Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Debata odbędzie się w pałacu
W Lipnie cztery kursy taxi = bilet miesięczny na komunikację miejską. Janek64 a jak ktoś nie jest ni...
- for_sale - Debata odbędzie się w pałacu
Jeśli chodzi o komunikacje Pan burmistrz ma dla osób niepełnosprawnych busa , odpowiednio przystosow...
- Janek64 - Debata odbędzie się w pałacu
komu ten autobus potrzebny , co pusty jezdzi ? Basen choć do niego trzeba dopłacić jest niezbędny. M...
- Janek64 - Debata odbędzie się w pałacu
Znakomitą kalkulacje kosztów funkcjonowania jednej linii komunikacji miejskiej przedstawił for_sale....
- zjp - Debata odbędzie się w pałacu
po co inwestować w autobusy, na taki Radzyń to wystarczy jedna prywatna marszutka, niech sobie jeźdz...
- P.K.
Ostatnie trzy miesiące z prawem jazdy w kieszeni |
Mariusz Szczygieł | |||
środa, 09 września 2020 06:00 | |||
W tym roku Mikołajki będą dzień wcześniej (przynajmniej dla kierowców)! Od 5 grudnia nie będziemy musieli wozić ze sobą prawa jazdy, będziemy mogli je mieć w telefonie. Minister cyfryzacji Marek Zagórski podpisał dziś dokument, dzięki któremu staje się to możliwe. Nareszcie! – na pewno powie to dzisiaj wielu kierowców. - Dwa lata temu podjęliśmy decyzję, dzięki której Polacy nie muszą mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego samochodu oraz dokumentu potwierdzającego jego ubezpieczenie. Dzisiaj zrobiliśmy kolejny krok – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Za trzy miesiące będziemy mogli zostawić prawo jazdy w domu albo skorzystać z aplikacji mObywatel, do czego zresztą bardzo zachęcam – dodaje szef MC. Jest decyzja! Już za 3 miesiące prawo jazdy w telefonie! Te wyczekiwane zmiany to efekt tzw. pakietu deregulacyjnego dla kierowców (a dokładnie ustawy z 14 sierpnia 2020 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw). To tam zapisano, że trzy miesiące po podpisaniu przez ministra cyfryzacji odpowiedniego komunikatu – zniknie obowiązek wożenia ze sobą prawa jazdy. Pakiet deregulacyjny dla kierowców to wspólna inicjatywa Ministerstwa Cyfryzacji i resortu infrastruktury. Przepisy stanowiące podstawę do wydania komunikatu ministra cyfryzacji weszły w życie 4 września. W pierwszym możliwie terminie szef MC podpisał odpowiedni komunikat. Dzięki temu dokładnie od 5 grudnia 2020 r. ruszając w trasę nie będziemy musieli stresować się tym, że prawo jazdy zostało na szafce w korytarzu lub w innej torebce. - Nie chcieliśmy zwlekać, mieliśmy mnóstwo próśb od obywateli w tej sprawie – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Dotrzymujemy słowa. Tak jak obiecaliśmy – niebawem polscy kierowcy wszystkie niezbędne dokumenty samochodowe będą mogli mieć w telefonie, a dokładnie w aplikacji mObywatel – dodaje. W trasie z mObywatelem Z pobraniem mObywatela nie warto czekać do 5 grudnia. Ściągnijcie i korzystajcie z niego już dziś, bo już dziś każdy kierowca znajdzie tam m.in. mPojazd, czyli odzwierciedlenie danych z dowodu rejestracyjnego, polisy OC i karty pojazdu. - Z tego rozwiązania mogą korzystać właściciele i współwłaściciele pojazdów. A więc wszyscy ci, którzy są zarejestrowani w Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) jako posiadacze samochodów, motorów, skuterów itd. – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. Usługa pokazuje informacje o obowiązkowym ubezpieczeniu OC pojazdu – w tym nazwę ubezpieczenia, serię i numer polisy, okres ubezpieczenia oraz jego wariant. Mało tego, jeśli nie pamiętacie o terminach ważności posiadanego ubezpieczenia lub zbliżającego się przeglądu pojazdu – aplikacja na 30 dni przed terminem wygaśnięcia OC lub przed końcem ważności badania wyświetli Wam komunikat z przypomnieniem. W mPojeździe znajdziecie także dane pojazdu: markę i model, rok produkcji, numer rejestracyjny, numer VIN, termin badania technicznego. Wraz z mPrawem Jazdy w mObywatelu pojawi się także możliwość sprawdzenia od ręki liczby punktów karnych. mObywatel to aplikacja, którą polecamy jednak nie tylko kierowcom. - To swoisty wirtualny portfel na dokumenty, do którego regularnie dokładamy nowe elementy – mówi szef MC. – Poza mPojazdem jest już tam także m.in. mTożsamość, czyli odzwierciedlenie danych z dowodu osobistego. Możemy z niej korzystać wszędzie tam, gdzie nie jesteśmy wprost zobowiązani do okazania dowodu osobistego lub paszportu, np. podczas kontroli biletów w pociągu lub przy odbiorze przesyłki poleconej na poczcie – dodaje Marek Zagórski. Aplikacja mObywatel jest bezpłatna i w pełni bezpieczna. Gwarantuje to m.in. profil zaufany (PZ), którego potrzeba, by ją uruchomić. W zależności od tego z jakiego telefonu korzystacie, można ją pobrać ze sklepu Google Play lub AppStore.
|
Komentarze