
Komentarze
- Ponad 3,5 mln zł z Funduszy Europejskich dla Radzy...
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim. Zadaszoną główną trybunę wraz z sztuc...
- sportek - Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Z tymi częściami rowerowymi, to się tak @pioter nie rozpędzaj, bo póki co, to nie wiadomo czym twój ...
- HT - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Myślę, że zarówno po uchwaleniu, jak i po uchyleniu tej uchwały życie mieszkańców Radzynia nie uległ...
- Admin iledzisiaj.pl
Borki. Fiat dachował w rowie pełnym wody |
Mariusz Szczygieł | |||
poniedziałek, 02 stycznia 2012 22:52 | |||
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że samochód najprawdopodobniej poruszał się z nadmierną prędkością, kiedy przeciął przeciwny pas ruchu i wpadł do rowu przewracając się na dach. Fiat z każdą chwilą coraz bardziej zanurzał się wodzie. Na miejsce jako pierwsi przybyli strażacy z OSP Borki, poinformowani przez przejeżdżającego drogą mieszkańca Sitna. Otworzyli stawiające opór drzwi samochodu i podtrzymywali poszkodowanego nad stale przybierającą w samochodzie wodą. Po chwili na miejscu zjawili się strażacy z radzyńskiej komendy. Wspólnymi siłami wyjęli zakleszczonego w samochodzie mężczyznę. Wyziębionego okryli folią i tak oczekiwali do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Kierowca fiata został przewieziony do radzyńskiego szpitala. To nie były ćwiczenia, chociaż opis i relacja fotograficzna mogłyby na to wskazywać. Kierujący fiatem miał bardzo dużo szczęścia. Gdyby nie mężczyzna przejeżdżający tą drogą i bardzo szybka akcja służb ratowniczych ten artykuł miałby zapewne zupełnie inny tytuł. Dużo bardziej tragiczny... Tym bardziej, że we krwi 38-letniego Adama W. odnotowano po pierwszym badaniu 2,08 promila alkoholu...
|
Komentarze
"piwie" pochodzi z tego samochodu, bo być może leżała tam przez zdarzeniem.