Dzisiaj w nocy, punktualnie o 24.oo zamknęliśmy naszą sondę wyborczą.

Przez 12 dni głosowaliście na dwóch kandydatów ubiegających się o urząd burmistrza Radzynia Podlaskiego. Łącznie oddaliście 5829 głosów. W naszej przedwyborczej sądzie wygrał...

Jerzy Rębek, uzyskując 3081 głosów (52,86%). Drugi kandydat- Witold Kowalczyk zdobył 2748 głosów (47,14%). To jak głosowaliście, możecie zobaczyć w poniższej tabeli. Żółte pola oznaczają zwycięstwo kandydata w danym dniu.

Wykres słupkowy zamieszczony poniżej prezentuje te same dane w formie graficznej. Zobaczycie tutaj jak zmieniała się sytuacja w głosowaniu oraz kiedy głosujący zbierali wszystkie siły, aby to ich kandydat wysunął się na prowadzenie.

Jak interpretować powyższe wyniki? Czy sugerować się nimi i brać je na poważnie?

Sonda prowadzona na naszej stronie miała charakter zabawy. Jej celem było poznanie tendencji wyborców. Czy można sugerować się jej wynikami?

I tak, i nie.

Wyniki sondy ukazały na pewno, że w Radzyniu istnieją dwie wielkie siły wspierające obydwu kandydatów. Walka o urząd burmistrza będzie na pewno bardzo wyrównana i o zwycięstwie w prawdziwych wyborach zadecydują pojedyncze głosy. Było to doskonale widać w pierwszym dniu funkcjonowania sondy, gdzie różnica to jedynie 33 głosy, które stanowią 7,35% wszystkich oddanych 18 października głosów. Różnica w całej sondzie (12 dni) to 333 głosy na korzyść Jerzego Rębka, co stanowi 5,71% całości. Pamiętając wyniki poprzednich wyborów samorządowych, można stwierdzić, że w tym roku tendencje będą bardzo podobne i walka w obwodach wyborczych będzie trwała do ostatnich minut.

Dlaczego nie sugerować się wynikami sondy?

Inaczej niż w prawdziwych wyborach, na naszej stronie głosowaliście przez 12 dni, całą dobę, co 8 godzin. Nasza sonda nie była wcześniej zapowiadana- tak jak uruchomienie jej, tak i zakończenie utrzymywaliśmy w tajemnicy. Pierwszy dzień był na pewno dla wszystkich głosujących zaskoczeniem, nie wszyscy wiedzieli, że taka sonda istnieje na naszej stronie. Nie wszyscy nawet wiedzą o istnieniu takiej strony. Głosowanie było obwarowane dwoma zabezpieczeniami: adresem IP Waszych komputerów oraz plikiem cookie przesyłanym na każdy z komputerów głosującego. To standardy w głosowaniach na stronach internetowych, które... można oczywiście obejść... Każdy z internautów mógł więc próbować przechylić szalę zwycięstwa na stronę swoje kandydata. I najważniejsza sprawa- głosowaliście w Internecie- sieci o globalnym zasięgu. Głosy mogli oddawać więc także mieszkańcy innych miast.

Podsumowanie

Dziękujemy wszystkim za udział w naszej przedwyborczej sondzie. Przez 12 dni iledzisiaj.pl tętniło przedwyborczym życiem. Gratulujemy p. Jerzemu Rębkowi zwycięstwa w naszym internetowym notowaniu. Obydwu kandydatom zaś (a w zasadzie już trzem) życzymy odniesienia sukcesu w prawdziwych wyborach.