Już niedługo
Reklama

Komentarze
- W Radzyniu Karol Nawrocki
Ciekawe ile przekręciła komisja wyborcza głosów ?
- Sunny - Kto weźmie 10 000 na swój projekt?
Zgłaszam wniosek wykraczający po za budżet obywatelski. Chodzi o karawaning, a konkretnie o miejsce ...
- eSPe - Kto weźmie 10 000 na swój projekt?
dlaczego link na stronie niedziała?
- pielęgniarka - Zapraszamy na Kozirynek 2025!
Mateusz "Lotar" Odrzygóźdź - Mateusz "Lotar" Odrzygóźdź . . . . . . . https://sport.interia.pl/sport...
- Bycy - Wniosek na park złożony
Podczas eventu nie brakowało niespodzianek - swoje największe hity zaśpiewali Jacek Stachurski i Mat...
- Bycy
Przed nami: Wieczór z Krzysztofem Bojarczukiem |
Michał Maliszewski | |||
czwartek, 20 czerwca 2019 00:09 | |||
Artysta jest dobrze znany w artystycznym światku naszego miasta ponieważ pochodzi z Radzynia Podlaskiego, ale dziś na stałe mieszka w Nowym Sączu. Krzysztof Bojarczuk zajmuje się rysunkiem i malarstwem. W swej twórczości odwołuje się do abstrakcji, rysunkowej symboliki, uniwersalnych znaczeń i motywów. A godzinę wcześniej, o 18 w Radzyńskim Ośrodku Kultury artysta otworzy nową wystawę swoich prac. Jak sam o sobie pisze: Urodziłem się 10 marca 1961 roku w Radzyniu Podlaskim. W 1981 roku ukończyłem Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Lublinie. Przez dwa lata studiowałem na Wyższej Szkole Pedagogicznej kierunek Wychowanie Plastyczne. W latach 1983 – 1989 studiowałem na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom w pracowni miedziorytu profesora Stanisława Wejmana obroniłem w 1989 roku. Byłem kilkakrotnym stypendystą Ministerstwa Kultury i Sztuki. Maluję, rysuję, fotografuję, czytam, myślę, przeżywam. Pierwsze wakacyjne doświadczenia plastyczne przeżywałem we wsi rodzinnej mojej mamy, w Rowinach, na południowym Podlasiu. Młodzieńcza wolność, beztroska i nonszalancja wyzwalały pierwsze rysunki na piasku, drzwiach i ścianach zabudowań gospodarczych dziadków i stalinowskich kalendarzach rolniczych. Obserwacja płaskiego pejzażu, chmur na ogromnym niebie, prostej linii horyzontu pozwalały popaść w zadumę i melancholię. Tak we mnie rodził się artysta. Na obie wystawy wstęp wolny! Zapraszamy!
|