Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 21 grudnia 2024 imieniny: Jan, Honorata, Tomasz

Już niedługo

Nigdzie się nie wybieraj... Siedź spokojnie w domu i oglądaj telewizję, albo czytaj książki :)
Dodaj wydarzenie
Zobacz wszystkie

Reklama

Turyści martwią się losem radzyńskiego pałacu

Mariusz Szczygieł   
środa, 25 sierpnia 2010 07:38

Droga przez pałac w Radzyniu Podlaskim"Droga przez pałac. Dla świętego spokoju"- to tytuł artykułu Małgorzaty Domagały, zamieszczonego w Gazecie Wyborczej Lublin.

Krótko... chodzi o to, że na czas remontu ulicy Lubelskiej i Jana Pawła II z bramy pałacu usunięto barierkę i mogą tędy przejeżdżać swobodnie samochody. Cytowani w artykule turyści są oburzeni takim rozwiązaniem. Przecież pałac to perełka, znajduje się w pierwszej dziesiątce takich cudów architektury jak pałace w Wersalu, Poczdamie...

Cieszę się niezmiernie, że coraz częściej piszą o naszym Radzyniu w dalekich, wielkich wydawnictwach, wszak "Wyborcza" to nie "pikuś"... Jeszcze bardziej cieszę się z tego, że do naszego miasteczka przyjeżdżają turyści i chcą zobaczyć jak wygląda nasza radzyńska duma. A najbardziej raduje mnie to, że nasi Goście martwią się jej losem. Turyści! Witam was z otwartymi ramionami, szczerym sercem i służę pomocą! To do Was kieruję te słowa.

Zanim zaczniecie czytać dalszą część, przeczytajcie koniecznie artykuł "Wyborczej"- znajdziecie go tutaj.

Mieszkam w Radzyniu od narodzin i pałac widuję codziennie. Jestem także kierowcą i dziękuję ludziom, którzy pomyśleli o tym, żeby w trakcie tak wielkiego przedsięwzięcia, jakim jest przebudowa owych 850 metrów drogi w samym sercu Radzynia, otworzyć pałacowy dziedziniec dla ruchu kołowego. Naprawdę znacznie łatwiej porusza się po naszym miasteczku, bo objazdów mamy bez liku. Tak jak inne miasta w Polsce, tak i my, remontujemy swoje miasto. Czy spaliny przejeżdżających tamtędy aut zaszkodzą pałacowi? "- Pałacowi nie zaszkodzi, jeśli przez dwa czy trzy miesiące przez dziedziniec będą przejeżdżać samochody osobowe" - uważa kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białej Podlaskiej Jan Maraśkiewicz. (cyt. "Gazeta Wyborcza"). Opinia specjalisty przywraca mi spokój.

Drodzy Turyści. Odkąd pamiętam, obok pałacu zawsze przebiegała droga, po której jeździły samochody- wszelkiej maści. Przed dwunastoma laty pozbyliśmy się z tego miejsca samochodów ciężarowych- została wybudowana obwodnica Radzynia. Przez ten czas wymieniliśmy też swoje samochody, które dzisiaj mają katalizatory, i dzięki temu wydzielają znacznie mniej szkodliwych substancji. Robimy co możemy w Radzyniu, by przywrócić blask naszej perle. I uwierzcie- wcale nie jest łatwo. Staramy się jednak. A pałac to nie tylko ta przepiękna bryła, to również jego otoczenie. W tym roku przyszedł czas na remont ulicy biegnącej tuż pod jego oknami. To dla nas, ale także dla Was. Cierpliwości... jeszcze trochę... jeszcze tylko kilka miesięcy i wszystko wróci do normy. Samochody przestaną jeździć przez dziedziniec pałacowy i znowu będzie można spokojnie przejść przez bramy. Tymczasem, by nie narażać Waszego zdrowia na szwank w spotkaniu z przejeżdżającym tamtędy samochodem (chociaż o żadnym wypadku w tamtym miejscu nie słyszałem), zapraszam do pałacowego parku i rozkoszowania się widokiem niedawno wyremontowanej, północnej ściany domostwa Potockich.

Dziękuję także za list do "Gazety Wyborczej", który stał się inspiracją do napisania artykułu pani Domagały. Kolejny raz na nasze małe miasteczko zostały skierowane oczy całej Polski- być może dzięki temu otrzymamy obiecane już dawno przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego środki na remont kolejnych pałacowych elewacji- sami niestety nie damy sobie rady...

 

Komentarze  

 
#1 paranojaanonim 2010-08-25 17:16
Panie Mariuszu, dla czyjej wygody to stworzono? Czyżby dla wygody pracowników zatrudnionych w instytucjach mieszczących się w pałacu, jak to mawiają? Jeżeli tak, to poszedłbym jeszcze dalej. Można przecież otworzyć bramę parkową jedną i drugą, a może nawet i trzecią i puścić ruch przez park! Jakaż wygoda dla mieszkańców ulicy Parkowej, Krysińskiego, może i nawet i Sitkowskiego! Pozwolić tym mniejszym przejeżdżać pod "Żelazną Bramą" - jakaż atrakcja dla zmotoryzowanych, pierwszy tunel samochodowy w Radzyniu! Ciekawi mnie tak przy okazji, czy podczas remontu następnego odcinka ulicy, ksiądz zezwoli przejeżdżać przez swój zabytkowy teren - wjazd pod dzwonnicą, wyjazd drugą bramą i rondo można remontować.
 
