iledzisiaj.pl

W minioną środę radzyńscy kryminalni razem z funkcjonariuszami Państwowej Straży Łowieckiej weszli na teren jednej z posesji znajdującej się w gm. Ulan Majorat.

Z posiadanych informacji wynikało, że zamieszkujący tam 32-latek nielegalnie posiada broń palną i amunicję. Na miejscu policjanci potwierdzili informację. W przewodzie kominowym domu ujawnili 23 sztuki amunicji myśliwskiej kaliber 16mm. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Następnego dnia mundurowi odnaleźli również ukrytą broń myśliwską typu dubeltówka, która została wyniesiona z terenu posesji.

Dwa miesiące temu na naszej stronie pokazywaliśmy symulację uwolnienia amoniaku z instalacji chłodniczej zakładu BIMIZ FOOD w Radzyniu Podlaskim, jednak wczorajszego wieczoru na terenie firmy odbyła się prawdziwa interwencja strażaków.

O godzinie 23.27 radzyńska jednostka Straży Pożarnej otrzymała informację, że na terenie firmy BIMIZ FOOD wybuchł pożar. Na miejsce pojechały cztery wozy strażackie, w tym dwie jednostki ochotnicze. Okazało się, że pożar znajduje się w rozdzielni prądu przy komorze chłodniczej. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było zwarcie instalacji elektrycznej. Zniszczeniu uległa rozdzielnia prądu oraz styropian w płytach warstwowych, które stanowią chłodnię.  Interwencja strażaków trwała ponad dwie godziny.

Jak poinformowała nas rzecznik KPP Barbara Salczyńska wczoraj radzyńscy mundurowi odnaleźli skradziony samochód.

3 grudnia kryminalni z radzyńskiej komendy weszli na teren jednej z posesji w miejscowości Suchowola. Z ustaleń policjantów wynikało, że na terenie gospodarstwa znajduje się samochód pochodzący z przestępstwa. To był strzał w dziesiątkę. Tam odnaleźli i zabezpieczyli samochód osobowy marki Volkswagen Golf, który został utracony w 2010 roku na terenie Szwajcarii.

Wartość odzyskanego samochodu to około 11 tys. złotych.

34 - letnia mieszkanka gm. Kąkolewnica andrzejkowy wieczór spędziła w areszcie za jazdę pod wpływem alkoholu i narażenie człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Około godziny 23.00 dyżurny radzyńskiej komendy uzyskał informację z treści której wynikało, że w miejscowości Brzozowica Mała został ujęty nietrzeźwy kierujący. O całym zdarzeniu powiadomił policję inny uczestnik ruchu drogowego. Na miejsce został wysłany patrol, który potwierdził zgłoszenie. Okazało się, że podróżujące samochodem osobowym marki Opel małżeństwo jest pijane. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że zarówno 39- latek jak i jego 34-letnia żona mają ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W rozmowie z funkcjonariuszami twierdzili, że obydwoje kierowali pojazdem.

Do nietypowego wypadku z udziałem cyklistów doszło wczoraj około godz. 17.30 w miejscowości Gąsiory.

Jak wstępnie ustalili policjanci kierująca rowerem 67-letnia mieszkanka gm. Ulan doprowadziła do zderzenia z jadącym z przeciwka 18-latkiem, również kierującym rowerem. W wyniku wypadku kobieta doznała obrażeń głowy i została przewieziona do radzyńskiego szpitala. Badanie stanu trzeźwości uczestników zdarzenia potwierdziło, że byli trzeźwi.

Jak poinformowała nas rzecznik KPP Barbara Salczyńska, wczoraj przed godziną 15.00 w miejscowości Bojanówka miało miejsce nietypowe zdarzenie.

21-letni mieszkaniec gm. Wohyń prowadził samochód marki Volkswagen Transporter będąc w stanie nietrzeźwości, w skutek czego uderzył w słup energetyczny. Policjanci, którzy dotarli na miejsce potwierdzili zgłoszenie, jednak sprawca kolizji uciekł jeszcze przed przyjazdem mundurowych. Na miejscu pozostawił uszkodzone auto dostawcze. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że kluczyki  do samochodu odebrał pijanemu kierowcy jeden ze świadków zdarzenia, uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę. Dzięki pomocy świadków policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, zanim zdołał dotrzeć do domu.

Dzisiaj około godziny siedemnastej jadąc ulicą Jana Pawła II przy ścieżce rowerowej natrafiliśmy na wypadek.

Jak wynika z ustaleń świadków kierująca samochodem marki Volkswagen Passat jechała w stronę centrum miasta, a rowerzysta jechał ścieżką rowerową w kierunku Bulwar. Prowadząca auto dostrzegła w lusterku leżącego młodego rowerzystę. Zatrzymała się i zawiadomiła funkcjonariuszy policji, którzy niezwłocznie przyjechali na miejsce zdarzenia. Na samochodzie widocze były ślady uderzenia w miejscu tylnych drzwi z prawej strony auta.

O tym jak w sieci można łatwo dać się oszukać świadczy wydarzenie z początku listopada.

21-letnia mieszkanka gminy Radzyń Podlaski, poszukując dodatkowej pracy znalazła interesujące ogłoszenie. Wirtualny pracodawca w zamieszczonym anonsie oferował pracę biurową przy komputerze. Kobieta bez wahania wysłała CV i czekała na kontakt ze strony oferenta. W odpowiedzi otrzymała e-mail z dalszymi informacjami dotyczącymi warunków nawiązania współpracy. Jednym z nich było wypełnienie kwestionariusza osobowego. Kiedy to zrobiła dowiedziała się, że została przyjęta, a warunkiem formalnym, koniecznym do zawarcia umowy jest wpłacenie drobnej kwoty pieniędzy na podany numer konta bankowego.

Około godziny 19.00 kierowca toyoty musiał wykazać się nie lada sprytem, by uciec przed zderzeniem czołowym w miejscowości Bedlno Radzyńskie.

Z rozmowy ze  świadkiem dowiedzieliśmy się, że kierowca japońskiego auta jechał od strony Międzyrzeca Podlaskiego. Kierowca zauważył przez mgłę, że wprost na niego jedzie inny samochód. Ratując się zjechał na pobocze i wylądował w przydrożnym rowie.  

Kierowcy nic się nie stało – wyszedł z auta o własnych siłach i zawiadomił policję.