kuchni jako kucharz, a Iwona Hukaluk na sali konsumenckiej jako kelnerka - Master Chef- tu Aleksandra Frąckiewicz realizuje staż na sali konsumenckiej jako kelnerka - Da Carmelo- na kuchni pracuje Jakub Oniszczuk i Jarosław Ładny jako kucharze - U FUNNU- tu odbywają staż Agata Sokół na kuchni jako kucharz i Paulina Zdziennicka na sali konsumenckiej jako kelnerka - Perditempo, w którym staż jako barman odbywa Paweł Jabłoński. Jesteśmy zadowoleni z przydzielonych nam miejsc i zadań, ponieważ każdy z nas będzie wykonywał czynności zawodowe, w których najlepiej się czuje. Jak nazwa zawodu wskazuje możemy pracować w dwóch obszarach gastronomii: Technik żywienia - praca przy produkcji potraw i napojów, czyli na kuchni oraz drugi człon nazwy - i usług gastronomicznych, czyli praca na sali konsumenckiej bezpośrednio przy obsłudze klientów restauracji. Obecnie poznajemy nasze obowiązki i wykonujemy pierwsze prace pod okiem pracowników restauracji. Przełamaliśmy już pierwszą barierę językową i dowiadujemy się jak to jest pracować w różnym kulturowo i językowo zespole. W każdej restauracji mamy różne godziny pracy, więc czasami jedni technicy żywienia dopiero idą na praktyki, kiedy drudzy z nich wracają. Fajna jest też przerwa w ciągu dnia np. ja z Iwoną pracujemy w George Hotel od 7.00 do 10.00, a potem od 14.00 do 15.00. Nie samą pracą człowiek żyję, więc stażyści ZSP także mają dni wolne od praktyk, w których będziemy wyjeżdżać na wycieczki. Na razie po pracy zwiedzamy miasto, odpoczywamy na plaży i spotykamy się na kolacji w konkretnej restauracji (w tym tygodniu u Jarka i Kuby w Da Camelo). Mieliśmy okazję poznać inną grupę z Polski, która także odbywa praktyki zagraniczne na Sycylii. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu na staże zawodowe we Włoszech. Kolejna relacja z pobytu uczniów ZSP na praktykach zawodowych w Barcellona Pozzo di Gotto już za kilka dni. Zachęcamy do odwiedzania strony internetowej na Facebooku - Gastronomia ZSP w Radzyniu Podlaskim, na której będzie jeszcze więcej zdjęć i informacji o stażu zawodowym techników żywienia i usług gastronomicznych.
|