Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
znoszą ofiary dziękczynne
- zimny - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
mam rozumiec że mieszkańcy radzynia w związku z projektem uruchomienia komunikacj podmiejskiej do pk...
- winiek8 - Za nami Radzyński Jarmark Bożonarodzeniowy połączo...
Świąteczny to czas ... Wigilii to czas ... Tyle było przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia Były rek...
- Mar Pol - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pierwszy autobus to jeździł od stacji przez Białkę, miasto do Zabiela/mleczarni (część kursów kończy...
- keiichi - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
za złego PRL było dwa autobusy podmiejskie , pierwszy mniej więcej co godzinę jeździł od stacji PKP ...
- komentator
22 Pushup Challenge |
Jakub Płecha | |||
sobota, 29 października 2016 07:00 | |||
Pewnie wielu z Państwa zadaje sobie pytanie, co to jest "22 Pushup Challenge"?, albo po raz pierwszy zetknęło się z takim zwrotem. Otwarcie się przyznam, że przez długi czas sam nie miałem bladego pojęcia, o co w tym chodzi. W tym roku czas na 22 Pushup Challenge. Wyzwanie to wspiera kampanię, która skupia uwagę na weteranach wojennych, u których występuje bardzo duży współczynnik samobójstw. Newsweek podaje, że w Stanach Zjednoczonych średnio dziennie 22 weteranów odbiera sobie życie. Spowodowane jest to złym stanem psychicznym po odbyciu służby wojskowej. Fachowo ta choroba nazywa się PTSD. Tę akcję zapoczątkował były amerykański żołnierz Don Nguyen i trwa ona już od trzech lat. Dokładnie nie wiadomo, kiedy akcja 22 Pushup Challenge zawitała do Polski i kto jako pierwszy podjął się tego wyzwania. Również wśród Radzynian jest ona rozpowszechniona. Aż cieszy oko sam widok, jak osoba codziennie robi pompki i po co? Tylko po to, żeby wspomagać innych. Taki prosty gest, a może naprawdę pomóc. Jeśli ktoś z Państwa chce dołączyć do tej akcji wystarczy, że nagra filmik, jak wykonuje 22 pompki codziennie przez 22 dni. Chociaż moim zdaniem wykonanie tego ćwiczenia bez nagrywania i wrzucania do Internetu również się liczy. Każdy z nas przez ten prosty gest może wesprzeć weteranów z całego świata i przy okazji poprawić sobie formę. Zachęcam do włączenia się do tej kampanii, by wesprzeć każdego żołnierza, który nie może poradzić sobie ze zwykłymi, codziennymi czynnościami. Tylko ciągle, gdy zamyka oczy widzi pole walki i wielu poległych, w tym także swoich kolegów. Jak mówi stare porzekadło "Warto pomagać, pomoc nic nie kosztuje", dlatego róbmy to!
|