Już niedługo
Reklama

Komentarze
- W styczniu pojechało prawie 250 osób
Z całym szacunkiem, ale jakie masz doświadczenie, skoro busa tam nie było dobrych kilkanaście lat, b...
- Admin iledzisiaj.pl - W styczniu pojechało prawie 250 osób
zacytuję jeszcze raz dla zjepa bo czegoś nie zrozumiał. Uwaga zjepie cytat: "najlepszym rozwiązaniem...
- pioter - Kryminalni zabezpieczyli ponad 1,5 kg narkotyków
Jeśli kupili za swoje (a nie sądzę) to po tej przygodzie zostanie im wyrok (od roku do 1,5 max 2 lat...
- Che - Kryminalni zabezpieczyli ponad 1,5 kg narkotyków
a nie smykałka. (...) z tego mieli a teraz wyrok... jesli mają choć trochę mózgu powiedzą wszystko n...
- winiek - W styczniu pojechało prawie 250 osób
Coś podobnego? A może wymienisz miasta porównywalne z Radzyniem, w których jest Uber? Żebyś się nie...
- zjp
Plener "Serdeczne Inspiracje" zakończony |
Katarzyna Wodowska | |||
piątek, 29 lipca 2011 06:00 | |||
Przez 7 dni artyści malarze i fotograficy poznawali nasze miasto i utrwalali je na obrazach lub fotografiach. Zapraszając na plener organizatorzy prosili o zostawienie co najmniej jednej pracy - fotograficy mogli zostawić cykl. Dzieła zostaną opublikowane w katalogu, można je też będzie obejrzeć podczas wystawy 27 sierpnia. W środę podczas pożegnalnej kolacji organizatorzy i uczestnicy podsumowali radzyński plener. - Mam nadzieję, że czas w Radzyniu uznacie za pożytecznie spędzony. Chcielibyśmy, abyście stali się ambasadorami Radzyńskiej Krainy Serdeczności i zachęcamy do powrotu do nas – mówił Bogdan Sozoniuk reprezentujący Starostwo Powiatowe. W imieniu uczestników głos zabrał prof.Andrzej Guttfeld. - Rozpieszczacie nas bardzo. Wasza serdeczność jest ogromna. Zostały nam zapewnione niezłe warunki do pracy. Mam wrażenie, że jak gdybym do końca nie zrewanżował się za tę serdeczność. Myślę, że jeszcze będzie okazja. Odczuwam potrzebę podziękowania za gościnność, za ciekawe spotkania, za możliwość obejrzenia wszystkich ciekawostek, którymi możecie się pochwalić. Dziękujemy za możliwość pobytu w tak pięknym mieście choć jeszcze nie do końca poznanym – mówił artysta. Wtórował mu Krzysztof Miller. – Chciałbym też podziękować za wiele poświęconego prywatnego czasu szczególnie państwu Leszczyńskim i Zygmuntowi Pietrzakowi. Bardzo nam zaimponowało wszystko, co robi pan, aby wiedza o Karolu Lipińskim była propagowana – zwrócił się bezpośrednio do obecnych. – Dziękuję również uczestnikom i lokalnym twórcom za wszystkie nieraz burzliwe dyskusje. To dało nam twórczy ferment, wszyscy kończymy ten plener bogatsi – stwierdził Miller. Podobne wrażenia wyraził Dariusz Hankiewicz nestor radzyńskiego Klubu Fotograficznego „Klatka". - Mieliśmy okazję odbywać różne rozmowy. Jak zawsze na tego typu imprezach najciekawsze jest to, o czym się rozmawia w kuluarach, nieformalnie. Te mądrość i wiedza są najważniejsze. To ważne, że ludzie, którzy są Artystami przez duże „A" – nie są amatorami tak jak my – bez zahamowań dzielili się swoimi poglądami. Naszym wspólnym pragnieniem jest to, aby ten plener wrósł na stałe w panoramę Radzynia – wyraził życzenie Hankiewicz. Na pożegnanie wszyscy goście dostali pakiety sztandarowych produktów naszego miasta, czyli serów dojrzewających wytwarzanych przez Spółdzielczą Mleczarnię Spomlek. Organizatorzy chcieli też zaprezentować smaki naszego regionu. Na stołach królowały tartuny, pierogi, strucle, paszteciki, barszcz, smalec i ogórki. Konsumpcję i rozmowy umilał występ zespołu Molas Band. {morfeo 887}
|