
Komentarze
- Spotkajmy się nad Białką 2025!
Może niech przy okazji zarządzający wykonawcami robót na ul. Partyzantów weźmie udział w tej akcji. ...
- epemil190 - Mamy 160 tysięcy na program Senior+
gdzie powołano spółkę która podobne pieniążki przytuliła dla grupy 15 seniorów,a pozostałe stowarzys...
- FOX58 - Oszust zatrzymany przez kryminalnych, gdy przejech...
pokłosie burdelu na wschodzie -dzwonią ukraińcy z kraju który nie funkcjonuje. Inaczej by to czyścil...
- winiek - Pozytywna ocena formalna „Szwajcara”
Myślę że to odpowiedni moment, aby uzyskać środki na budowę takiego centrum. Środki zarówno krajowe ...
- eSPe - Pozytywna ocena formalna „Szwajcara”
Czy tu chodzi o to że Szwajcarzy chcą nam dać duże pieniądze za darmo? Na jakich warunkach i ile ? B...
- kinga75
Ciąg dalszy problemów z remontami w szkołach? |
wtorek, 02 października 2012 06:00 | |||
Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego, radny wspólnie z członkami komisji oświaty sprawdzał przygotowanie szkół do przyjęcia dzieci. Stwierdzono jednak, że wykonane wylewki, czekające na pokrycie wykładziną antypoślizgową nie nadają się do użytku ze względu na nierówności i narażają dzieci na niebezpieczeństwo. Sprawą obiecano się zająć, jednak radny niecały miesiąc po sprawie, nadal nie kryje swoich obaw. - Fajnie, że będzie ładniej i wygodniej ale w odbiorze robót i kontroli jakości materiałów, nigdzie nie widzę kontroli wykładzin – dopytywał Sałata. - Wykładziny posiadają certyfikaty, więc chyba są one wystarczającym dokumentem, więc to chyba nie wymaga wielkich ustaleń czy specyfikacji technicznej – odparł szybko Jan Gryczon, naczelnik Wydziału Inwestycji i Planowania Przestrzennego w UM. Sałata dodał, że po niedawnej wizycie w szkole, jakość wykonanych posadzek i ich równość pozostawia dużo do życzenia. Podał również przykłady z innych miast, jak wygląda odbiór posadzki. - Powierzchnię sprawdza się 2 metrową łatą przykładaną w dowolnym miejscu, nie może wykazać więcej odchylenia niż 5 mm. W innym mieście, maksymalne odchyłki od prostoliniowości nie mogą przekraczać 1mm na odcinku 1m i 2mm na odcinku 2 metrów. Czegoś takiego nie ma w naszej specyfikacji, co mnie trochę niepokoi. Jak będą wykonywane odbiory końcowe? Tu nie chodzi o to, czy ten wykonawca robi to dobrze czy źle, tylko o to, że my na czymś musimy się oprzeć w odbiorach. Wcześniej zgłaszaliśmy już ten problem i w jakiś tam sposób zostały te posadzki naprawione, a ja dalej nie wnikałem w te sprawy. Zastanawiam się tylko, czy to wszystko będzie dobrze zrobione skoro nie mamy żadnych wytycznych w dokumentach – zakończył Sałata.
|