Michał Maliszewski |
środa, 13 stycznia 2016 07:00 |
Świat biegnie za pieniądzem, chce być coraz młodszy, nęci kolorami i zdaje się lepiej wiedzieć, czego najbardziej nam trzeba.
A Kościół przypomina dobrą nowinę o tym, że Jezus chce raczej miłosierdzia niż ofiary - po prostu. Bez szampana, bez pośpiechu i bez fajerwerków wszedł w Jubileuszowy Rok Miłosierdzia. Chce pokazać, że Bóg ciągle z Ciebie nie zrezygnował i na wypadek, gdybyś nie mógł znaleźć klucza, żeby otworzyć Mu drzwi, Kościół przygotował tysiące Bram Miłosierdzia na całym świecie. Jedna z nich jest w parafii Trójcy Świętej, gdzie w piątek (15 stycznia) o 18.00 odbędzie się msza z modlitwą o uzdrowienie. Pan puka. Wpuścisz? |
Komentarze
Do zobaczenia w piątek!
Gdyby w Polsce PiSlam wprowadził przez ustawę podatek religijny, to okazałoby się, że większa część Polaków jest niewierząca, tak by zadeklarowali, żeby nie płacić tego podatku, a teraz… sami sobie obliczcie - ile za miniony rok musieliście zapłacić księżom, za ile pogrzebów, za ile ślubów, ile dzieci podaliście do chrztu? Duża suma wyszła? Oczywiście te wydatki macie co roku, i to od kilku lat, prawda? Pan Kraków co roku musi zapłacić za grób, a nie raz na 20 lat, i to tylko na parafialnych cmentarzach, bo na komunalnych to oczywiście nie musi płacić. Czy te wasze żale piszecie z zazdrości, czy z nienawiści, skąd u was tyle jadu?
jak chcesz wiedzieć to księża płacą podatki....
nawet za cb, chociaż nie chodzisz do kościoła i nie dajesz ani grosza na potrzeby parafii
zdziwicie się ile przy tak starym i zabytkowym budynku idzie kasy na utrzymanie, OGRZANIE tak wielkiego budynku + innych pomieszczeń
jak trzeba coś wyremontować to trzeba latać po konserwatorach i płacić za zgody, a jak się już zgodzą to kasy na zabytki kościelne już nie dadzą...
ps. od wieków było, że księży, zakony były utrzymywane przez wiernych (czy to nawet kartofle na plebanie się zawoziło czy co innego, teraz to każdemu wygodniej jest płacić, chociaż są przypadki, ze do zakonu nadal ludzie przywożą ziemniaki po wykopkach)