Już niedługo
Reklama

Komentarze
- Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Z tymi częściami rowerowymi, to się tak @pioter nie rozpędzaj, bo póki co, to nie wiadomo czym twój ...
- HT - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Myślę, że zarówno po uchwaleniu, jak i po uchyleniu tej uchwały życie mieszkańców Radzynia nie uległ...
- Admin iledzisiaj.pl - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Czy po wycofaniu uchwały życie radzyńskich części rowerowych uległo diametralnej zmianie? To co robi...
- pioter
Kobieta z końca świata |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 02 grudnia 2013 08:00 | |||
Nie zaskoczę nikogo jak napiszę, że głównym motywem obrazów Jolanty Kuśmierz są kobiety, lecz warto w tym miejscu wspomnieć, że każda z nich jest inna. Gdy oglądałem te prace widziałem kobiety młodsze i starsze, smutne i wesołe, dawne i nowoczesne. Każda z nich swoją mimiką, ubraniem oraz stylem zabierają w podróż wyobraźni. Ja widziałem przeciwieństwa – kobieta nieśmiała i odważna, bogata i biedna, pracująca na ulicy i z dobrego domu, a co Wy zobaczycie – przekonajcie się sami. Wystawę otworzyła piosenka Bogusława Meca pt. Jej portret. Jak sama autorka mówiła - Piosenkę tę wybrałam ponieważ uważam, że idealnie pasuje do tej wystawy i bardzo ją lubię. Zaraz po wykonaniu utworu przez Grzegorza Kulickiego głos zabrał właściciel Kofi & Ti Jakub Jakubowski, który otworzył wernisaż i powiedział kilka słów o pracach i samej autorce – „Kobieta z końca świata” jest to cykl obrazów nieprezentowany wcześniej. Przedstawiają one kobiety – przeróżnych narodowości, profesji, różnych czasów. Jolanta Kuśmierz jest nauczycielką plastyki w gimnazjum w Wisznicach. Jest to w pewnym sensie kontynuacja spotkania z reprezentantami tamtych okolic. Wcześniejszą wystawą był wernisaż dzisiaj tu obecnej Doroty Kulickiej – mówił właściciel kawiarni. – Malarstwo jest dla mnie sposobem na życie, ale i na upust energii – mówiła autorka prac – Kobiety na obrazach są pełne tajemnicy – mają różne emocje, przeżycia, pochodzą z różnych warstw społecznych i kultur. To jest jedna ze stron mojej osobowości, ponieważ ja zajmuję się rysunkiem, grafiką i mam nadzieję, że kiedyś będę mogła zaprezentować też tą drugą stronę, która jest zupełnie inna. Wystawa będzie czynna do 15 grudnia 2013 roku. W imieniu autorki i właścicieli Kofi & Ti serdecznie zapraszamy.
|