Komentarze
- Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pociągi ułożone pod pociągi IC, tymi pewnie jeździ najwięcej ludzi. Jest jeszcze Polregio o 5:26 jad...
- Radzio - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
i znowu kropeczki zaraz sprawdzę jakich to słów nie można pisać: kocham radzyn (...)
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
nie wiem czy przedmówcy chodziło o stronę (...) to trzeba wpisać w miejsce trzech kropek.
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
https://(...).pl/112-powiat/90 72-skusil-sie-na-ledowa-lampe- blyskowa-wpadl-bo-nagral-sie-n a-monit...
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
przez ogólnopolskie i regionalne portale przeleciał ten news 15 grudnia. nawet na stornie kochającyc...
- Paolo Borsellino
03.08 Radzyń Podlaski - Przytoczno |
Mariusz Szczygieł | |||
poniedziałek, 03 sierpnia 2009 13:57 | |||
Bóg szuka człowieka Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie w porze, kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu (Rdz 3,8). Gdy nastąpiło zerwanie relacji z Bogiem, człowiek przestał wierzyć, że jego „konto" (zabezpieczenie) życia jest nadal otwarte i dlatego przeżył lęk o siebie, przeżył lęk o swoją egzystencję, przestraszył się, ukrył się. Dlatego Bóg szuka Adama: Gdzie jesteś? On odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się. Rzekł Bóg: Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść? Mężczyzna odpowiedział: Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem Wtedy Bóg rzekł do niewiasty: Dlaczego to uczyniłaś? Niewiasta odpowiedziała: Wąż mnie zwiódł i zjadłam (Rdz 3,9-12). Niewłaściwy obraz Boga Ważne jest uświadomienie sobie tego, że po grzechu człowiek nie mógł przeżywać w pełni tego, co było rzeczywistością jego bycia na obraz Boży. W człowieku nastąpiła zmiana jego relacji do Boga. Nie zmienił się natomiast stosunek Boga do człowieka jako stworzenia, w którym Bóg zawarł swój obraz. Zrzucanie winy Rozmowa Adama i Ewy z Bogiem, w której próbują oni zrzucić z siebie odpowiedzialność za dokonany czyn i obarczają winą drugiego (siebie nawzajem), odzwierciedla bardzo trudną prawdę, która jest charakterystyczna dla naszej rzeczywistości: człowiek w momencie krytycznym ucieka od odpowiedzialności za swoje czyny, albo co najwyżej z wielkim trudem bierze odpowiedzialność na siebie. To nie ja, to moja żona; to nie ja, to mój mąż; to nie ja, to ktoś inny. Możemy stwierdzić - zapewne z pewnym uproszczeniem - że w tym przerzucaniu odpowiedzialności na kogoś innego istnieje pewna hierarchia - zazwyczaj spychamy zło na kogoś słabszego. To jest podstawowy mechanizm naszego działania, który decyduje o tym, co się dzieje w różnych strukturach, począwszy od tych najmniejszych i najbliższych, jak rodzina, środowisko sąsiedzkie lub związane z pracą, aż po struktury społeczne i polityczne, państwowe, europejskie i globalne. Niewątpliwie mogą zaistnieć jakieś wyjątkowe sytuacje, zasadniczo jednak nikt z nas nie chce przyjmować na siebie zła, które dotyka jego osobiście czy kogoś innego. Czy Adam był w stanie przyjąć konsekwencje swojego grzechu? Gdyby był w stanie, to znaczy gdyby potrafił kochać, to powiedziałby: „tak, to ja uczyniłem". Wziąłby winę na siebie i byłby gotów umrzeć. To później uczynił Chrystus. On, nowy Adam, umarł za grzeszną Ewę (ludzkość). Umierając za nią na krzyżu uczynił ją swoją oblubienicą. Ciąg spychania winy na drugiego, słabszego musiał zostać przerwany. Stało się to przez Jezusa Chrystusa. On stał się słabym i pozwolił przybić się do krzyża. Tak grzech spychany na innych, w konsekwencji spadł na Jezusa Chrystusa. Pan Jezus stanął ostatni w tej kolejce i już nie zrzucił dalej winy, jaką przygotowali Mu winni. I w ten sposób przerwał ten ciąg lęku, ciąg nienawiści. 7:36 - Wyjście z Radzynia {morfeo 95} 9:00 - Paszki 11:04 - 15 wychodzi z Bork (przesłała: Dominika) 13:55 - Obiad w szkole w Kocku, przygotowany dla pielgrzymów. Pozdrowienia z trasy :) ! (przesłała: Dominika) Odpoczynek w Poizdowie (przesłała: Agnieszka) Przytoczno- radzyńska grupa wchodzi na nocleg (przesłała: Dominika) Kościół w Przytocznie (przesłała: Dominika)
Chodziłeś na pielgrzymki? Nocowałeś w Przytocznie lub Jeziorzanach? Jeśli tak, to na pewno z rozrzewnieniem wspominasz te czasy... Napisz w komentarzu jak wyglądała pielgrzymka za Twoich czasów. Podziel się z innymi swoimi wspomnieniami...
|
Komentarze