
Komentarze
- Jazzowy dzień w Radzyniu Podlaskim – koncert i war...
Ok. Super. Koncert jak koncert zespołów światowych, o których nikt w Pl nie słyszał. Festyn i koncer...
- LomoZ - Pracujesz? Możesz skorzystać z bezpłatnych szkoleń
Czy Cech Rzemiosł ma własne dochody czy to budżetówka ?
- niepokorny - Fundusz szwajcarski: #8 Bezpieczeństwo
Wisznicka jest drogą krajową nr 63 w obrębie miasta ale wszystko co znajduje się w pasie drogowym po...
- Kamx - Fundusz szwajcarski: #8 Bezpieczeństwo
Jeżeli mowa o bezpieczeństwie, to ciekawe dlaczego nowe oświetlenie na ul. Wisznickiej nie zostało j...
- Mark3691 - Wkrótce zbiórka tekstyliów w Radzyniu
Najwyższy czas na dokończenie remontu ul. Warszawskiej i Chomiczewskiego.
- Mar Pol
Udany debiut w Ustrzeszy |
Michał Maliszewski | |||
wtorek, 05 sierpnia 2014 07:00 | |||
W planach tegorocznego cyklu GP turnieju w Ustrzeszy na początku po prostu... nie było. Pomysł zrobienia boiska i przeprowadzenia tam siatkarskiego turnieju narodził się dopiero 3 tygodnie temu, gdy wójt Wiesław Mazurek dowiedział się, że termin ten jest w kalendarzu GP Powiatu jeszcze wolny. Widząc dobrą zabawę zawodników i mieszkańców w Płudach i Białej – Adamkach „w ciemno” wziął ten termin na kolejny turniej, a boisko „się zrobi”. Zawody w Ustrzeszy były specjalnym turniejem o „Puchar Wójta Gminy Radzyń”. Nie zabrakło okazałych pucharów dla najlepszych drużyn, dyplomów, nagród rzeczowych i specjalnych bonów towarowy od Termo–Domu na zakup asortymentu w składzie budowlanym tej właśnie firmy. Oczywiście otrzymali go zwycięzcy turnieju. Cały bałagan organizacyjny związany z przygotowaniem boisk, posiłków i wody wzięło na siebie sołectwo w Ustrzeszy, klub sportowy Amarena Ustrzesz, a Anna Grochoła, której oczkiem w głowie jest sport gminny dwoiła się i troiła, by nikomu niczego nie zabrakło. Turniej przeprowadzili Bartłomiej Bojarczuk (KS Volley Radzyń) oraz Marek Topyła z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radzyniu. MOSiR jest koordynatorem cyklu GP i robi wszystko, by wszystkie turnieje w różnych miejscach powiatu stanowiły całość oraz funduje puchary i nagrody w klasyfikacji końcowej cyklu. Do zawodów zgłosiło się 16 drużyn, grano systemem „brazylijskim”, a po 5 godzinach walki wyłoniła się czwórka najlepszych drużyn, które zagrały o główne trofea. Wyniki: półfinały Konrad Kubalski/Marek Wierzbicki – Grzegorz Czopek/Tomasz Karpysz 7:15, Bartłomiej Bojarczuk/Mateusz Ostropolski – Marek Korulczyk/Przemysław Luty 15:12, mecz o III miejsce Kubalski/Wierzbicki – Korulczyk/Luty 17:15, finał Bojarczuk/Ostropolski – Czopek/Karpysz 15:13. Szczególne brawa - oprócz zwycięzców oczywiście - należą się pokonanym w finale Grzegorzowi Czopkowi i Tomaszowi Karpyszowi, którzy pokazali, że w tych rozgrywkach faworytów nie ma. W drodze do finału mieli bardzo ciężkich rywali i dali radę, pokonując finalistów kilku poprzednich turniejów. Za tydzień GP Powiatu przenosi się do gminy Wohyń. W najbliższą niedzielę (10 sierpnia) turniej odbędzie się w Branicy Suchowolskiej, natomiast tydzień później w Plancie. Włodarze wohyńskiej gminy i gospodarze turniejów muszą wznieść się na wyżyny swych umiejętności, by dorównać organizacyjnie gminie radzyńskiej. I chyba wszyscy się z tego cieszą, bo o to właśnie chodzi, by zarówno zawodnicy jak i mieszkańcy mieli dobrą zabawę.
|