Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Fundusz szwajcarski: #6 Zielona Transformacja Radz...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Otrzeźwienie na szczęście przyszło po 9 latach rządów dawnego zespołu. Wesołych Świąt Radzyniacy!
- paznokieć - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Masz taki świąteczny odlot? To są prawdziwe życzenia uśmiechniętych. Ciesz się szybko swoim idolem d...
- zimny - Świąteczne życzenia Burmistrza Jakuba Jakubowskieg...
Nareszcie staje sie w mieście normalnie, brawo. bur=MISTRZ i tak trzymać. bardzo podoba mi się ten k...
- Bycy - Dr Gerard przekaże pulę 50 tys. zł na inicjatywy l...
Możnaby w Polsce uprawiać szparagi ale czy Eurokołchoz pozwoli?
- kinga75
Białka. Rowerzystka potrącona przez TIR-a |
piątek, 25 stycznia 2013 12:55 | |||
Jak wstępnie ustalono, samochód ciężarowy marki IVECO, jadąc w stronę Kąkolewnicy, w wyniku nieprawidłowo wykonanego manewru wyprzedzania, potrącił jadącą w tym samym kierunku rowerzystkę. Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do radzyńskiego szpitala. Policja ustala dokładne okoliczności całego zajścia.
|
Komentarze
Żenada :/ Jak można żądać tak absurdalnego rozwiązania?! Nie każdy przecież może jeździć autem. No chyba, że szanowny "pomysłodawca" będzie osobiście dowoził do pracy/szkoły/sklepów/rodziny wszystkich rowerzystów
Równie dobrze rowerzyści i piesi mogliby zażądać zimą zakazu jazdy pojazdów mechanicznych :))
Po drugie szybkość przemieszczania się rowerem w warunkach zimowych jest nie wiele większa do szybkości piechura.
A co do Twojego pomysłu o zakazie poruszania się samochodów to załóż firmę rowerową do zaopatrywania sklepów zimą.
Prędkość poruszania się rowerem w takich warunkach jest prawie taka sama jak pieszo. A jeżeli ktoś ma zbyt dużo zakupów to koszyk na bagażnik i tam je wsadzać i prowadzić rower. Tu chodzi o ludzkie życie/zdrowie. Przecież takim czymś to sami na siebie nieszczęście sprowadzają. Oczywiście trzeba podwozić wielmożnego pana wszędzie bo jest na tyle leniwy żeby zorganizować sobie jakiś transport z sąsiadem czy coś. Nie wspomnę o poziomie Pańskiego myślenia który jest naprawdę niski. Zapewne wywołam teraz tzw."Internetową spinę" Lecz taka jest prawda.
Radzę tę spojrzeć na definicję miasta. Jest ono dla ludzi, czytaj - pieszych, a nie dla samochodów. Stąd ich pierwszeństwo na przejściach, deptaki itd., itp. A jeśli chodzi o tereny pozamiejskie, to jeśli szanowne państwo pobuduje ścieżki rowerowe, to na pewno rowerzyści nie będą mieli nic przeciwko
Mój wpis o zakazie dla kierowców był ironią powstałą po wpisie przedmówcy, ale widać potrzeba zbyt dużej inteligencji do zrozumienia tak skomplikowanego pisma ;)
Co do organizowania jazdy z sąsiadem, to to samo można by powiedzieć do 2/3 kierowców, którzy jeżdżą autami SAMI, powodując tłok, zatrucie środowiska i masę gratów do przerobu w auto-złomach. Wystarczy spojrzeć na mądrą Japonię, gdzie opłaty za posiadanie auta są tak wysokie, że tylko część społeczeństwa z niego korzysta. Reszta woli komunikację miejską, jednoślady itp.
Wyobraźmy sobie miasteczko nie posiadające obwodnicy, np. taki Augustów czy Radzyń jakiś czas temu. Cały ruch tranzytowy przezeń wtedy przechodzi. Wasz pomysł na ten problem jest mniej więcej taki:
"zakazać w tym mieście ruchu pieszych, rowerzystów i miejscowych aut, bo TIRy nie mogą spokojnie przejeżdżać. Drogi są wąskie, i przecież chodzi o bezpieczeństwo..."
Jeszcze raz: ŻAŁOSNE.
Cywilizowani ludzie załatwiają powyższy problem budując obwodnicę, a nie przeganiając ludzi z miasta!
To samo dotyczy się np. furmanek, czy pojazdów rolniczych. Taki wolnobieżny kombajny, czy traktor, też sprawia zagrożenie, i wg was należy mu zabronić poruszania się po drodze. Można to zrobić, ale najpierw musowo udostępnić inną drogę, np. boczną.
Jest tak dlatego, że DROGA PUBLICZNA NIE JEST TYLKO DLA AUT, ALE DLA WSZYSTKICH LUDZI (oczywiście poza wyłączeniami typu zakaz jazdy rowerem autostradą, ale wtedy mamy inną drogę, o której wspominałem wcześniej).
Cytat: No i bardzo grubo się mylisz. Kilkadziesiąt lat temu zimą nikt rowerem nie jeździł chociaż byłoby to pewnie dużo bezpieczniejsze ze względu ma nikłą liczbę samochodów jak sam zauważyłeś.
A w dalszej kolejności to piszesz dużo i nie na temat. Nie mieszaj rowerów z pojazdami wolnobieżnymi -o po pierwsze. Nikt nie pisał o bezwzględnym zakazie ruchu rowerów ale o zakazie poruszania się po jezdniach w trudnych zimowych warunkach-to po drugie. A właściwie nie o zakaz tu chodzi bo ten raczej trudno ustanowić ale o zdrowy rozsądek rowerzystów aby nie narażali bezpieczeństwa swojego i innych.
O! I to jest święta racja. Gdyby wyprzedzał z należytym odstępem, to nie byłoby wypadku. Kierowcy aut nagminnie dokonują wyprzedzania rowerzystów "na centymetry" :/