
Komentarze
- Co z remontami ulic Warszawskiej, Wyszyńskiego i C...
Już w połowie roku 2024 sugerowałem, że ulicy Chomiczewskiego firma nie rozpocznie ani w 24, ani naw...
- eSPe - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wydarzenia.interia.pl/bliski-wschod/news-dom-jako-bron-13-pieter,nId,22161281 interes się kr...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Dobrze że można mówić co się naprawdę myśli bo nie na wszystkich portalach tak jest . Dziękuję admin...
- kinga75 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter
CH(L)IP |
Michał Maliszewski | |||
sobota, 25 sierpnia 2018 07:00 | |||
Trafiłem na ten magazyn będąc w Giżycku. W dużym namiocie, w którym sprzedawali różnego rodzaju wydawnictwa leżał ten numer, wielokrotnie przeceniany, a ostatecznie sprzedawany za złotówkę. Nie odkryję nic nowego pisząc, że gazety powoli przechodzą do lamusa, jednak tego typu papierowe wydawnictwa zamykają pewną historię mojego pokolenia, urodzonych na przełomie lat 90-tych. W czasach, gdy Internet rzęził jak niewyregulowana WSK-a gazety te dawały nam dużą wiedzę w dziedzinie nowinek technologicznych, informacji o najnowszych systemach operacyjnych, ciekawych programach czy grach wartych przejścia. Jednak najważniejszym, dołączonym do kolorowego papieru reliktem była… płyta! Na niej gry, programy i mnóstwo wersji demonstracyjnych. Nie mogliśmy sobie pozwolić na ściągnięcie takich aplikacji z Internetu, ponieważ pobieranie plików przez modem 56K (i przy tym słuchanie pisków, jęków, brzdęków przed połączeniem z siecią) trwało wieczność. Wybawieniem był Komputer Świat, Chip lub CD Action. Wracając z zakupioną gazetą niosło się ją jak monstrancję, by wszyscy koledzy z podwórka widzieli i zazdrościli. Jeden dzień wyjęty z podwórkowego życia... Te czasy minęły i zdecydowanie nie wrócą. Obszerne recenzje sprzętu zazwyczaj ogląda się na Youtubie, a specyfikacje sprzętowe znajdują się na stronach internetowych tych wydawnictw. Gry czy programy? One pobierają się szybciej niż planowana droga do kiosku. Na łamach ostatniego numeru magazynu żegnają się z czytelnikami redaktorzy, a z redakcją Chipa firmy, które z nią współpracowały. Tak kończy się era gazet komputerowych.
|