W niedzielę 29 kwietnia w hali ZSP poznaliśmy wreszcie zwycięzców amatorskiej ligi siatkówki, organizowanej po raz czternasty przez Radzyński Ośrodek Kultury i Rekreacji. Rozgrywki rozpoczęły się w połowie listopada, grało 33 drużyny w trzech ligach, więc zwycięstwo w takim towarzystwie było nie lada wyróżnieniem.

Rozpoczęło się od meczu półfinałowego, gdzie Policja wygrała z Turovią, dopełniając skład finału, gdyż tydzień temu po zaciętym boju z Pocztą finał wywalczyła Wolanka. W meczu o III miejsce Poczta zagrała bardzo ambitnie, by przynajmniej znaleźć się na najniższym stopniu podium. I udało się to znakomicie, gdyż wygrała z Turovią bez straty seta. Mecz finałowy Policji z Wolanką trochę rozczarował, bo nie była to już Wolanka z meczu półfinałowego, może stawka meczu trochę przerosła młodych zawodników z Woli Osowińskiej, może nie potrafili odnaleźć się na boisku głównym, a może po prostu Policja pokazała, że jeszcze nie czas na zmiany.

W zwycięskiej drużynie grają doświadczeni zawodnicy z Łukowa, mający duże doświadczenie, także ligowe, i naprawdę trzeba zagrać na swym najwyższym poziomie, by z nimi wygrać. Po meczu finałowym odbyła się dekoracja zwycięzców Ligi Gwiazd (I liga), wszystko prowadził dyr. ROKiR Zbigniew Wojtaś, a Irena Gmur osobiście wręczała medale wszystkim zawodnikom. Była także chwila na kilka słów podziękowania za upamiętnienie jej męża, który przez wiele lat grał w tej lidze, nie licząc wieloletniej kariery w różnych siatkarskich ligach. Drugą odsłoną niedzielnych finałów były mecze Ligi Perełek. W tej kategorii grało 10 drużyn, a już po wcześniejszych meczach półfinałowych wiadomo było, że główne trofeum pojedzie poza nasz powiat, gdyż finał to konfrontacja dziewczyn z Parczewa i Wojcieszkowa. Wcześniej jednak rozegrano mecz o brązowe krążki, gdzie LO Dziewczyny poradziły sobie z Aniołkami JZ'ego. Dziewczyny radzyńskiego LO plan minimum wypełniły, ale długo w pamięci mieć będą półfinałowy, przegrany 2:3, horror z Dragonem.

Finał Ligi Perełek okazał się najjaśniejszym punktem dnia, i nie tylko z powodu blasku zawodniczek. Zarówno z Wojcieszkowa, jak i z Parczewa, przyjechali kibice, tak więc hala „żyła" na całego do końca. W I secie górą była młodość Dragona, ale później do głosu doszło doświadczenie Orlika Parczew, i to ta druga drużyna sięgnęła ostatecznie po złoto. Mimo wszystko brawa należą się wszystkim zawodniczkom niedzielnych finałów. Podobnie, jak wcześniej w Lidze Gwiazd, także po meczach finałowych Ligi Perełek, odbyła się uroczysta dekoracja i podziękowania dla wszystkich. No i oczywiście były chwile dla fotoreporterów, gdzie dziewczyny miały dużo większe wzięcie od kolegów (ciekawe, dlaczego?).

Ligę Gwiazd opuściła Polskowola, wcześniej wycofali się LO Absolwenci. Tak wiec zrobiły się aż trzy miejsca dla drużyn z ligi Poczekalni Gwiazd. Te miejsca w nowej lidze zajmą: Manhattan Parczew, Ostrówek i Bojanówka. Gratulujemy i do zobaczenia w listopadzie.