Komentarze
- 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
Kiedyś 1 ma + 3 maj Były imprezy w mieście Teraz dyrektor R0k uciekł czyli sam się zwolnił Miasto je...
- OZZY - 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
co to jest cenzura czy poprawność polityczna jak to śię ma do wolności gospodarczej skoro sprzedawcy...
- waluś - JESTEŚMY PEŁNI ŻALU…
(*)(*)(*)
- Teka - Natalia Olszak Mistrzynią Europy !!!
gratulacje
- lemi - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
ja ten klucz widzę w innym miejscu. Nowy burmiś zobaczy niedoszacowany kosztorys i realne koszta sią...
- pioter
Znęcał się nad rodziną. Grozi mu 5 lat |
Piotr Woszczak / Policja Radzyń Podlaski | |||
wtorek, 12 grudnia 2023 07:00 | |||
W miniony czwartek w późnych godzinach nocnych policjanci z radzyńskiej komendy podczas interwencji domowej zatrzymali 37-latka, mieszkańca gminy Ulan Majorat. Funkcjonariusze ustalili, że od dawna znęcał się nad żoną i swoimi nieletnimi dziećmi. Mężczyzna stosował przemoc fizyczną i psychiczną. Wszczynał awantury, poniżał, wyzywał i bił kobietę, groził jej i dziecku pozbawieniem życia. W związku z zaistniałą sytuacją wdrożona została procedura „Niebieska Karta”, której celem jest przeciwdziałanie przemocy w rodzinie. W tej sprawie policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt dla sprawcy przemocy domowej. Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim przychylił się do wniosku i zastosował wobec 37 latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego czyn jakiego się dopuścił mężczyzna zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Przemoc w rodzinie może przybierać różną formę, zarówno psychiczną jak i fizyczną. Jeżeli czujesz, że bezpieczeństwo twoje albo twoich bliskich jest zagrożone natychmiast wezwij policję dzwoniąc na numer alarmowy 112. W celu uzyskania pomocy, możesz również skontaktować się ze swoim dzielnicowym lub zadzwonić na tzw. „Niebieską Linię” pod numerem 800 120 002. Jeżeli doznajesz przemocy w rodzinie, nie bój się szukać pomocy!
|
Komentarze