Komentarze
- W niedziele po kościele. Łajdactwo.
"żyjmy prawdą też gdy boli tylko prawda nas wyzwoli" dobrą drogą do prawdy jest wysłuchanie za i prz...
- niepokorny - W niedziele po kościele. Łajdactwo.
Krytykowaliście wszystko, a teraz krytyka was boli. Z planów i propagandy, gdzie jest elektryczny bu...
- LomoZ - W niedziele po kościele. Łajdactwo.
a kto się skumał z PiS-em w powiecie, że tak retorycznie zapytam?
- malina1986 - W niedziele po kościele. Łajdactwo.
Panie Mariuszu, po co ten tekst – cytuję ,,Ksiądz Jakub mówił w kazaniu o tym, żebyśmy sobie wzajemn...
- Mar Pol - W niedziele po kościele. Łajdactwo.
Felietony:) niech będzie ad.1 jeśli nie widzisz w tytułe/treści niestosowności jest to albo infantyl...
- ferdynand1
Chciała sprzedać wózek. Straciła prawie 7 tysięcy |
Piotr Mucha / Policja Radzyń Podlaski | |||
środa, 16 października 2024 06:00 | |||
Niemal 7 tysięcy złotych straciła mieszkanka Radzynia Podlaskiego sprzedając za pośrednictwem portalu internetowego wózek dziecięcy o wartości 800 złotych. W poniedziałek do radzyńskiej komendy zgłosiła się 32-latka. Z informacji przez nią przekazanych wynikało, że na internetowym portalu ogłoszeniowym wystawiła na sprzedaż wózek dziecięcy o wartości 800 złotych. Już po chwili otrzymała prywatną wiadomość od osoby zainteresowanej zakupem, z prośba o padanie adresu mailowego w celu sfinalizowania transakcji. Na skrzynkę mailową zgłaszająca otrzymała wiadomość z dołączonym linkiem w celu potwierdzenia sprzedaży. Kobieta ufając potencjalnemu nabywcy wykonała tą czynność. Po klikniecie w przesłany link wyświetlił się czat techniczny, gdzie należało wykonać poszczególne wskazane czynności. Następnie z 32-latką telefonicznie skontaktowała się kobieta reprezentująca portal internetowy i poinformowała o potrzebie zalogowania się przez sprzedającą do aplikacji swojego banku, a następnie podanie kodu BLIK. Łącznie zgłaszająca podał trzy kody, a wówczas kontakt z rozmówczynią się urwał. W następstwie nieudanej sprzedaży okazało się, że z konta skradzione zostały pieniądze w kwocie niemal 7 tysięcy złotych. Radzyńska Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia i po raz kolejny apeluje o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi. Jak widać, metody oszustów przybierają różne formy. W takich sytuacjach nie podawajmy żadnych swoich danych, jak również nie otwierajmy podejrzanych linków. Tylko zdrowy rozsądek może uchronić nas przed utraty oszczędności życia.
|
Komentarze