 
#2 Re: Paranojatytoń 2010-08-25 20:32
Dla czyjej wygody to stworzono- tego nie wiem... Ja opisywałem swoje odczucia, ze swego punktu widzenia.
 
 
#3 paranoja i żenadamaskarada 2010-08-25 21:38
Rzeczywiście to "wielkie przedsięwzięcie" już od dobrych kilku a nawet -nastu dni stoi w miejscu.Znając radzyńskie urzędy,jak już jest sposób na zamkniętą drogę, to jeszcze długo będzie trwało to "wielkie przedsięwzięcie".Jeśli chodzi o objazdy w Radzyniu to tutejsi kierowcy świetnie by sobie poradzili innymi ulicami,a objazd przez pałac jest raczej nieoficjalny.Może się mylę,ale chyba nie ma tam oficjalnego znaku. Czyli Radzyniacy i tak sobie poradzą,przyjezdni mają problem z powodu słabego oznakowania.Przejazd przez pałac z pewnością skraca drogę o jakieś aż!3 minuty-takie mamy wielkie miasto-zamiast np.jechać przez zabielską i chomiczewskiego,niestety wygląda to żenująco. warto? Tym bardziej,że dwa samochody podczas mijania się w uliczce naprzeciwko kościoła mają spore szanse na utratę lusterek.Takie załatwienie sprawy dla jednych jest funkcjonalne, dla mnie to lenistwo umysłowe pomysłodawcy i pójście na łatwiznę wszelkim kosztem. Tak czy inaczej ładną sobie kolejną wizytówkę nasze miasto wymalowało. Idealnie komponuje się z innymi wydarzeniami, dzięki którym zasłynęliśmy w całym kraju(pijany znany pan zjadający mandat i sikający na mieście,pijany ordynator,afera z cudzoziemcami handlującymi na rynku, itd.)Skoro sami nie szanujemy tego co mamy,nie ma żadnych przesłanek żeby MKiDN sponsorowało miastu remont pałacu.I tak to zmarnujemy.
Powyższe to są z kolei moje subiektywne odczucia jako mieszkańca i kierowcy również,który nie używa tego objazdu. Nie lubię tłoku.
 
 
#4 re do reanonim 2010-08-26 00:28
cytat: "Dla czyjej wygody to stworzono- tego nie wiem... Ja opisywałem swoje odczucia, ze swego punktu widzenia."
Dziennikarz, nie ma swoich prywatnych odczuć, a jeżeli je ma , to wyłącznie do prywatnych swoich celów. Na łamach gazety, czy też portalu internetowego, dziennikarz powinien naświetlić problem i tylko tyle, albo przedstawić punkt widzenia na sprawę mniejszości lub większości społeczności tym tematem zainteresowanej.
 
 
#5 Felieton...Admin iledzisiaj.pl 2010-08-26 07:33
Jak już kiedyś pisałem, felietony są miejscem, gdzie piszący na id, mogą jednak wyrazić swoje zdanie na różne tematy. Pisząc w innych działach pozbawiam się emocji i własnego zdania (chyba, że piszę o kulturze)
 
 
#6 Termin zakończenia robótAdmin iledzisiaj.pl 2010-08-26 07:46
Maskarado... jak już kiedyś pisałem (22.03.2010r. - w momencie rozpoczęcia robót) prace na Lubelskiej zakończą się w IV kwartale br. Nie jestem w tym momencie niczyim obrońcą, ale skoro już w marcu było wiadomo, że roboty będą długo trwały, to nie widzę powodu do krytykowania przebiegu prac na tej budowie....
Odsyłam do wspomnianego artykułu:
iledzisiaj.pl/index.php/aktualnosci/1108-rozpoczely-sie-remonty-na-lubelskiej-i-powstania-styczniowego.html
 
 
#7 wizja lokalnazbynieks 2010-08-26 08:25
Celem ustalenia bilansu strat i zysków wynikających z ustanowienia drogi przez dziedziniec pałacowy dokonałem wczoraj stosownych pomiarów. Polegały one na trzykrotnym przejechaniu w środowe popołudnie (13 - 14) pętli rozpoczynającej się po Skarbówką, dalej przez Sikorskiego, Chomiczewskiego, Warszawską, skręt przez Pałac koło kościoła św. Trójcy i dalej do skrzyżowania ze Skarbówką. Użyłem dwóch samochodów, prowadzonych przez dwóch kierowców. Co się okazuje:
-jadąc przez Chomiczewskiego pod pałac do przejechania mamy ok. 2,6 km, jedzie się średnio 3 minuty i 10 sek; od skrętu do skrzyżowania pod skarbówką przez pałac jedzie się ok. 700- 800 metrów, trwa to półtora minuty. Czasy i odległości zrównują się w okolicach starostwa.
Wniosek: wyraźna różnica jest dla osób jadących szlakiem Międzyrzecka- Lubelska i wynosi ok. 1800 metrów i półtora minuty czasu. z Lubelskiej na Ostrowiecką i Warszawską różnicy praktycznie nie ma.
Zbyszek Smółko
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

Cruz
Cruz
czwartek, 19 grudnia 2024
noimage
Nieruchomość sprzedam
poniedziałek, 09 grudnia 2024
noimage
Kierowca kat.b
wtorek, 17 grudnia 2024