Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W radzyńskim parku będzie fontanna
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - W Radzyniu Karol Nawrocki
Oj kałowcy nie mówcie że robiliście tournee po ościennych gminach na lewe zaświadczenia.
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Ciekawa uwaga. Po przejściu głosów od Brauna i Mentzena, to daje ponad 3 mln głosów. Nawrocki powini...
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Gdyby któryś kandydat wygrał miażdżąco, to można by wtedy dyskutować dlaczego, a tak, to na każdy ar...
- HT - W Radzyniu Karol Nawrocki
https://www.youtube.com/watch?v=oGCMLUK_1K0 wersja filmowa odpowiedzi na pytanie dlaczego trzaskoś, ...
- pioter
Festyn sportowy dla najmłodszych |
Michał Maliszewski | |||
piątek, 04 września 2015 07:00 | |||
Festyn sportowy, który odbył się w niedzielę 30 sierpnia na boisku przy ulicy Chmielowskiego był pierwszym, który został zorganizowany przez MOSiR, ale jak zapewnia dyrektor Agnieszka Włoszek z pewnością nie ostatni. W przyszłorocznych planach Ośrodka jest miejsce na cały cykl takich festynów w różnych miejscach naszego miasta. Jeśli ten pomysł „wypali” to z pewnością będą to imprezy ze sportowym „przytupem”. Niedzielny festyn oparty był przede wszystkim na konkurencjach sportowych i sprawnościowych. Wszyscy włącznie z rodzicami mogli poćwiczyć z Anetą Frączek i mimo upału do przygody z aerobikiem było wielu chętnych. Można było zobaczyć z bliska policyjne motocykle, a także bardzo ciekawy i efektowny pokaz podopiecznych Łukasza Ciężkiego z Radzyńskiego Sportowego Centrum Taekwon-Do. A jak wyglądają prawdziwe bańki mydlane, pokazała Spółdzielnia Socjalna Radzyńskie Centrum Ekonomii Społecznej. Dzieciaki brały udział w wielu konkurencjach od strzelania z pistoletu na wodę do kręgli przez strzały na bramkę, rzuty do kosza, rzuty woreczkami do pudełka, czy też napełniania dzbanka wodą na czas - było tego naprawdę dużo. Był konkurs malowania kredą (temat związany z wakacjami) i konkurs-niespodzianka, w którym z pogodnym uśmiechem na ustach należało zjeść kawałek cytryny. Przez prawie 3 godziny bardzo dużo się działo i chyba wszystkim się podobało, bo do każdej konkurencji ustawiały się długie kolejki. No i najważniejsze, że wszyscy otrzymali jakąś nagrodę - choćby za udział w konkursie. Tuż obok festynowego „hałasu” ulokował się Klub Biblioteka Malucha z niedalekiej Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej, który wraz w paniami bibliotekarkami zajął się najmłodszymi, czyli dziećmi do 4 roku życia. Trzeba przyznać, że nie jest to łatwe zadanie, choć wiedzieć o tym mogą tylko ci rodzice, którzy już to przeszli. Warning: No images in given directory. Please check the directory!
|
Komentarze
Pozdrawiam!
Skuteczna to jest 2-3 dni przed wydarzeniem , ale może się czepiam ...
Dzisiaj większość jest "zagoniona" i może coś umknąć ...
Dzieciom wwydaje mi sie ze sie podobało