DRODZY POLICJANCI. ZAMIAST CZEPIAĆ SIĘ KIEROWCÓW W MIEŚCIE NIEZAPINAJĄCYCH PASY PROPONUJĘ ZACZĄĆ KARAĆ ROWERZYSTÓW BEZ OŚWIETLENIA. TO JEST PRAWDZIWA PLAGA I OGROMNE ZAGROŻENIE, SZCZEGÓLNIE W OKRESIE JESIENNO-ZIMOWYM. PRAWIE CODZIENNIE JEŻDŻĄC PRZEZ RADZYŃ WIECZORNĄ PORĄ MIJAM PRZYNAJMNIEJ TRZECH NIEOŚWIETLONYCH ROWERZYSTÓW KTÓRZY STWARZAJĄ REALNE ZAGROŻENIE DLA SIEBIE JAK I INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU.

:Przeprowadzanie kontroli drogowych z udziałem kierowców samochodów, nie nazwałbym -czepianiem się. Ale jeśli już to tak określasz, to w momencie gdy policjanci będą karać mandatami rowerzystów za brak oświetlenia, wówczas Ci cykliści powiedzą, że to ich się czepiają.Zatem co Ci policjanci nie zrobią, czy będą kontrolować rowerzystów czy kierowców samochodów to i tak będzie źle"
Jestem kierowcą nie od wczoraj, jeżdżę w rózne zakamarki powiatu(o wycieczkach w Polskę nie wspomnę)i z przykrością mogę stwierdzić, że na palcach jednej ręki mogę policzyć prawidłowo oswietlonych rowerzystów po zmierzchu. Wielokrotnie musiałem wymijac rowerzystów w tzw ostatniej chwili(brak tylnych swiateł, o obowiązkowej kamizelce nie wspomnę). Skoro Można karać mandatami kierowców samochodów za brak świateł( czytaj: za żarówkę która się własnie spaliła, a kierowca o tym nie wiedział)dlaczegóżby ni e karać rowerzystów za brak właściwego oświetlenia i oznakowania??