Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Targowisko z żywymi zwierzętami? Mówię: NIE!
Ale sobie radną wybraliście ???? taka nie za mądra. Skoro nie można handlować zwierzętami to rozdawa...
- panter - Targowisko z żywymi zwierzętami? Mówię: NIE!
Pani Ostrowska mianowała się głównym decydentem w Radzyniu Podl. Jeszcze nic istotnego nie zrobiła d...
- Kraków - Targowisko z żywymi zwierzętami? Mówię: NIE!
powinniśmy też zakazać sprzedaży mięsa w radzyńskich sklepach! dość mordowania zwierząt! dajmy przyk...
- P.K. - Minister Tomasz Siemoniak odwiedzi Radzyń Podlaski
no i ryży do poduszki https://www.youtube.com/shorts/ebCUi3twSjw
- pioter - Minister Tomasz Siemoniak odwiedzi Radzyń Podlaski
Faktem, który dobitnie świadczy o tym, że Karol Nawrocki ma dobry charakter jest to, że poślubił on ...
- adam_z1
Jak szybko stracić tysiąc złotych? |
Michał Maliszewski | |||
piątek, 09 sierpnia 2019 07:00 | |||
Działanie oszustów jest bardzo proste. Złodziej włamuje się na cudze konto na Facebooku i wybiera z listy kontaktów osobę, z którą użytkownik najczęściej pisał. Wysyła do niej wiadomość, że potrzebuje pożyczki, dokładnie tysiąca złotych, które odda na drugi dzień, nawet z nawiązką. Najczęściej prosi o przelew na konto lub podanie kodu BLIK. Gdy uda mu się pobrać pieniądze od kilku osób, wylogowuje się z ukradzionego konta. Na początku zbagatelizowałem sprawę, ponieważ stwierdziłem, że dotyczy to tylko jednostek, które korzystają z podejrzanych stron lub przyznają dostęp do Facebooka niezaufanym aplikacjom, dopóki nie napisała do mnie moja koleżanka z klasy Szkoły Podstawowej właśnie w sprawie rzekomej pożyczki. Ona również padła ofiarą kradzieży konta, a takich osób jest znacznie więcej. Znajomy, który zapoznał mnie z tematem powiedział, że jego trzy koleżanki oraz żona przelały pieniądze, by pomóc osobie, która do nich napisała. Oczywiście środki nie trafiły na właściwe konto. Jeśli kiedyś otrzymacie podobną wiadomość i stwierdzicie, że jest autentyczna to po prostu zaproponujcie spotkanie, podczas którego przekażecie pieniądze lub przynajmniej zadzwońcie do tej osoby. Warto również sprawdzać jakie aplikacje instalujemy i do czego dajemy im dostęp. Czasem strony internetowe, na które wchodzimy wymagają dostępu do Messengera lub Facebooka – miejmy zawsze czujność jakie uprawnienia im przyznajemy. Przekażcie tę informację dalej i nie dajcie się oszukać!
|
Komentarze