
Komentarze
- Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-sad-wstrzymuje-przesluchania-netanjahu-premier-izraela-unika,n...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Wystarczy, by nasi notable przestali uczestniczyć w tego typu obchodach. Niech sobie przyjeżdżają, ś...
- zimny - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Rzeczywiście jest naszym obowiązkiem pamięć o innym narodzie? O narodzie, którego armia dokonuje lud...
- zjp - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wiadomosci.wp.pl/media-izraelczycy-mieli-rozkaz-strzelac-do-tlumu-przy-punktach-pomocy-71722...
- pioter - W jakim stanie jest Radzyń? Debata w najbliższy pi...
tam jest drobny druczek do 30.06.2024.
- pioter
Niepowtażalne ujęcia w damskich bluskach |
Mariusz Szczygieł | |||
niedziela, 19 sierpnia 2012 01:04 | |||
"Bluski damskie" już dawno zniknęły z witryny jednego ze sklepów, ale "niepowtażalne ujęcia" w dalszym ciągu zapraszają potencjalnych klientów. Nie napiszę gdzie, bo będzie to czarny PR. Może właściciel zorientuje się po przeczytaniu tego tekstu i sam zmieni. Jestem pod wrażeniem byków jakie możemy spotkać w Internecie i w realnym świecie. W Sieci oczywiście o nie znacznie łatwiej, a i upomnień żeby pisać poprawnie już chyba też mniej... W realu za to błędy ortograficzne wydają się bardziej dotkliwe. Śmialiśmy się kiedyś ze słynnego "Nie chcem, ale muszem", ale dzisiaj nie jest już raczej do śmiechu. Zaraza się szerzy, a Polacy dają już chyba za wygraną. Oto kilka przykładów. Nie wiadomo dlaczego, ale miejscami zaczęły zamieniać się, zupełnie niepotrzebnie, końcówki wyrazów. Tam, gdzie kiedyś było "-em" i "-eł" pojawia się "ę" i odwrotnie. Kwiatki w stylu "Kupiem kolem i piccem" (z wytrzeszczonymi oczami, ale...) jestem jeszcze jakoś w stanie zrozumieć - może właśnie dzięki naszemu byłemu prezydentowi... Zrozumiem też właściciela przyczepy, któremu brakowało widocznie miejsca i napisał: "BRK ŚWIATĘ UWGA!!!". Skąd jednak "Jestę hardkorę"? "Jestę" - Gdzie tak mówią? "Jestę kotę, licencjatę, studentę, hipsterę" - z pierwszej dziesiątki Google. Straszne.
U, ó, ż, rz, h, ch... to historia stara jak świat, do której w zasadzie nic nowego nie można byłoby wnieść, gdyby nie TVN. Akurat jakoś ta telewizja "zasłynęła" ortograficznymi wpadkami. Pamiętacie "cureczkę Reni Jusis" w telewizji śniadaniowej? A "Rzecznika Praw Pacjęta" w kanale informacyjnym? Każdemu może się przytrafić, ale takiemu potentatowi medialnemu? Trochę wstyd.... A oglądają to przecież miliony ludzi.
"AÓTO CZENŚCI DO FSZYSTKIH SAMOHODUF" były sprytnym chwytem marketingowym (co zostało wyjaśnione jeszcze na tym samym billboardzie), służby porz(ż)ądkowe są zabawne, kiedy stoją obok siebie, ale "ZGINOŁ..." na nagrobku to już po prostu wiocha... dobrze, że nie "śmierciom tragicznom" - chociaż za kilka lat... Aż strach pomyśleć. Brrrr.
Polskie znaki, a w zasadzie ich brak, to temat mający tyle samo lat co Internet i SMS. W telefonach naszych narodowych liter po prostu kiedyś nie było, a na klawiaturze pisanie ich było zwyczajnie trudne - klikać w miarę szybko, jeszcze wciskać ten Alt... Przyłączę się jednak do słów profesora Bralczyka: "Jest różnica, czy zrobisz komuś ŁASKĘ, czy LASKĘ". W pisowni to prawie to samo, ale jak mówi inny słynny tekst: "Prawie robi wielką różnicę". Prawda?
PS. Nie piszcie w komentarzach, gdzie znalazłem "Bluski damskie" i "niepowtażalne ujęcia". Jeśli za tydzień ujęcia się nie zmienią to sam wskażę miejsce, a nawet opublikuję filmik... Oczywiście, te wyrazy piszemy tak: bluzki i niepowtarzalne. Coś do posłuchania :) Łona - Ą, Ę...
|
Komentarze
Polecam sprawdzić jeszcze to:
http://www.photoblog.pl/sucharek92/67299254
PS. Jeszcze tylko 2 przecinki (6 znalazłem i jeszcze dostawiłem dwukropek). Szukam dalej.
marketingu zanim zaczniesz mu wytykać dalej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarny_PR. Warto się podszkolić - choćby z tak prymitywnego źródła.
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/czarny-pr-strazy-miejskiej-slusznie-nielubiani,272228.html
Poza tym wypraszam sobie tę "Hejterkę".
Temat uważam za skończony. ;)