Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W radzyńskim parku będzie fontanna
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - W Radzyniu Karol Nawrocki
Oj kałowcy nie mówcie że robiliście tournee po ościennych gminach na lewe zaświadczenia.
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Ciekawa uwaga. Po przejściu głosów od Brauna i Mentzena, to daje ponad 3 mln głosów. Nawrocki powini...
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Gdyby któryś kandydat wygrał miażdżąco, to można by wtedy dyskutować dlaczego, a tak, to na każdy ar...
- HT - W Radzyniu Karol Nawrocki
https://www.youtube.com/watch?v=oGCMLUK_1K0 wersja filmowa odpowiedzi na pytanie dlaczego trzaskoś, ...
- pioter
Co słychać u Marcina? |
Wiesław Trykacz | |||
niedziela, 07 października 2018 07:59 | |||
Rok temu Marcin z rodzeństwem pojechał na wypoczynek nad jezioro. W trakcie skoku do wody uszkodził sobie kręgosłup w odcinku szyjnym. Doszło do wiotkiego porażenia czterokończynowego z zaburzeniami czucia i do niewydolności oddechowej. Przeszedł skomplikowaną operację tracheotomii, był przez trzy dni w śpiączce farmakologicznej, nie oddychał samodzielnie. Według ludzkiej mądrości młody człowiek z planami i marzeniami, stał się w jednej chwili rośliną. Osoby, którym to się przydarzyło, w krótkim czasie umierały albo są sparaliżowane do końca swego życia. Dzięki Bogu i wielu, wielu ludziom dobrego serca, dzieje się inaczej. Pan Bóg daje łaskę powrotu do zdrowia. Państwo, dzieląc się pieniędzmi z mamą Marcina wychowującą samotnie siedmioro dzieci, wsparliście i wierzę, że nadal będziecie wspierać rehabilitację Marcina. Jest on systematycznie rehabilitowany. Nastąpiła poprawa siły w rękach, widać mięśnie, po zanikach mięśni nie ma śladu. Potrafi sam jechać wózkiem inwalidzkim, odzyskuje sprawność od barków do nadgarstków. Sam siedzi na kanapie, jego tułów stał się silniejszy. Kiedy myśli o zginaniu kolana, to pojawia się ślad ruchu na kolanie lub w palcach. Marcin walczy każdego dnia i ma nadzieję, że będą pojawiały się coraz to nowe efekty rehabilitacji. Widzi swoje postępy i to motywuje go do dalszej pracy. Kochani, bardzo proszę o wsparcie na leczenie i rehabilitację Marcina. Pomóżmy i jeszcze raz „Dajmy szansę Marcinowi”. Wierzę, że dzięki Waszej ofiarności wróci on do pełni zdrowia, że w przyszłości będzie normalnie funkcjonował; założy własną rodzinę. Bardzo dziękuję za każdą złotówkę wpłaconą na konto Marcina w imieniu jego, jego rodziny i własnym. Dzięki łaskawości Zarządu Banku Spółdzielczego w Radzyniu Podlaskim, Marcin ma założone konto, na które bez żadnych prowizji można wpłacać pieniądze dla niego. Całość środków zostanie przekazana na jego leczenie i rehabilitację. Numer konta: 03 8046 0002 2001 0106 0223 0002 z dopiskiem: „Dajmy szansę Marcinowi”. Pozdrawiam Wiesław Trykacz Fundacja „Nigdy Nie Jesteśmy Sami” www.nigdysami.pl
|
Komentarze