
Komentarze
- Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Z tymi częściami rowerowymi, to się tak @pioter nie rozpędzaj, bo póki co, to nie wiadomo czym twój ...
- HT - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Myślę, że zarówno po uchwaleniu, jak i po uchyleniu tej uchwały życie mieszkańców Radzynia nie uległ...
- Admin iledzisiaj.pl - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Czy po wycofaniu uchwały życie radzyńskich części rowerowych uległo diametralnej zmianie? To co robi...
- pioter
Ze starego młyna kradł co się dało |
Michał Maliszewski | |||
środa, 25 września 2013 13:29 | |||
Mężczyzna włamał się do budynku starego młyna znajdującego się na terenie Radzynia Podlaskiego, skąd skradł różnego rodzaju elementy metalowe na łączną kwotę 1000 złotych. Kradzieży dokonywał wielokrotnie w okresie od lipca do września br. 44-latek przyznał się do winy. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Do kradzieży doszło w okresie od lipca do września br. na terenie budynku starego młyna należącego do Górniczej Fabryki Narzędzi w Radzyniu Podlaskim. W trakcie wykonywanych czynności radzyńscy kryminalni ustalili sprawcę powyższych czynów. Okazał się nim, 44- letni mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski. Mężczyzna został zatrzymany. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do włamania i wielokrotnych kradzieży znajdujących się w budynku elementów metalowych. Jego łupem padły m. in. kaloryfery, żeliwne lampy, przewodniki elektryczne , skrzynki na bezpieczniki oraz różne kawałki części metalowych takich jak kątowniki i ceowniki. Wszystkie zabrane z budynku przedmioty mężczyzna sprzedawał na skupie złomu. Ich wartość została oszacowana na kwotę 1000 złotych. 44- latek znany jest policji, gdyż już kilka lat wcześniej odpowiadał m. in. za kradzież. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Za informacje dziękujemy rzecznik KKP Barbarze Salczyńskiej.
|