Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Najwyższy czas przełknąć gorycz porażki. Nie maż się już.
- Che - Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Ciekawe ile kosztowała ta impreza? Trzeba będzie w tej sprawie złożyć wniosek od dostęp do informacj...
- malina1986 - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Korzystając, nie wiem dlaczego podpowiedzi zmieniły ortografię
- eSPe - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Uważam że ciekawym pomysłem podczas modernizacji i adaptacji pewnych sal w pałacu, byłoby wykozystan...
- eSPe - Niemczuk Honorowym Obywatelem Radzynia
Gdy mnie ktoś pyta, skąd pochodzę - odpowiadam, że Z Radzynia Podlaskiego i dodaję - to niedaleko Wi...
- akotyla
Jezus, Maria!!! |
Mariusz Szczygieł | |||
poniedziałek, 24 września 2012 08:38 | |||
Jeżdżąc po Polsce, zwracali uwagę na miejsca i symbole kultu, które z czasem uległy przeobrażeniu. - Chcieliśmy spojrzeć w oczy posągów, rzeźb, figurek, wizerunków świętych, które często powstały ze wspaniałych pobudek (np. z chęci podziękowania Bogu za narodziny dziecka). Chcieliśmy poznać ich historię, legendy z nimi związane... Niektóre figury piękne, inne dziwne, jeszcze inne wręcz przerażające, bardzo zaniedbane. Są przepięknym świadectwem sztuki ludowej, którą w Polsce można spotkać na każdym niemal kroku, w większości kiczowate, i mówiące, że człowiek nie potrafi umiejscowić swej wiary w Bogu, ale potrzebuje do tego jakichś namacalnych wizerunków. - opowiadają o swoich fotografiach. - Wystawa jest ciekawa. Prezentuje zdjęcia z okolic Radzynia, ale nie tylko. Pokazuje sposób, w jaki ludzie traktują wiarę. Myślę, że jest to dobra okazja do tego, aby zastanowić się jak podchodzimy do naszej wiary, czy modlimy się do Boga, czy do jego wizerunku - czy jest to wystarczająco godny wizerunek. Czy taka zaklejona farbą olejną Matka Boska jest rzeczywiście godnym wizerunkiem tego w co wierzymy? Można tu zobaczyć takie właśnie zdjecia - opisuje wystawę Jakub Jakubowski, właściciel Kofi&Ti. - Można też zaznać czegoś bardzo miłego dla oka, ponieważ niektóre ze zdjęć przedstawiają bardzo piękne miejsca - zaznacza. Zdjęcia Ewy Graniak-Wosinek i Artura Wosinka skłaniają do zastanowienia. Przyzwyczajeni do obcowania z wiarą, do obecności jej symboli dookoła nas, zapominamy czasami o jej istocie. Wernisaż odbył się 21 września 2012 r. Wystawę można oglądać do 21 października w galerii (wciąż bez nazwy) w kawiarni Kofi&Ti.
|