Mieszkańcy miejscowości Zabiele (gmina Radzyń Podlaski), już niedługo będą mogli cieszyć się oczekiwaną od dawna halą sportową oraz przedszkolem przy miejscowej szkole, bowiem planowana jeszcze za poprzedniego wójta Mirosława Kałuskiego budowa, doczekała się w końcu realizacji. Obecny wójt Wiesław Mazurek nie skorzystał jednak z projektu swojego poprzednika i zlecił opracowanie innego planu. - Budowa hali spełnia wieloletnie oczekiwania mieszkańców Zabiela oraz ich dzieci, które dzięki niej będą miały dobre warunki do rozwijania kultury fizycznej. Obecnie trwają prace budowlane. Planowy termin zakończenia prac wyznaczyliśmy na koniec roku kalendarzowego i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na początku 2013 roku obiekt oddamy do użytku – mówi wójt Wiesław Mazurek.
Prace budowlane rozpoczęły się 18.05.2012 roku, które prowadzi firma CETUS z Łosic. Wartość umowna za realizację robót budowlanych wynosi około 2,5 mln zł brutto. Do dnia dzisiejszego wykonano fundamenty pod budynek sali, zakończono konstrukcję ścian fundamentowych. Trwają roboty izolacyjne oraz dociepleniowe ścian fundamentowych. Łącznik zostanie wykonany w okresie wakacyjnym. W skład kompleksu wchodzą: sala gimnastyczna ponad 300 m2 z pełnym zapleczem - szatnie, toalety, prysznice, pokoje socjalne, trenera oraz dwa oddziały przedszkolne także z pełnym zapleczem. Realizacja dofinansowana jest w roku 2012r. w kwocie 500 tys. zł. Z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w ramach programu „Wojewódzkiego Wieloletniego Rozwoju Bazy Sportowej Województwa Lubelskiego na rok 2012 i lata następne." Całą sprawę postanowił skomentować Mirosław Kałuski, poprzedni wójt. - Za mojej kadencji wybraliśmy przepiękny projekt, bardzo poprawiający wizerunek miejscowości Zabiele. Koszt inwestorski szacowany był na 5,5 mln złotych oczywiście ze wszystkimi elementami wchodzącymi w skład tego przedsięwzięcia łącznie z modernizacją układu zasilania w ciepło. Niestety jak wiemy ten piękny projekt i pieniądze, które na ten cel przeznaczyliśmy obecne władze wyrzuciły do kosza – około 300 tysięcy złotych. Były to środki pochodzące ze sprzedaży mieszkań w domu nauczyciela, co ustaliliśmy z mieszkańcami podczas jednego ze spotkań. Przedsięwzięcie było ujęte w wieloletnim planie inwestycyjnym gminy i posiadał pełne zabezpieczenie finansowe, nie trzeba było sięgać po żadne środki zewnętrzne. Stworzenie nowego projektu wiąże się z ponownymi wielkimi kosztami, a pieniądze ze sprzedaży mieszkań wyrzucono po prostu w błoto – tłumaczy Kałuski. Jak zaznacza były wójt, obecna propozycja to zupełnie inny obiekt od proponowanego wcześniej. - Nikt nie wie dlaczego zmieniono plany budowy hali, ale moim zdaniem obecny obiekt będzie o wiele mniejszy i nie będzie spełniał takich funkcji jakie były zakładane wcześniej. Szkoda naprawdę, bo to jest inwestycja, która pozostanie na lata i nie będzie już szansy jej poprawienia – dodaje. Wójt Mazurek nie chciał jednak komentować decyzji o zmianie projektu, zaznaczył jedynie, że nowy projekt stanowczo zmniejszył koszty budowy hali oraz przedszkola. |
Komentarze