
Komentarze
- Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Niektóre miasta odchodzą od plastikowych worków na śmieci i nie odbierają frakcji zielonej, która je...
- radzyniak13 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Wydaje mi się, że liczba 2 tys. osób (12 tys. zgłoszonych / 14 tys. mieszkańców), które nie są zgłos...
- for_sale - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-sad-wstrzymuje-przesluchania-netanjahu-premier-izraela-unika,n...
- pioter
Wspólne biesiadowanie zakończone użyciem noża |
Piotr Mucha / Policja Radzyń Podlaski | |||
poniedziałek, 08 marca 2021 07:00 | |||
Jak ustalili funkcjonariusze podczas imprezy alkoholowej między mężczyznami doszło do sprzeczki i szarpaniny, w trakcie której 55-latek zranił nożem swojego starszego znajomego. W wyniku zdarzenia poszkodowany trafił do szpitala. Teraz o dalszym losie sprawcy zadecyduje sąd. Do zdarzenia doszło 18 stycznia bieżącego roku w jednej z miejscowości w gminie Ulan-Majorat. Wówczas dyżurny radzyńskiej jednostki został poinformowany przez lekarza dyżurnego, że do szpitala trafił mężczyzna z obrażeniami ciała, które wskazują na celowe zadanie ciosów. Inne zdanie w tej sprawie miał sam pokrzywdzony, który twierdziła, że do urazu doszło w wyniku wywrócenia się na rowerze. Mundurowi nie dali wiary wyjaśnieniom 56-latka, mieszkańca gminy Ulan-Majorat. Radzyńscy kryminalni wykonując czynności w tej sprawie ustalili, że feralnego dnia mężczyźni razem spożywali alkohol. Podczas imprezy alkoholowej między jej uczestnikami doszło do sprzeczki w trakcie, której 55-latek ranił nożem kompana od kieliszka. Poszkodowany zdał wrócić do miejsca zamieszkania o własnych siłach, skąd został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Na szczęście odniesione rany nie zagrażały jego życiu i zdrowiu. W czwartek mundurowi zatrzymali sprawcę tego zdarzenia, który trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Prokurator zastosował wobec 55-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
|