Już niedługo
Reklama

Komentarze
- Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-sad-wstrzymuje-przesluchania-netanjahu-premier-izraela-unika,n...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Wystarczy, by nasi notable przestali uczestniczyć w tego typu obchodach. Niech sobie przyjeżdżają, ś...
- zimny - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Rzeczywiście jest naszym obowiązkiem pamięć o innym narodzie? O narodzie, którego armia dokonuje lud...
- zjp - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wiadomosci.wp.pl/media-izraelczycy-mieli-rozkaz-strzelac-do-tlumu-przy-punktach-pomocy-71722...
- pioter - W jakim stanie jest Radzyń? Debata w najbliższy pi...
tam jest drobny druczek do 30.06.2024.
- pioter
Kobieta z końca świata |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 02 grudnia 2013 08:00 | |||
Nie zaskoczę nikogo jak napiszę, że głównym motywem obrazów Jolanty Kuśmierz są kobiety, lecz warto w tym miejscu wspomnieć, że każda z nich jest inna. Gdy oglądałem te prace widziałem kobiety młodsze i starsze, smutne i wesołe, dawne i nowoczesne. Każda z nich swoją mimiką, ubraniem oraz stylem zabierają w podróż wyobraźni. Ja widziałem przeciwieństwa – kobieta nieśmiała i odważna, bogata i biedna, pracująca na ulicy i z dobrego domu, a co Wy zobaczycie – przekonajcie się sami. Wystawę otworzyła piosenka Bogusława Meca pt. Jej portret. Jak sama autorka mówiła - Piosenkę tę wybrałam ponieważ uważam, że idealnie pasuje do tej wystawy i bardzo ją lubię. Zaraz po wykonaniu utworu przez Grzegorza Kulickiego głos zabrał właściciel Kofi & Ti Jakub Jakubowski, który otworzył wernisaż i powiedział kilka słów o pracach i samej autorce – „Kobieta z końca świata” jest to cykl obrazów nieprezentowany wcześniej. Przedstawiają one kobiety – przeróżnych narodowości, profesji, różnych czasów. Jolanta Kuśmierz jest nauczycielką plastyki w gimnazjum w Wisznicach. Jest to w pewnym sensie kontynuacja spotkania z reprezentantami tamtych okolic. Wcześniejszą wystawą był wernisaż dzisiaj tu obecnej Doroty Kulickiej – mówił właściciel kawiarni. – Malarstwo jest dla mnie sposobem na życie, ale i na upust energii – mówiła autorka prac – Kobiety na obrazach są pełne tajemnicy – mają różne emocje, przeżycia, pochodzą z różnych warstw społecznych i kultur. To jest jedna ze stron mojej osobowości, ponieważ ja zajmuję się rysunkiem, grafiką i mam nadzieję, że kiedyś będę mogła zaprezentować też tą drugą stronę, która jest zupełnie inna. Wystawa będzie czynna do 15 grudnia 2013 roku. W imieniu autorki i właścicieli Kofi & Ti serdecznie zapraszamy.
|