Michał Maliszewski |
poniedziałek, 12 maja 2014 07:00 |
W sobotę I Liceum Ogólnokształcące gościło w swoich progach byłych uczniów, którzy dokładnie 50 lat temu zdawali w tej placówce maturę. Już podczas wejścia do sali, w której odbywała się matura zarówno teraz, jak i pół wieku temu, absolwenci zauważyli różnicę – ławki ustawione były w innym kierunku. Nie zabrakło wzruszeń, opowieści ze szkolnej ławki oraz zadumy. Gości przywitała Ewa Grodzka – dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Radzyniu, która opowiedziała o maturze, jaką zdają uczniowie w dzisiejszych czasach, o zmianach jakie zaszły w szkole i czym żyje ta placówka:
- Jest mi niezmiernie miło powitać państwa po 50 latach w progach tej szkoły, dokładnie po 50 latach od czasu, gdy zdawali państwo tu maturę w 1964 roku. W szczególnym roku, bo była to pierwsza matura w tej szkole. Z tej szkoły wychodzą absolwenci, którzy są skarbem dla naszego narodu. Wiem, że towarzyszą państwu niesamowite wzruszenia i wspomnienia. Widziałam, jak panie wymieniały się zdjęciami i wspominały – mówiła dyrektor Grodzka, po czym opowiedziała o szkole i poprosiła o wpisanie się na listę obecności. Po wypowiedzi Ewy Grodzkiej głos zabrał również Dariusz Gałan, jeden z absolwentów – Chciałem bardzo serdecznie podziękować pani dyrektor, że przyjęła nas tak gościnnie i po tych 50 latach znów jesteśmy w naszej szkole. Chcę również podziękować naszej wspaniałej i kochanej wychowawczyni profesor Marii Beń – po czym Dariusz Gałan przekazał kwiaty dyrektor I LO oraz wychowawczyni w imieniu wszystkich zgromadzonych. Absolwenci uczcili minutą ciszy kolegów i koleżanki ze szkolnej ławki, którzy odeszli, a następnie udali się na spacer po szkolnych korytarzach.                  
|
Komentarze