Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
W kraju niespokojnie, schronów nie ma, ale dobrze że są liderki. Zajęcia jednej Pani "Z pustego i Sa...
- Mar Pol - Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
kobiety szkolenie w dobrostanie bo mężczyźni szkolenie wojskowe i w kamasze na front i mogą już nie ...
- kinga75 - Silent Disco na zakończenie wakacji!
"jak się bawią ludzie wtedy gdy nie pada deszcz jak się bawią ludzie gdy kochają się "
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
Śmieci coraz więcej PUK za darmo nie wywiezie Miasto nie zarabia Koszta musimy pokryć my Gorzkie to ...
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
dawno temu jak wprowadzano segregację odpadów zapewniano że owszem to dodatkowa praca dla kazdego z ...
- winiek8
Białka. Wiatr zrywał dachy i niszczył zabudowania |
Mariusz Szczygieł | |||
środa, 08 sierpnia 2012 20:22 | |||
Mieszkańcy mówią, że przez ich wieś przeszła trąba powietrzna. Do godziny 16 nic nie zapowiadało tego co się za chwilę stanie. - Nagle zaczął padać silny i gęsty deszcz i zaczęło mocno wiać. To było takie zawirowanie- deszcz wirował. Uderzenie w mur i cofnięcie. Nie było nic widać i w pewnym momencie zauważyliśmy, że dach leci - opowiada o zdarzeniu Krzysztof Grabowski. Na jego posesji wiatr zerwał dach z budynku gospodarczego razem z kawałkiem murowanej ściany. Wiatr powyginał metalową taczkę, wyrwał dach razem z krokwiami, uszkodził też ganek domu. Zanim doszedł do domostwa Grabowskich pod drodze zniszczył dach budowli sąsiadów. Za domem Grabowskich, po drugiej stronie ulicy stoi dom Biernackich. - Nad kominem podniosło dach i górą sobie leciał, aż tam spadł - opowiada Marek Biernacki, właściciel posesji, na której wichura wyrządziła największe straty. - W kombajn uderzył, w myjkę, w silos, dmuchawa leżała do góry nogami, a tu leżał cały dach. Wszystko było poprzewracane - wymienia straty Biernacki. Z jego domu wiatr zerwał część dachu, przenosząc go w około 100 metrów dalej. Połać blachy, wciąż w jednym kawałku, wylądowała pomiędzy budynkami i sprzętem gospodarskim. Wszystko trwało około minuty. Potężna siła po kolei niszczyła zabudowania pięciu gospodarstw. Z pomocą Biernackim przyszli sąsiedzi. Wspólnie uprzątnęli dach i przykryli dom folią. - Jesteśmy wszystkim bardzo wdzięczni. Dziękujemy za pomoc - mówią Biernaccy. Tymczasowy dach przydał się jeszcze tej samej nocy. Około 4 nad Radzyniem i przyległymi miejscowościami przeszła kolejna burza. Jeden z piorunów uderzył w drzewo przy Spomleku. Możecie to zobaczyć na filmie poniżej, udostępnionym dzięki uprzejmości SM Spomlek. 8 sierpnia w Białce byli pracownicy GOPS-u. - Dla tych, którzy mają taką potrzebę, będzie doraźna pomoc w ramach pomocy społecznej. Jeśli chodzi o pomoc z Centrum Zarządzania Kryzysowego, to dzisiaj na miejscu był także pan Waldemar Blicharz, który miał sprawdzić i określić zakres zniszczeń. Miał skontaktować się z Centrum Zarządzania Kryzysowego i sprawdzić jaka jest możliwość pomocy - poinformował nas sekretarz gminy Radzyń Jarosław Ejsmont. Dał do zrozumienia, że jeżeli będzie to tylko możliwe, to gmina udzieli pomocy mieszkańcom, a z GOPS-u pomoc nadejdzie na pewno.
|
Komentarze