Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pociągi ułożone pod pociągi IC, tymi pewnie jeździ najwięcej ludzi. Jest jeszcze Polregio o 5:26 jad...
- Radzio - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
i znowu kropeczki zaraz sprawdzę jakich to słów nie można pisać: kocham radzyn (...)
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
nie wiem czy przedmówcy chodziło o stronę (...) to trzeba wpisać w miejsce trzech kropek.
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
https://(...).pl/112-powiat/90 72-skusil-sie-na-ledowa-lampe- blyskowa-wpadl-bo-nagral-sie-n a-monit...
- pioter - Skusił się na ledową lampę błyskową. Wpadł, bo nag...
przez ogólnopolskie i regionalne portale przeleciał ten news 15 grudnia. nawet na stornie kochającyc...
- Paolo Borsellino
Turyści martwią się losem radzyńskiego pałacu |
Mariusz Szczygieł | |||
środa, 25 sierpnia 2010 07:38 | |||
"Droga przez pałac. Dla świętego spokoju"- to tytuł artykułu Małgorzaty Domagały, zamieszczonego w Gazecie Wyborczej Lublin. Krótko... chodzi o to, że na czas remontu ulicy Lubelskiej i Jana Pawła II z bramy pałacu usunięto barierkę i mogą tędy przejeżdżać swobodnie samochody. Cytowani w artykule turyści są oburzeni takim rozwiązaniem. Przecież pałac to perełka, znajduje się w pierwszej dziesiątce takich cudów architektury jak pałace w Wersalu, Poczdamie... Cieszę się niezmiernie, że coraz częściej piszą o naszym Radzyniu w dalekich, wielkich wydawnictwach, wszak "Wyborcza" to nie "pikuś"... Jeszcze bardziej cieszę się z tego, że do naszego miasteczka przyjeżdżają turyści i chcą zobaczyć jak wygląda nasza radzyńska duma. A najbardziej raduje mnie to, że nasi Goście martwią się jej losem. Turyści! Witam was z otwartymi ramionami, szczerym sercem i służę pomocą! To do Was kieruję te słowa. Zanim zaczniecie czytać dalszą część, przeczytajcie koniecznie artykuł "Wyborczej"- znajdziecie go tutaj. Mieszkam w Radzyniu od narodzin i pałac widuję codziennie. Jestem także kierowcą i dziękuję ludziom, którzy pomyśleli o tym, żeby w trakcie tak wielkiego przedsięwzięcia, jakim jest przebudowa owych 850 metrów drogi w samym sercu Radzynia, otworzyć pałacowy dziedziniec dla ruchu kołowego. Naprawdę znacznie łatwiej porusza się po naszym miasteczku, bo objazdów mamy bez liku. Tak jak inne miasta w Polsce, tak i my, remontujemy swoje miasto. Czy spaliny przejeżdżających tamtędy aut zaszkodzą pałacowi? "- Pałacowi nie zaszkodzi, jeśli przez dwa czy trzy miesiące przez dziedziniec będą przejeżdżać samochody osobowe" - uważa kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białej Podlaskiej Jan Maraśkiewicz. (cyt. "Gazeta Wyborcza"). Opinia specjalisty przywraca mi spokój. Drodzy Turyści. Odkąd pamiętam, obok pałacu zawsze przebiegała droga, po której jeździły samochody- wszelkiej maści. Przed dwunastoma laty pozbyliśmy się z tego miejsca samochodów ciężarowych- została wybudowana obwodnica Radzynia. Przez ten czas wymieniliśmy też swoje samochody, które dzisiaj mają katalizatory, i dzięki temu wydzielają znacznie mniej szkodliwych substancji. Robimy co możemy w Radzyniu, by przywrócić blask naszej perle. I uwierzcie- wcale nie jest łatwo. Staramy się jednak. A pałac to nie tylko ta przepiękna bryła, to również jego otoczenie. W tym roku przyszedł czas na remont ulicy biegnącej tuż pod jego oknami. To dla nas, ale także dla Was. Cierpliwości... jeszcze trochę... jeszcze tylko kilka miesięcy i wszystko wróci do normy. Samochody przestaną jeździć przez dziedziniec pałacowy i znowu będzie można spokojnie przejść przez bramy. Tymczasem, by nie narażać Waszego zdrowia na szwank w spotkaniu z przejeżdżającym tamtędy samochodem (chociaż o żadnym wypadku w tamtym miejscu nie słyszałem), zapraszam do pałacowego parku i rozkoszowania się widokiem niedawno wyremontowanej, północnej ściany domostwa Potockich. Dziękuję także za list do "Gazety Wyborczej", który stał się inspiracją do napisania artykułu pani Domagały. Kolejny raz na nasze małe miasteczko zostały skierowane oczy całej Polski- być może dzięki temu otrzymamy obiecane już dawno przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego środki na remont kolejnych pałacowych elewacji- sami niestety nie damy sobie rady...
|
Komentarze
Powyższe to są z kolei moje subiektywne odczucia jako mieszkańca i kierowcy również,który nie używa tego objazdu. Nie lubię tłoku.
Dziennikarz, nie ma swoich prywatnych odczuć, a jeżeli je ma , to wyłącznie do prywatnych swoich celów. Na łamach gazety, czy też portalu internetowego, dziennikarz powinien naświetlić problem i tylko tyle, albo przedstawić punkt widzenia na sprawę mniejszości lub większości społeczności tym tematem zainteresowanej.
Odsyłam do wspomnianego artykułu:
iledzisiaj.pl/index.php/aktualnosci/1108-rozpoczely-sie-remonty-na-lubelskiej-i-powstania-styczniowego.html
-jadąc przez Chomiczewskiego pod pałac do przejechania mamy ok. 2,6 km, jedzie się średnio 3 minuty i 10 sek; od skrętu do skrzyżowania pod skarbówką przez pałac jedzie się ok. 700- 800 metrów, trwa to półtora minuty. Czasy i odległości zrównują się w okolicach starostwa.
Wniosek: wyraźna różnica jest dla osób jadących szlakiem Międzyrzecka- Lubelska i wynosi ok. 1800 metrów i półtora minuty czasu. z Lubelskiej na Ostrowiecką i Warszawską różnicy praktycznie nie ma.
Zbyszek Smółko