Komentarze
- Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pociągi ułożone pod pociągi IC, tymi pewnie jeździ najwięcej ludzi. Jest jeszcze Polregio o 5:26 jad...
- Radzio - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
i znowu kropeczki zaraz sprawdzę jakich to słów nie można pisać: kocham radzyn (...)
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
nie wiem czy przedmówcy chodziło o stronę (...) to trzeba wpisać w miejsce trzech kropek.
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
https://(...).pl/112-powiat/90 72-skusil-sie-na-ledowa-lampe- blyskowa-wpadl-bo-nagral-sie-n a-monit...
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
przez ogólnopolskie i regionalne portale przeleciał ten news 15 grudnia. nawet na stornie kochającyc...
- Paolo Borsellino
„Plażówka – śniegówka” w Płudach |
Marek Topyła | |||
poniedziałek, 10 lutego 2014 08:00 | |||
Tę troszkę zwariowaną imprezę, która odbyła się 8 lutego w Płudach, można nazwać inauguracją sezonu siatkówki plażowej 2014 roku. To oczywiście określenie na wyrost, nie zmienia jednak faktu, ze siatkarze „plażowi” lubią wszelkie eksperymenty. Nieraz zresztą pokazywali, ze im trudniej – tym śmieszniej. Żadne rozgrywki nie były przerwane przez deszcz (była wtedy siatkówka błotna), a w czasie turnieju nocnego humor ciągle im dopisywał mimo zimna i całonocnej gry. Z takimi ludźmi po prostu chce się cokolwiek robić. Organizatorami imprezy była Gmina Radzyń, KS Volley Radzyń, sołtys wsi Płudy Jerzy Bednarczyk oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radzyniu. Każdy miał swoje obowiązki, zadania i każdy wywiązał się z nich na piątkę. Szczególne brawa należą się Andrzejowi Zakrzewskiemu, który czuwał nad sprawami kulinarnymi i ogniskowymi. Zawodnicy grali w dwóch grupach, każdy z każdym, potem klasycznie półfinały i mecze finałowe. Perełkami imprezy były siostry Kamila i Patrycja Zańko, które choć nie wygrały meczu to i tak zasłużyły na złote medale. Nie można zapomnieć o zwariowanym pomyśle Marka Wierzbickiego, który stwierdził, że plażówka ma swoje prawa i pierwszy mecz grał bez butów. W ogóle mimo zimna i śniegu wszystkim dopisywały humory. Zwycięzcami zostali: Bartłomiej Bojarczuk i Konrad Strzelecki, którzy w finale pokonali Grzegorza Wróblewskiego i Łukasza Ostropolskiego. W meczu o III miejsce bracia Szymon i Hubert Zakrzewscy wygrali z Markiem Korólczykiem i Markiem Wierzbickim, a V miejsce po wygraniu z dziewczynami zajęli Leszek Gumieniak i Patryk Karpiński.
|
Komentarze