Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Najwyższy czas przełknąć gorycz porażki. Nie maż się już.
- Che - Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Ciekawe ile kosztowała ta impreza? Trzeba będzie w tej sprawie złożyć wniosek od dostęp do informacj...
- malina1986 - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Korzystając, nie wiem dlaczego podpowiedzi zmieniły ortografię
- eSPe - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Uważam że ciekawym pomysłem podczas modernizacji i adaptacji pewnych sal w pałacu, byłoby wykozystan...
- eSPe - Niemczuk Honorowym Obywatelem Radzynia
Gdy mnie ktoś pyta, skąd pochodzę - odpowiadam, że Z Radzynia Podlaskiego i dodaję - to niedaleko Wi...
- akotyla
Gorące tematy.
Związki partnerskie (homoseksualne) do lamusa? |
piątek, 10 sierpnia 2012 13:31 | |||
Każda z tych ustaw wprowadza instytucję quasi-rodziny. Są to rozwiązania nie do przyjęcia, choćby ze względu na miażdżące analizy Biura Legislacyjnego Sejmu. Prawnicy zwracają w nich uwagę na fakt, że „przyznanie związkom partnerskim przywilejów i udogodnień zarezerwowanych dotąd dla małżeństw może naruszać art.18 Konstytucji". Mówi on o tym, że małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety, który znajduje się pod opieką państwa. Prawnicy zwracają również uwagę na ewentualne skutki finansowe proponowanych rozwiązań, które mogą zmusić budżet państwa do wypłaty związkom homoseksualnym świadczeń należnych małżeństwom. Omawiane projekty autorstwa Ruchu Palikota i SLD nie tylko zrównałyby związki partnerskie z małżeństwami, ale je wręcz faworyzowały. Homoseksualiści otrzymaliby te same uprawnienia bez realizacji żadnych obowiązków, które mają normalne małżeństwa. W tym kontekście przerażająca jest wręcz wizja wprowadzenia w Polsce zasad, które obowiązują w brytyjskich szkołach. Nauczyciele otrzymali tam nowe wytyczne jak mają się zachowywać na lekcjach. Najważniejsza z nich to zakaz używania w obecności uczniów słów „mama" i „tata". Zamiast nich mają obowiązywać „rodzice". Wszystko to po to, by - jak argumentowano - dzieci w wieku od 4 do 7 lat mogły się nauczyć, że niektórzy ich koledzy mają np. dwie „mamy" lub dwóch „ojców". Lansowanie takich rozwiązań w żaden sposób nie służy kształtowaniu zdrowych ludzkich postaw. Niepokojącym jest to, że PO ma własny projekt o związkach partnerskich, któremu można postawić te same zarzuty, co pomysłom lewicy. Po wakacjach Sejm ma się zająć projektem PO, a spowodowane to jest krytyką jaka spadła na Platformę ze strony środowisk lewicowych i liberalnych, którym równocześnie towarzyszy wrzawa środowisk homoseksualnych. Jeśli Platforma odrzuca projekty Palikota i SLD, a przyjęłaby swój (niewiele różniący się od tamtych), byłoby to, jak twierdzi wielu polityków, czyste faryzeuszostwo. W PO można jednak usłyszeć, że partii nie zależy na szybkim przyjęciu ustawy. Jak zwykle chodzi o pozorowanie dyskusji na tematy światopoglądowe. Taka dyskusja zazwyczaj odwraca uwagę społeczeństwa od innych istotnych problemów. Miejmy jednak nadzieję, że zdrowy rozsądek zwycięży i wszelki wynaturzenia nie będą usankcjonowane prawnie. Siłą Polski i Polaków była, jest i będzie silna i zdrowa rodzina.
|
Komentarze