wtorek, 26 czerwca 2012 07:00 |
- 60 lat posługi kapłańskiej to bardzo duży odcinek życia, z czego większość to praca tutaj, w radzyńskiej parafii Trójcy Świętej. Wyciskałeś drogi jubilacie na duszach wiernych z tej parafii niezatarte znaki, świadczy o tym tak liczna obecność parafian jak i kapłanów, którzy byli z księdzem prałatem związani – mówił ksiądz Andrzej Kieliszek, proboszcz parafii Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim. Nie zabrakło szczerych życzeń składanych przez księży, przedstawicieli wspólnoty parafialnej jak również i władz samorządowych. Jubilat nie krył wzruszenia i wiele czasu poświęcił na wspomnienia z okresu swojej posługi kapłańskiej w Radzyniu.
Na uroczystości przyjechało ponad 20 kapłanów, którzy na swojej drodze spotkali księdza prałata i którzy darzyli go wielkim szacunkiem. - Praca z Tobą, to była prawdziwa szkoła. Ileż Tobie zawdzięczamy, ile kapłańskiego serca nam okazałeś, to tylko Bóg jeden może wiedzieć. Dziękujemy ci za zaufanie do nas, wtedy jeszcze młodych kapłanów, którzy to właśnie z ciebie braliśmy przykład jak należy kochać Boga i jak spełniać swoje kapłańskie obowiązki – wspominał podczas homilii ksiądz Zdzisław Domański, były współpracownik księdza Kobylińskiego. Dostojny jubilat, w prezencie od księży otrzymał kosz z 60 różami oraz obraz przedstawiający radzyńską parafię.                                          
|