Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
znoszą ofiary dziękczynne
- zimny - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
mam rozumiec że mieszkańcy radzynia w związku z projektem uruchomienia komunikacj podmiejskiej do pk...
- winiek8 - Za nami Radzyński Jarmark Bożonarodzeniowy połączo...
Świąteczny to czas ... Wigilii to czas ... Tyle było przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia Były rek...
- Mar Pol - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pierwszy autobus to jeździł od stacji przez Białkę, miasto do Zabiela/mleczarni (część kursów kończy...
- keiichi - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
za złego PRL było dwa autobusy podmiejskie , pierwszy mniej więcej co godzinę jeździł od stacji PKP ...
- komentator
Namalowali Radzyń sprzed 100 lat |
Katarzyna Wodowska | |||
poniedziałek, 18 lipca 2011 13:07 | |||
Namalowanie pocztówki ze starego Radzynia- to było zadanie, jakie mieli do wykonania uczestnicy drugiego dnia spotkań artystycznych „Szukamy Picasa”. Odbyła się również kolejna część warsztatów fotografii otworkowej. W niedzielne (17 lipca) przedpołudnie do galerii Trzy Okna przybyli młodzi amatorzy sztuki. Niektórym towarzyszyli rodzice. Spotkanie rozpoczęło się prezentacją kilku fotografii naszego miasta z początków XX wieku. Zdjęcia miały być inspiracją do namalowania pocztówki ze starego Radzynia. Wprowadzenia do tematu dokonali Arkadiusz Kulpa koordynator tegorocznej edycji projektu i Jakub Jakubowski prezes Stowarzyszenia dla Kultury Stuk- Puk. Omawiali szczegóły kolejnych zdjęć, na których utrwalono ulice: Ostrowiecką, Pocztową czy obecny Plac Wolności. Ciekawość wzbudziła fotografia wnętrz pałacowych sprzed 1939 roku. -To dobry początek, abyście spróbowali sobie wyobrazić to, czego może na tych zdjęciach nie było widać – mówił Kuba Jakubowski. Potem wszyscy wyszli na dziedziniec pałacu Potockich. Każdy uczestnik spotkania dostał materiały niezbędne do namalowania pocztówki. – Są to farby akrylowe, natomiast do wykończenia proponujemy kredki pastelowe. To będzie praca w dwóch fazach, w dwóch technikach na jednym obrazie – tłumaczył Arek Kulpa. I zaczęło się wielkie tworzenie. – Na naszych obrazach jest park, bazylika, wnętrze pałacu – zdradziła 12- letnia Ola, która na plener przyszła za namową znajomej. - Ja dowiedziałam się o tym od cioci a potem namówiłam koleżanki, aby tu ze mną przyszły- wyjaśniła Małgosia Belniak. Czy żałują? Na pewno nie. - To fajna sprawa i dobry pomysł na spędzenie niedzieli. Na pewno lepszy niż na przykład siedzenie w domu przed komputerem – mówiła 14- letnia Majka. Dzieci i młodzież przez blisko 2 godziny próbowali wizualizować, pokazać na swoich obrazach Radzyń sprzed 100 lat. Jak im się udało? Obejrzyjcie galerię zdjęć z pleneru malarskiego. Natomiast w samo południe rozpoczął się drugi etap warsztatów fotografii otworkowej prowadzonych przez Dariusza Dorosza. Tydzień wcześniej uczestnicy przygotowywali swoje własne aparaty fotograficzne i mieli je umieścić w wybranym przez siebie miejscu. Przez 7 dni powstawały fotografie. W niedzielę miał miejsce pełen napięcia moment otwierania aparatów, oceniania czy „coś” wyszło. Po zeskanowaniu, obrobieniu w programie graficznym i powiększeniu okazało się, że efekty są naprawdę interesujące. I tak zakończyły się III spotkania artystyczne pod hasłem „Szukamy Picasa” organizowane przez Radzyńskie Stowarzyszenie dla Kultury Stuk- Puk. -Każdego roku inaczej szukamy Picasa. Tym razem nie spotykaliśmy się z obcymi, którzy Radzynia nie znają, tylko postanowiliśmy poszukać Picasa z najmłodszymi zainteresowanymi różnymi dziedzinami plastyki i szeroko rozumianej sztuki- wyjaśnił Kuba Jakubowski. – Prezentowaliśmy coś alternatywnego: układaliśmy mozaikę, było też klasyczne malarstwo, ale również fotografia otworkowa, więc było to dosyć szerokie spectrum – ocenił prezes stowarzyszenia. Tłumaczy skąd wynika zmiana formuły tego wydarzenia. – W tym roku niestety nie zapraszaliśmy gości. Różnica wynika oczywiście z możliwości finansowych. Mieliśmy niskie dofinansowanie i skupiliśmy się na tym, aby przede wszystkim utrzymać tę imprezę, żeby zainteresować sztuką najmłodszych w możliwie najlepszym wydaniu przy otrzymanych środkach – podkreślił. -Mam nadzieję, że z tych prac uda się wybrać ciekawe egzemplarze, na tyle ciekawe, aby je opublikować w formie kalendarzy czy pocztówek- zapowiedział Jakubowski. {morfeo 866}
|