Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
Jezeli mowimy o firmie Plantwear to chyba przeciwko nim złozono grupowa sprawe o niewypłacanie wynag...
- radzyniak95 - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
Mi przeszkadzało i na pewno pisałem o tym na tym portalu. O to właśnie chodzi nie "wchodźmy w buty "...
- yzzum - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
buteleczka 0.7 dla mnie, może być samogonik i ja też zajmę się KRUSem. w ramach tej akcji mogę za bu...
- Bycy - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
A poprzedni burmistrz ilu pracowników przyniósł w teczce ... jakoś nikomu to nie przeszkadzało
- kavika - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
Nie to żebym konkretnie czepiał się tej pani, bo jej nie znam. Bardziej chodzi mi o "system". Pan An...
- yzzum
Można już handlować zwierzętami! Targowisko otwarte! |
Michał Maliszewski | |||
czwartek, 21 stycznia 2016 08:00 | |||
Wczoraj, 20 stycznia o godzinie 7.00 oficjalnie otwarto targowisko żywych zwierząt w naszym mieście. Teraz w każdą środę handlarze oraz rolnicy mogą przywozić swoje zwierzęta na specjalnie wydzielony i przygotowany plac. Miejsca jest sporo, więc teren powoli nabiera rozpędu. Wczoraj na targowisko przybyli głównie właściciele gołębi i króli. Na miejscu, co środę będzie znajdował się również lekarz weterynarii. Podczas pierwszego dnia handlu na nowym placu obecny był burmistrz Jerzy Rębek, który rozmawiał ze sprzedawcami i obiecywał, że warunki targowiska żywych zwierząt zostaną dopasowane do potrzeb handlarzy i porównywalne z takimi placami w sąsiednich miastach. - To były postulaty środowisk rolniczych – odpowiedział nam włodarz Radzynia Podlaskiego. – W związku z tym, że już mamy takie możliwości dlatego podjęliśmy inicjatywę. To wynika również z chęci ożywienia życia gospodarczego w naszym mieście, tak aby hodowcy z Radzynia i okolic nie musieli wyjeżdżać do odległych miejsc, by tam legalnie przeprowadzać handel zwierzętami. Początki nie są może najlepsze, ale jeszcze nie wszyscy wiedzą, że takie targowisko już istnieje oraz warunki atmosferyczne nie sprzyjają. Nie ma takiego przedsiębiorstwa, które w jednym miesiącu zaczyna działalność i osiąga pełną zdolność. Na efekty trzeba będzie poczekać być może nawet rok, aczkolwiek jest większym optymistą i myślę, że gdy wiosna zagości już zobaczymy znaczną poprawę – tłumaczył Jerzy Rębek. Niestety jeszcze na radzyńskim targu żywych zwierząt nie można handlować końmi, czy krowami. Jest to podyktowane przepisami jakie narzuca powiatowy lekarz weterynarii. Jednak burmistrz poinformował nas, że jeśli będzie duże zainteresowanie rolników postara się zająć i tym tematem: - Teren mamy duży (prawie dwa hektary) więc możliwości na pewno są. Trzeba jednak spełniać określone warunki, które narzucają wybudowanie kojców dla dużych zwierząt, wyznaczenie odpowiednich sektorów oraz zamontowanie dodatkowych specjalistycznych urządzeń – zakończył burmistrz Rębek. Mamy nadzieję, że nowe targowisko zwierząt żywych przypadnie rolnikom i handlarzom do gustu. Liczymy, że teren obficie zapełni się sprzedawcami.
|