iledzisiaj.pl

Funkcjonariusze zatrzymali 44-letniego mieszkańca Radzynia Podlaskiego.

W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania, policjanci zabezpieczyli ręczną maszynkę do wyrobu papierosów, gilzy papierosowe, a także ponad 36 kilogramów krajanki tytoniowej. Jak ustalili funkcjonariusze, gdyby papierosy trafiły na rynek, straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconego podatku akcyzowego łącznie z podatkiem VAT wyniosłyby ponad 36 tys. zł.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 29-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 17:35 w miejscowości Turów, gm. Kąkolewnica. Funkcjonariusze Wydziału Prewencji patrolujący teren miejscowości, zatrzymali do kontroli samochód marki Volkswagen Golf. Sposób w jaki auto poruszało się po drodze wskazywał, że siedzący „za kółkiem” kierowca może być pijany. Podejrzenia policjantów okazały się słuszne. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile w organizmie 29-latka.

Do zdarzenia doszło w niedzielę kilkanaście minut przed godziną pierwszą w nocy. W miejscowości Stok na drodze K-63 samochód marki  audi zjechał do rowu.

Na miejsce zdarzenia pojechali policjanci, którzy zastali młodą kobietę i mężczyznę. Na szczęście nie odnieśli oni obrażeń. Żadne z nich nie przyznawało się do kierowania audi, poinformowali tylko że wracali z wesela.

Radzyńscy kryminalni ustalili, że 60-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego, na terenie swojej posesji, może posiadać wyroby bez polskich znaków akcyzy.

W piątek wspólnie z funkcjonariuszami Urzędu Celno-Skarbowego weszli pod wskazany adres. W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych, funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli niemal 3 tys. paczek papierosów różnych marek oraz prawie 40 litrów wyrobów alkoholowych bez polskich znaków akcyzy. „Nielegalny towar” został zabezpieczony. Jak ustalono, łączna kwota strat na szkodę skarbu Państwa oszacowana została na ponad 70 tys. zł. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do winy.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 33-letni obywatel Białorusi.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 22:50 w Radzyniu Podlaskim na drodze K-19. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Renault Laguna, którego styl jazdy kierującego wskazywał, iż może znajdować się pod działaniem alkoholu. Podczas prowadzonej kontroli drogowej policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Po przebadaniu 33-latka, obywatela Białorusi okazało się, że jest nietrzeźwy. Badanie wykazało niemal 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.

Wczoraj w miejscowości Wohyń funkcjonariusze radzyńskiej drogówki próbowali zatrzymać do kontroli drogowej samochód osobowy marki Opel Omega. Pomimo wydawanych przez funkcjonariuszy sygnałów do zatrzymania się kierujący zaczął uciekać.

Policjanci podjęli pościg za uciekającym mężczyzną, który mimo wydawanych przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie reagował kontynuując dalej jazdę. 21-latek na łuku zjechał z drogi, po czym zatrzymał się w polu. Podjął jeszcze ucieczkę pieszo, lecz został zatrzymany. Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał wymaganych dokumentów w trakcie kontroli drogowej, a także posiada aktualny sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Od kilku dni policjanci z wszystkich lubelskich powiatów pełniąc służbę na drogach województwa korzystają z terminali płatniczych.

Umożliwiają one płacenie kartą za popełnione wykroczenie bezpośrednio na miejscu kontroli drogowej. Taką możliwość płatności daje Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 4 września 2017 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie nakładania grzywien w drodze mandatu karnego.

Do zdarzenia doszło w połowie stycznia br. na terenie Radzynia Podlaskiego. Sprawca włamał się do zamieszkałego domu. Wówczas  łupem „amatora cudzego mienia” padło 900 złotych oraz 40 euro.

Radzyńscy kryminalni wykonując czynności w tej sprawie ustalili personalia sprawcy. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.

W piątek późnym wieczorem około godz. 21:45 na numer alarmowy zadzwoniła kobieta i poinformowała, że jej brat wybiegł z domu informując rodzinę, że chce popełnić samobójstwo.

Dyżurny radzyńskiej jednostki natychmiast na miejsce skierował policjantów Zespołu Patrolowo - Interwencyjnego. W rozmowie ze zgłaszającą mundurowi, potwierdzili tę informację. Ustalili dodatkowo, że mężczyzna wybiegł z domu udając się do pobliskiego lasu.