
Komentarze
- Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
Do Iranu demokracja wkracza a raczej płynie. Zanim przypłynie to jest możliwa opcja jednej salwy. Do...
- pioter - Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
obecnej ekipy. Bo poza tym to tylko tzw. "bicie piany". Czy mi się wydaje, czy jakieś święto szykowa...
- zimny - Wesprzyj zbiórkę na sztandar szkoły!
Zbiórka na sztandar szkoły ale ukraińskie flagi na szkołach i urzędach wieszali za publiczne pieniąd...
- Kamx - Rusza przebudowa ul. Chmielowskiego
Dziękuję
- niepokorny - W radzyńskim parku będzie fontanna
A Eurokołchoz da kasę na to wszystko? Czy tylko z naszych podatków?
- kinga75
Bojanówka. Uderzył w słup i uciekł |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 02 grudnia 2013 16:28 | |||
21-letni mieszkaniec gm. Wohyń prowadził samochód marki Volkswagen Transporter będąc w stanie nietrzeźwości, w skutek czego uderzył w słup energetyczny. Policjanci, którzy dotarli na miejsce potwierdzili zgłoszenie, jednak sprawca kolizji uciekł jeszcze przed przyjazdem mundurowych. Na miejscu pozostawił uszkodzone auto dostawcze. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że kluczyki do samochodu odebrał pijanemu kierowcy jeden ze świadków zdarzenia, uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę. Dzięki pomocy świadków policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, zanim zdołał dotrzeć do domu. Badanie stanu trzeźwości wykazało 3,5 promila alkoholu w jego organizmie . Mundurowi ustalili również, że pojazd, którym kierował 21- latek nie należy do niego oraz nie posiada aktualnych badań technicznych. Funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
|
Komentarze
Widocznie nie mógł
Sądząc po kierunku jazdy (jeśli to tak można określić) jechał do domu, on jest znany na wsi ze swojego pijaństwa, nieraz policja go szukała i odwiedzała go w domu.
Znany na wsi jest ze swojego pijaństwa jak na swój wiek, inni pijaczkowie siedzą pod sklepami i wracają max rowerami (lub obok) do domów ale ten osobnik lubi wsiadać za kółko po pijaku...