Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Co z tymi śmieciami?
A może tak wzorem innych miast frakcje tekstylną odbierać 3-4 razy w roku .Kto będzie jechał z kilko...
- 1410 - Co z tymi śmieciami?
Możesz poszukać artykułu z 2012 roku jak tłumaczono dlaczego Ekolider z Garwolina jest 3x tańszy od ...
- Kamx - Co z tymi śmieciami?
Facet prosi, zgniatajcie, myślcie żeby śmieci było mniej, a tu? Jak zawsze. Na przekór. Bo jak to? K...
- paznokieć - Co z tymi śmieciami?
zimny, Burmiś właśnie puścił oczko do palących w piecach aby utylizowali co nieco. Jak kto nie ma pi...
- pioter - Co z tymi śmieciami?
cytuję - Prosimy o ograniczenie ilości „produkowanych” śmieci. No i proste. Nie kupuj. Nie żryj. Nie...
- zimny
Jak szybko stracić tysiąc złotych? |
Michał Maliszewski | |||
piątek, 09 sierpnia 2019 06:00 | |||
Dwa dni temu odezwał się do mnie znajomy, mieszkaniec naszego miasta, z prośbą o nagłośnienie tematu oszustw na Facebooku. Działanie oszustów jest bardzo proste. Złodziej włamuje się na cudze konto na Facebooku i wybiera z listy kontaktów osobę, z którą użytkownik najczęściej pisał. Wysyła do niej wiadomość, że potrzebuje pożyczki, dokładnie tysiąca złotych, które odda na drugi dzień, nawet z nawiązką. Najczęściej prosi o przelew na konto lub podanie kodu BLIK. Gdy uda mu się pobrać pieniądze od kilku osób, wylogowuje się z ukradzionego konta. Na początku zbagatelizowałem sprawę, ponieważ stwierdziłem, że dotyczy to tylko jednostek, które korzystają z podejrzanych stron lub przyznają dostęp do Facebooka niezaufanym aplikacjom, dopóki nie napisała do mnie moja koleżanka z klasy Szkoły Podstawowej właśnie w sprawie rzekomej pożyczki. Ona również padła ofiarą kradzieży konta, a takich osób jest znacznie więcej. Znajomy, który zapoznał mnie z tematem powiedział, że jego trzy koleżanki oraz żona przelały pieniądze, by pomóc osobie, która do nich napisała. Oczywiście środki nie trafiły na właściwe konto. Jeśli kiedyś otrzymacie podobną wiadomość i stwierdzicie, że jest autentyczna to po prostu zaproponujcie spotkanie, podczas którego przekażecie pieniądze lub przynajmniej zadzwońcie do tej osoby. Warto również sprawdzać jakie aplikacje instalujemy i do czego dajemy im dostęp. Czasem strony internetowe, na które wchodzimy wymagają dostępu do Messengera lub Facebooka – miejmy zawsze czujność jakie uprawnienia im przyznajemy. Przekażcie tę informację dalej i nie dajcie się oszukać!
|
Komentarze