Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 7 maja 2024 imieniny: Ludmiły, Benedykta

Skromny gitarzysta z wielkim talentem – Mateusz Kuchciak

Michał Maliszewski   
środa, 15 kwietnia 2015 07:00

Mateusz Kuchciak na scenieJest uczniem I Liceum Ogólnokształcącego w Radzyniu Podlaskim.

Wystąpił na scenie podczas dwóch ostatnich radzyńskich finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W jednym z nich akompaniował do kolęd na Placu Wolności nie zważając na mróz, który próbował blokować palce na gryfie jego gitary. W większości wydarzeń kulturalnych w naszym mieście możemy podziwiać go grającego na elektrycznej lub akustycznej gitarze. Współpracował z Jackiem Musiatowiczem i Wojtkiem „Molasem” Gilem. Akompaniował także Weronice Maciejewskiej oraz innym swoim równieśnikom.Mateusz Kuchciak opowiedział nam kto wciągnął go w tę muzyczną podróż, który koncert zalicza do najlepszych, a  także co robi poza muzykowaniem. Zachęcamy do przeczytania krótkiego wywiadu.

iledzisiaj.pl: Jak zaczęła się Twoja przygoda z muzyką? Kto Cię zainspirował? 

Mateusz Kuchciak: Do grania zainspirował mnie mój wujek. Kiedyś, podczas rodzinnego ogniska wziął gitarę w ręce. Zaczął grać, śpiewać. Byłem pod tak ogromnym wrażeniem, że już następnego dnia postanowiłem sam spróbować. Zacząłem szukać informacji w Internecie. Znalazłem prosty kurs gitarowy i postanowiłem się uczyć pierwszych akordów, piosenek. Tak wyglądały początki mojej gry, chodź wtedy ciężko to było nazwać grą. Potem zapisałem się na zajęcia do Ośrodka Kultury, gdzie czerpałem wiedzę od Wojtka „Molasa” Gila. Od tamtej pory ROK stał się dla mnie skarbnicą informacji, z której stale udaje mi się czerpać.

Grałeś już w różnych konfiguracjach: od Jacka Musiatowicza, Wojtka "Molasa" Gila do ekipy młodych muzyków. Z kim pracuje Ci się najlepiej?

Myślę, że gra ze wszystkimi muzykami, których wymieniłeś była dla mnie cennym doświadczeniem i mile ją wspominam. Każdy z nich ma całkiem inną osobowość, inaczej pracuje, dzięki czemu nabrałem większego doświadczenia i dostarczyło mi to kilku pomysłów.

Czy dalsze plany wiążesz z muzyką?

To jest moja pasja i chciałbym to robić do końca życia. Nie mam pojęcia jak może się dalej potoczyć moje życie, ale na pewno będę robił wszystko, by nie brakowało w nim muzyki. Nie potrafię powiedzieć jaką radość sprawia mi tworzenie dźwięków. Zauważyłem, że gdy gram pewne piosenki dla moich bliskich, potrafię wydobyć z serca piękne, głęboko na co dzień skrywane uczucia. Daje mi to ogromną satysfakcję, dlatego nie potrafiłbym zrezygnować z gitary.

Jakie są Twoje ulubione zespoły i jaką muzykę chciałbyś grać?

W słuchaniu muzyki staram się nie ograniczać do jednego zespołu czy wykonawcy. Lubię słuchać i grać rocka, bluesa, a ostatnio nawet mocniejsze klimaty. Słucham takich gitarzystów jak Gary Moore, Jimi Hendrix, czy mojego mistrza Erica Claptona.

Mateusz Kuchciak na scenieCzy aktualnie masz jakiś band w którym grasz?

Tak, mam zespół. Jednak dopiero zaczynamy, także nie chciałbym zdradzać naszych tajemnic. Myślę, że w niedalekiej przyszłości będzie można nas zobaczyć na radzyńskiej scenie i nie tylko.

Jaki koncert wspominasz najlepiej?

Koncertem, który wspominam najlepiej jest tegoroczny WOŚP. Była to jedna z pierwszych większych imprez gdzie miałem zaszczyt grać. Bardzo mile ją wspominam.

Jaka jest Twoja wymarzona gitara?

Jestem ogromnym szczęściarzem, bo gitara o której zawsze marzyłem, stoi u mnie w pokoju. Jest to Fender Stratocaster i jest obecnie spełnieniem moich gitarowych marzeń.

Jak myślisz, jakie może być największe marzenie gitarzysty?

Według mnie największym marzeniem jest spełnianie się w tym, co się robi. Tworzenie muzyki, która podoba się ludziom i przede wszystkim to, żeby swoją grą przekazywać emocje, poruszyć duszę i serce publiki, która podjęła wysiłek przyjścia na koncert.

Co jest ważne aby stać się dobrym gitarzystą? Determinacja, sprzęt?

Wydaje mi się, że ciężka praca, regularne ćwiczenia, dobre osłuchanie, dystans do siebie i pokora. Bez tego nie uda się wejść na szczyt, albo nawet jak ja - na pagórek.

Grasz jeszcze na jakimś instrumencie poza gitarą?

Tak, ostatnio zacząłem trochę pogrywać na perkusji.

Czym się interesujesz poza muzyką?

Moim następnym hobby, sposobem na znalezienie spokoju, odprężenie się jest wędkowanie. Ten banalny patyk z nitką pozwala mi uciec od codzienności i problemów.  

Co muzyka zmieniła w Twoim życiu?

Dzięki muzyce i grze na gitarze zyskałem nie tylko nową pasję, ale też nowych przyjaciół, z którymi mogę się nią dzielić oraz wzbogacać się o nowe umiejętności. To jest właśnie piękne w muzyce, jak łączy ona ludzi, czasami w zaskakujący sposób.

Dziękujemy za wywiad i życzymy dalszych sukcesów.

Mateusz Kuchciak na scenie

Mateusz Kuchciak z zespołem na scenie

 

 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.