
Komentarze
- Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
Do Iranu demokracja wkracza a raczej płynie. Zanim przypłynie to jest możliwa opcja jednej salwy. Do...
- pioter - Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
obecnej ekipy. Bo poza tym to tylko tzw. "bicie piany". Czy mi się wydaje, czy jakieś święto szykowa...
- zimny - Wesprzyj zbiórkę na sztandar szkoły!
Zbiórka na sztandar szkoły ale ukraińskie flagi na szkołach i urzędach wieszali za publiczne pieniąd...
- Kamx - Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
Dziękuję
- niepokorny - W radzyńskim parku będzie fontanna
A Eurokołchoz da kasę na to wszystko? Czy tylko z naszych podatków?
- kinga75
Bojanówka. Zjechał na drugi pas |
Mariusz Szczygieł | |||
czwartek, 30 stycznia 2014 20:53 | |||
Najprawdopodobniej było tak. W miejscu zderzenia samochodów nie ma lamp, a jedyne światła, które widać, to reflektory przejeżdżających samochodów. Ciemną nocą, pośród śniegu i ostrego, wzmaganego silnym wiatrem mrozu idą dzieci, ciągnąc ze sobą wózek z drewnem. Idą prawidłowo - lewą stroną jezdni, są jednak słabo widoczne dla kierowcy busa, najdeżdżającego od strony Bojanówki. Ten dostrzega je w ostatniej chwili i chcąc je ominąć zjeżdża na przeciwny pas ruchu. Niestety... wprost na jadącą tym pasem skodę. Dochodzi do czołowego zderzenia samochodów. Skoda obraca się o kilkadziesiąt stopni, bus jedzie jeszcze kilkadziesiąt metrów i kończy swoją jazdę w rowie. Jako pierwsza na miejsce dociera karetka pogotowia. Po zbadaniu uczestników zderzenia okazuje się, że nikomu nic się nie stało. Po chwili przyjeżdżają policjanci i strażacy z Wojskowej Straży Pożarnej w Bezwoli oraz wracający z pożaru w Przegalinach zastęp z radzyńskiej PSP. Miejsce zostaje zabezpieczone. Moi drodzy... na drogach panują naprawdę trudne warunki. Nocą, kiedy dodatkowo pada śnieg, jest jeszcze gorzej. Bądźmy jak najbardziej widoczni na drodze. Nakładajmy kamizelki odblaskowe, odblaskowe opaski - wszystko to, co pozwoli kierowcom dostrzec nas na drogach. Będzie naprawdę bezpieczeniej.
|
Komentarze
Bieda i brak rozsądku ze strony rodziców powoduje takie i inne sytuacje zagrażające im i innym . My zawsze w naszym mądrym kraju pełnym specjalistów ,fachowców i jak czytam znawców skupiamy się nad tym jak jest ,co się stało lecz nigdy nie zagłębiamy się w źródło problemu . Dlacego -bo tak łatwiej . Bez odpowiedzialności ,bez obowiązku , bez cienia skrupułów oceniamy i wskazujemy palcem winnych. Lecz czy czasem stajemy przed lustrem i prócz spojżenia na siebie widzimy własną duszę ? Czy rozliczamy siebie ? Nie . Bo to trudne a łatwiej kogoś .
Pozdrawiam
Do całej nieodpowiedzialności jaką jest brak odblasków należy dodac fakt, że najzwyczajniej w świecie zwiali z miejsca zdarzenia. Policja pofatygowała się do nich osobiście do domu. Wszyscy, którzy tak ślepo i naiwnie im współczują, niech się zastanowią co by było gdyby kierowcom coś się stało? Współczujecie ludziom, którzy z wygodnictwa żyją na łasce GOPSu a nikt nawet nie wspomni o kierowcach- może właśnie stracili środek transportu do pracy?(busem raczej nikt nie jeździ dla komfortu a stara skoda nie świadczy o bogactwie)Może potrzebne będzie jakieś leczenie? A rodzinę trzeba utrzymac...
Współczuc też trzeba umiec, pozory mylą!
Powołujesz się na wyroki Sądów to poproszę o stosowny link.
agniesiag2, właśnie o to chodzi, że to nie kierowcy spowodowali wypadek. Nie mogę się nadziwic jak odwróciły się role sprawców i ofiar. Mam wrażenie, że większośc zabierających głos, z treści wyczytała tylko "dzieci ciągnące wózek z drewnem"