
Komentarze
- Młodzieżowa Rada Miasta powstanie – prace ruszą po...
i rady młodzieżowej nie stworzyli bo się bali że usłyszą prawdę o sobie z ust młodzieży. Teraz stali...
- eSPe - Co dzieje się w budynku po Tesco?
Kto jest właścicielem tej posesji?
- 1410 - Co dzieje się w budynku po Tesco?
niemiec nadal rządzi i wyzyskuje lokalsów w sumie naturalna kolej rzeczy smieszy tylko ze p0lacy się...
- winiek - Co dzieje się w budynku po Tesco?
kiedy powstanie obiecane, powtórzę OBIECANE lądowisko dla helikopterów ? co przylatuje do miasta to ...
- Bycy - Co dzieje się w budynku po Tesco?
Tym nowym marketem spożywczym prawdopodobnie będzie ALDI...
- sportek
Radni nie zgadzają się na zwolnienie Anny Szymali |
Michał Maliszewski | |||
piątek, 29 stycznia 2016 07:00 | |||
Podczas wczorajszej sesji Rady Powiatu 28 stycznia br. radni głosowali w sprawie nie wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radną Rady Powiatu. Zgodnie z informacją umieszczoną na stronie lubelskiego OHP: 5 stycznia 2016 r. Komendant Główny OHP powołał na stanowisko Wojewódzkiego Komendanta Lubelskiej Wojewódzkiej Komendy OHP w Lublinie Piotra Gawryszczaka, na miejsce radzynianki Szymali. Podczas sesji Rady Powiatu przewodniczący Marek Wołosowicz wyjaśniał dlaczego taki punkt znajduje się w planie obrad: - Otrzymałem pismo od komendanta głównego OHP o wyrażenie zgody na rozwiązanie umowy o pracę z Anną Szymalą zatrudnioną na stanowisku lubelskiego komendanta wojewódzkiej komendy OHP. Komendant napisał: zdecydowałem, że 5 stycznia 2015 Anna Szymala zostanie odwołana ze stanowiska i w konsekwencji zamierzam rozwiązać umowę o pracę z zachowaniem ustawowego okresu wypowiedzenia. Przedmiotowy wniosek i jego motywy nie mają żadnego związku z funkcjonowaniem pani Anny oraz wypełnianiem przez nią mandatu – odczytał przewodniczący, a później stwierdził: - Jeżeli ktoś chce zasięgnąć naszej opinii to najpierw powinien zapytać, a później podjąć decyzję. Jednak ona została już podjęta więc moim zdaniem i tak nasza opinia nie będzie skuteczna, dlatego moja propozycja jest taka, by nasza decyzja w stosunku do tej sprawy była negatywna, bo jako reprezentant powiatu niezręcznie się czuję. Zostało to zrobione w odwrotnej kolejności – tłumaczył. Głos w tej sprawie zabrała również Anna Szymala: - Nowy komendant wiedział, że jestem radną. Wezwał mnie do Warszawy dzień wcześniej, a wiem, że inne osoby odwoływał droga mailową. 5 stycznia powiedział mi, że wysyła prośbę o podjęcie stanowiska przez Radę Powiatu odnośnie odwołania mojej osoby. Jest mi bardzo przykro, że nie było uwag merytorycznych co do mojej pracy, tylko lakoniczne uzasadnienie, które można traktować jako decyzję polityczną. Zgodnie z artykułem 22 ust. 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 roku o samorządzie powiatowym komendant główny przed wręczeniem mi odwołania powinien zyskać uprzednio zgodę Rady Powiatu, jednak myląc kolejność czynności prawnych już podczas odwołania stwierdził, że takie pismo będzie do rady skierowane. Takie zachowanie pracodawcy jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawa. Po ostatnich wydarzeniach można się było spodziewać, że przedstawiciele partii rządzącej będą dokonywać zmian personalnych, ale nie łamać prawo, mając je obok sprawiedliwości w nazwie. Ja się nie zgadzam na takie traktowanie i w związku z powyższym złożyłam stosowny pozew do sądu pracy. Już jest wyznaczony termin rozprawy, bardzo również proszę państwa o podjęcie stosownych decyzji w mojej kwestii – mówiła Szymala, po czym przeczytała wyniki swojej pracy w czasie jej urzędowania. Przeciwko odwołaniu Anny Szymali głosowało 10 radnych, 7 z klubu PiS wstrzymało się od głosu. Nowy komendant lubelskiego OHP, Piotr Gawryszczak jest z wykształcenia historykiem oraz radnym miejskim miasta Lublin z klubu PiS. Radny z Lublina wrócił na stanowisko komendanta OHP, które zajmował w latach 2007 – 2009.
|
Komentarze
Ps.
Tak poważnie to proszę czasem pamiętać o tych,co jak Pan wyżej zauważył zawodowo zajmują się czymś innym niż pisaniem.
Nie było by dobrze,gdyby lekarz śmiał się z pacjenta ,że chorobę przedstawia nie fachowo.
Dobrze ujął to Lew Tołstoj w swoim cytacie na temat wiedzy.
Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Nie rozumiem więc tego bólu odwłoka u p. Szymali, skoro sama jest przesiąknięta tym wszystkim, aż do szpiku kości. Zapewne, gdyby nie media, być może spadłaby pani na cztery łapy, jak każdy były lub obecny pracownik, a tak...