Komentarze
- W niedziele po kościele. Lekcja wdzięczności i pok...
Jest powiedzenie: "człowiek wart jest nie tyle ile ma dóbr materialnych czy tyle jak jest mocny lub ...
- niepokorny - Organika – wernisaż
Gdzie ta wystawa i do kiedy ?
- niepokorny - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
więc wracaj, gdzie twoje korzenie.
- zimny - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
Naprawdę?. Ulica Między Bogiem a Prawdą. Na tej ulicy jest siedziba Proboszcza i Prokuratora można w...
- pioter - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
Bywało. Dawno temu. Obecny burmistrz nie potrzebuje pomocy w napisaniu przemówienia. Dementuję stano...
- akotyla
Sentymentalna jazda na łyżwach... |
środa, 08 lutego 2012 22:24 | |||
Od środy 28 grudnia ubiegłego roku mieszkańcy naszego miasta mogą bezpłatnie korzystać z pierwszego w Radzyniu lodowiska „Biały Orlik". Nic może w tym nie byłoby szczególnego gdyby nie fakt, że od kilku dni można zaobserwować ciekawe zjawisko dotyczące jazdy na łyżwach. Wychodząc z założenia nowe jest lepsze i powinno przyciągać, w tym przypadku jednak się nie sprawdza. Większym zainteresowaniem zdecydowanie od kilku dni cieszy się ciemny, zamarznięty staw przy pałacu, niż pięknie oświetlone i nowe lodowisko. Dlaczego tak się dzieje? O to postanowiliśmy zapytać przypadkowo zatrzymanych łyżwiarzy. Leszek (41 lat) - Jednym z głównych powodów naszego przyjścia tutaj jest to, że uczymy córkę jeździć na łyżwach, żona może swobodnie chodzić w butach po lodzie i prowadzać dziecko, czego nie można byłoby zrobić na sztucznym lodowisku. Tomek (19 lat) - Ten staw jest chwilową atrakcją bowiem będzie zamarznięty przez około 2 tygodnie i dlatego z niej korzystam. Tutaj jest na pewno atrakcyjniej bo jest więcej miejsca, można się rozpędzić i bez obaw poszaleć. Mateusz (23 lata) - Byłem na tamtym lodowisku ale jest zdecydowanie za małe i jest tam ciasno jeździć, człowiek się tylko obija o innych, dlatego wybrałem to miejsce. Aneta i Magda (17 i 18 lat) - Nie wiemy czego tu przyszłyśmy. Chyba dlatego, że po pierwsze bliżej a po drugie jakaś większa jest frajda z jeżdżenia tutaj i pewnego rodzaju sentyment do tego miejsca.
A może Wy macie inne powody niż te, które przedstawiliśmy powyżej? Zachęcamy do podzielenia się nimi z nami w komentarzach. Oba zdjęcia wykonane w odstępie 5 minutowym (godzina 17.00 i 17.05).
|
Komentarze
wazną cechą obiektu jest wielkosc, sztuczne lodowisko jest małe i juz odrzuca od siebie,staw był z nami juz kilkanascie lat i jest dalej, wszystkim jest tu dobrze.
przypomne tylko ze za rok za sztuczne lodowisko prawdopodobnie bedziemy placili (za wstęp), wtedy ratunkiem bedzie nowy basen przy szkole ZSP:)))
Sztuczne lodowisko jest bardzo małe.
Gdyby tylko trochę oswietlic stawy i puścić jakaś muzykę to byłbym w stanie nawet zapłacić ta złotówkę lub dwa.
buduje sie rożne rzeczy, ale nie wszystko jest przemyślane.
Myślę, że nie ma co traktować tych lodowisk jako konkurencyjne. Staw jest duży co daje swobodę uczącym się jak i wprawionym łyżwiarzom. Nikt nikogo nie liczy nie ustala limitów jednym słowem swoboda. Biały Orlik natomiast będzie działał przy niewielkich plusowych temperaturach ze swoimi, z racji wielkości, ograniczeniami.
kiedyś to się nawet w hokeja na tym stawie waliło...to były czasy
a lodowisko małe i lód gorszy, tzn tępy :0